1 / 22

My journal

My journal. Natalia Czapla. 13.05.2011.

garren
Download Presentation

My journal

An Image/Link below is provided (as is) to download presentation Download Policy: Content on the Website is provided to you AS IS for your information and personal use and may not be sold / licensed / shared on other websites without getting consent from its author. Content is provided to you AS IS for your information and personal use only. Download presentation by click this link. While downloading, if for some reason you are not able to download a presentation, the publisher may have deleted the file from their server. During download, if you can't get a presentation, the file might be deleted by the publisher.

E N D

Presentation Transcript


  1. My journal Natalia Czapla

  2. 13.05.2011 Dzisiejsza podróż do Anglii była bardzo męcząca i długa. Około godziny 14.25 czasu angielskiego przybyliśmy pod szkołę w Barnstaple, gdzie zostaliśmy odebrani przez swoich partnerów. Rodzina mojej partnerki jest bardzo miła. Mam nadzieję, że mnie lubią. Jest dopiero 19, a ja już leżę w łóżku i zamierzam iść spać.

  3. 14.05.2011 Dziś byliśmy w Bath. Jest to bardzo ładne miasto. Najpierw jeździliśmy 50 minut specjalnym autobusem i zatrzymywaliśmy się, aby oglądać widoki. Później mieliśmy 2 godziny czasu wolnego. Zwiedzaliśmy również rzymskie łaźnie. Dzień był bardzo męczący, ale nie żałuję.

  4. 15.05.2011 Dzisiaj mieliśmy dzień z rodzinami. Spałam do godziny 9:00. Następnie zjadłam śniadanie i pojechaliśmy na plażę, gdzie spotkaliśmy się z Mateuszem, Klaudią, Roksaną, Karoliną i Agnieszką oraz ich partnerami. Widoki były piękne - góry i ocean. Było ciepło, ale bardzo wietrznie. Ocean był również ciepły. Graliśmy w „rounders” i siatkówkę. Następnie pojechałam na obiad do domu a po obiedzie na inną plażę. Widziałam dzikie konie i Appledore Sails. Świetnie spędziłam dzień z moją rodziną.

  5. 16.05.2011 Dzisiaj byliśmy w Lynton i w Lynmouth. Szliśmy długą drogą przez las, gdzie widzieliśmy wodospad i czaplę. Następnie mieliśmy czas wolny w mieście, a później wjeżdżaliśmy na wielkie wzgórze kolejką górską. Mieliśmy lunch w Dolinie Skał, a następnie herbatę w ‘Mother Meldrums Teas Rooms’. Około godziny 15 wróciliśmy do Barnstaple. To był bardzo męczący dzień, ale świetnie go spędziłam ! 

  6. 17.05.2011 Dzisiejszy dzień spędziliśmy w szkole. Uczyliśmy się tańczyć i było bardzo fajnie. Tańczyliśmy ‘robot dance’. Następnie polscy uczniowie grali w piłkę ręczną i krykieta z uczniami angielskimi. Następnie odbyły się zajęcia w klasie informatycznej – wyszukiwaliśmy informacji na temat brytyjskich tradycji. Później poszliśmy na wycieczkę po Barnstaple i mieliśmy wolny czas na High Street. Około 16.30 nasi partnerzy odebrali nas i poszliśmy do szkoły na euroobiad. Angielskie jedzenie jest bardzo dobre. Śpiewaliśmy polską piosenkę „Stokrotka”, a angielskie uczennice śpiewały „Someone like you”.

  7. 18.05.2011 Dziś byliśmy w Clovelly i Tintagel. Clovelly jest małym miastem z dużą ilościa małych kamieni. Szliśmy wąskimi i stromymi ulicami. Padał deszcz, więc były śliskie. Następnie pojechaliśmy na wycieczkę. Byliśmy w Zamku Tintagel i mieliśmy lunch. Około 16.30 wróciliśmy do Pilton i poszliśmy do domów.

  8. 19.05.2011 Dziś byliśmy na Devon Country Show w Exeter z naszymi partnerami. Mieliśmy dużo wolnego czasu. Chodziliśmy w grupach. Ja byłam z Agnieszką, Ewą, Mateuszem i Szymonem. Widzieliśmy dużo ptaków oraz zwierząt, takich jak krowy, owce i lamy. Wszyscy razem wróciliśmy około 17. Świetnie spędziłam dzień, ale jestem zmęczona.

  9. 20.05.2011 Dziś byliśmy na wycieczce w Exeter, znowu. Widzieliśmy katedrę i inne zabytki. Następnie mieliśmy czas wolny i poszliśmy na zakupy !  Wróciliśmy o 17. To był bardzo długi i męczący dzień.

  10. 21.05.2011 Dziś mieliśmy dzień w rodzinami. Rano moja partnerka Sophie, partnerka Roksany- Martha, Roksana i ja poszłyśmy na basen, a później poszłyśmy do muzeum oraz na High Street, gdzie spotkałyśmy Klaudię, Mateusza i Agnieszkę z ich partnerami. Następnie Sophie, ja i rodzina pojechaliśmy na wycieczkę po plaży. Plaża była niesamowita. Kiedy wróciliśmy, musiałam się pakować. Muszę iść szybko spać, ponieważ wstaję o 1 w nocy.

  11. 22.05.2011 Dziś wróciliśmy do Polski. Wstałam o 1 w nocy, miałam śniadanie, oglądałam TV z Sophie, i o 2.20 w nocy opuściłyśmy dom. O 10.35 byliśmy w Krakowie. Około 14 nasi rodzice nas odebrali. W Anglii było świetnie i tęsknię za moją angielską rodziną

More Related