400 likes | 626 Views
Powódź w miejscowości Bogatynia. Autorzy: Paweł Łys Maciej Michalczyk. Zjawisko Powodzi.
E N D
Powódź w miejscowości Bogatynia Autorzy: Paweł Łys Maciej Michalczyk
Zjawisko Powodzi. Powódź – przejściowe zjawisko hydrologiczne polegające na wezbraniu wód rzecznych lub morskich w ciekach wodnych, zbiornikach lub na morzu powodujące po przekroczeniu przez wodę stanu brzegowego zatopienie znacznych obszarów lądu - dolin rzecznych, terenów nadbrzeżnych lub depresyjnych, doprowadzające do wymiernych strat społecznych i materialnych. Jest jedną z najbardziej groźnych i niszczycielskich w skutkach klęsk żywiołowych. Walka z nią jest stale aktualnym problemem ogólnoświatowym. Poważny wpływ na występowanie powodzi ma istniejący układ rzek oraz występująca w poszczególnych okresach roku sytuacja hydrologiczno-meteorologiczna.
Największe powodzie w Polsce w ciągu minionej dekady. Powodzie w naszym kraju występują dosyć często. Nie każde są tak tragiczne, jak pamiętna „powódź tysiąclecia” sprzed 13 lat, jednak zawsze oznaczały one ludzkie dramaty. Historia pokazuje także, że regulacje rzek, które miały w zamyśle chronić przed powodziami, w efekcie zwiększały tylko jej skutki. 1997 „Powódź tysiąclecia” rozpoczęły kilkudniowe, obfite opady deszczu, które spowodowały nagły przybór wody w rzekach. Potem w kolejnych dniach padający deszcz pogarszał jeszcze sytuację. Kataklizm dotknął dopływy Odry, dorzecze Nysy Łużyckiej, dorzecze i dopływy Wisły. Niemal cała południowa część kraju została zalana. Zginęło 55 osób. Wielka woda dokonała znacznych zniszczeń w budynkach i infrastrukturze drogowej, a straty materialne szacowane były na 12 mld złotych. W wyniku powodzi w mediach i przestrzeni publicznej coraz częściej zaczęto mówić o niebezpieczeństwie budowania domów na terenach zalewowych oraz o szkodliwym wpływie regulacji rzek.
2009 Pod koniec czerwca nad znaczną częścią Europy przeszła potężna fala deszczu oraz burz połączonych z gradem, a nawet trąbami powietrznymi. W niektórych miejscach rzeki w ciągu doby potrafiły przybrać o 3 metry. Najbardziej ucierpiało południe kraju, w tym miasto Ropczyce. Powódź przyczyniła się też do śmierci jednej osoby. 2010 W wyniku obfitych opadów deszczu podniósł się poziom wody w Wiśle. Wezbrane wody zalały Kraków i przerwały wał powodziowy w nowej Hucie, także Śląsk znalazł się pod wodą. Zagrożenie pojawiło się też na Odrze. Fala powodziowa dotarła do Sandomierza i przesuwa się dalej na północ. Dotąd powódź przyczyniła się do śmierci 6 osób.
Wrocław, 1997 Ropczyce, 2009
Powódź w bogatyni. Ostrzeżenia o potężnych opadach deszczu nad Dolnym Śląskiem były, ale widocznie nie potraktowano ich poważnie - mówił we Wrocławiu minister Miller. Bogatynia została odcięta od świata. Dolny Śląsk znów walczy z powodzią. Bogatynia została odcięta od świata przez wodę z rzeki Miedzianka, która zalała niemal całe miasto. Trzy osoby nie żyją, w tym 55-letni strażak, którzy walczył z powodzią.Sytuacja w mieście jest dramatyczna. Rozmiary zniszczeń są ogromne. Pozrywało kilka mostów, zawaliło kilka budynków. Trwa akcja ratunkowa. - Zostaliśmy pozostawieni sami sobie. Nikt nas nie ostrzegał, o powodzi dowiedzieliśmy się na ulicy. To wielki kataklizm - mówi burmistrz Bogatyni, Andrzej Grzmielewicz. Jerzy Miller, szef MSWiA podkreślał we Wrocławiu, że służby wojewody dolnośląskiego informowały w piątek o planowanych, bardzo dużych opadach deszczu. - Widocznie ktoś się nimi za mało przejął - stwierdził Miller. - Na szczęście na najbliższe dni zapowiada się ładna pogoda z umiarkowanymi opadami.
Położenie na mapie. 50°54'27″N 14°57'14″E
Przebieg Powodzi. • 8.09.2010 Starosta zgorzelecki porwany przez falęW nocy ratownicy szukali starosty zgorzeleckiego Mariusza Tureńca i jego kierowcy. Jechali do sztabu kryzysowego w Bogatyni. Odnaleźli się ok. godz. 2, skrajnie wyczerpani. Ich samochód został zepchnięty przez falę powodziową w głąb lasu. Samochód został przewrócony. Starosta i jego kierowca wydostali się z auta i trzymali się drzewa tak długo, aż dotarli do nich ratownicy z Bogatyni i Wrocławia.W nocy wielka woda dotarła też do gminy Zgorzelec. Ewakuowano ok. 400 osób. Podtopionych jest ponad 150 budynków, w samym Zgorzelcu - 55.
godz. 11W Bogatyni zawalony jest jeden most, a dwa kolejne są podmyte, infrastruktura drogowa jest zrujnowana.Zakład energetyczny zapowiada, że dokona niezbędnych napraw, jeśli z miejsc awaryjnych zostanie wypompowana woda. Muszą być też naprawione drogi dojazdowe. Na razie nie wiadomo kiedy to nastąpi. Dzisiaj wojsko rozpocznie budowę przepraw tymczasowych.W mieście pojawi się co najmniej sześć cystern z wodą pitną. Strażacy, w tym jednostki z Wrocławia, mają problem z dotarciem do poszkodowanych. Sprzęt pływający, którym dysponuje straż, nie radzi sobie z nurtem wezbranych wód Miedzianki. Na zalanych terenach pracuje 400 strażaków z Dolnego Śląska, Opolszczyzny, Śląska, Wielkopolski i Małopolski. Dołączyli też do nich aspiranci ze szkół w Poznaniu i Krakowie, którzy będą pomagali przy usuwaniu skutków powodzi. Na miejscu jest też grupa poszukiwawcza z Wałbrzycha i Wrocławia z psami, która sprawdza zalane i zniszczone budynki, czy nikt w nich nie został uwięziony.W Bogatyni brakuje paliwa dla służb, kończy się żywność. Nadal nieprzejezdna jest droga wojewódzka nr 352 łącząca Bogatynię ze Zgorzelcem. Kopalnia Turów z powodu częściowego zalania, przerwała wydobycie, 265 górników zostało ewakuowanych. Wydobycie ma być wznowione w ciągu tygodnia. Z powodu awarii Elektrownia Turów pracuje jedynie na dwóch blokach.
godz. 14Usuwane są skutki powodzi. Woda na szczęście opada. Największym problemem w Bogatyni i w powiecie zgorzeleckim jest w tej chwili brak wody pitnej. Na miejscu jest już pięć cystern. Działa też stacja uzdatniania wody. Na skutek ulewnych deszczów w Bogatyni zalane zostały ulice i zabudowania. W mieście zostały zerwane wszystkie mosty, nie ma wody pitnej, połowa Bogatyni jest bez prądu. Ewakuowano ok. 100 osób. W obecnej sytuacji do ewakuacji powinny być przygotowane 400 – 600 osób (w niższej części miasta). Z powodu zbyt dużego napływu wody uszkodzony został zbiornik przepływowy Witka. Jego naprawa potrwa kilka miesięcy. godz. 15Potwierdzenie informacji o trzech ofiarach powodzi: dwóch kobietach i 55-letnim strażaku z ochotniczej straży pożarnej. Brak zgłoszenia o osobach zaginionych. godz. 16.30Ostrzeżenie hydrologiczne dla województw dolnośląskiego i lubuskiego.
Ewakuacja mieszkańców przy użyciu gąsienicowego transportera pływającego (PTS).
godz. 17.30Komunikacja z Bogatynią nadal jest możliwa tylko przez Czechy, droga wojewódzka 352 wciąż jest nieprzejezdna. Ponad 4 tys. gospodarstw w Bogatyni nie ma prądu. EnergiaPro informuje, że powódź zniszczyła ponad 30 km linii energetycznej. Naprawa ma potrwać do sześciu dni. Nie działa sieć wodociągowa na terenie całej gminy. godz. 18Burmistrz Bogatyni informuje, że w mieście najbardziej potrzebna jest żywność, głównie chleb, konserwy, środki czystości. Można to dostarczyć w Urzędzie Miasta. Uwaga, dojazd do Bogatyni jest możliwy tylko przez Czechy. • 9. 08. 2010 godz. 8Bogatynia odcięta od świata. Droga wojewódzka nr 352 jest zalana, Czesi zamnknęli drogę dojazdową, mogą tamtędy przejeżdżać tylko wozy ratunkowe. Przejście graniczne w Zawidowie ponownie jest zamknięte. Dojazd do miasta możliwy jest wyłącznie poprzez Leubau-Zittau-Sieniawka-Bogatynia.
godz. 10.30Straty są ogromne. 22 domy w Bogatyni zostały zakwalifikowane do rozbiórki, 7 do wyłączenia z użytkowania, a 16 konieczne jest wykonanie dodatkowych ekspertyz.Służby Wojewody Dolnośląskiego rozpoczęły działania związane z wypłatą zasiłków dla osób poszkodowanych podczas powodzi. Obecnie bez prądu jest w Bogatyni 1220 odbiorców. godz. 11Fala powodziowa przesuwa się na północ i jest teraz na wysokości województwa lubuskiego.Prognozy pogody nie zapowiadają obfitych opadów. godz. 17 Caritas zapewnił śmigłowcami m.in. 4 tony lekówFundacja Polska Akcja Humanitarna pani Janiny Ochojskiej prowadziła rozmowy o dowiezieniu ponad 4 ton leków do szpitali w zalanych rejonach.
Pomoc koordynowana przez Urząd Wojewódzki:Jednego tira z wodą przysłała na pomoc gmina BolesławiecJednego tira z ponad 40 tonami żywności, zapakowanych przez więźniów, wysłało PCK przy ul. Bujwida Ciężarówkę z jedzeniem posłała gmina Udanin1000 bochenków chleba wysłał Cech Piekarski WrocławDo Bogatyni, Zgorzelca i innych miejscowości w powiecie zgorzeleckim pojechało pięć 3,5-tonowych ciężarówek z żywnością (głównie konserwami), zorganizowanych przez Izbę Rolniczą.Oprócz tego jeden trzytirowy konwój, m.in. z jedzeniem, zapewniło Ministerstwo Gospodarki. • 10.09.2010 godz. 10Wojsko zorganizowało most powietrzny nad zalanymi terenami, dzięki któremu do Bogatyni i Zgorzelca dostarczana jest żywność i leki.300 odbiorców w gminie Bogatynia wciąż nie ma prądu.
godz. 10.30 Nadal są problemy z dojazdem do Bogatyni, który jest możliwy tylko przez Czechy (droga udostępniona tylko dla mieszkańców tego rejonu i wozów ratownictwa) i Niemcy. Droga wojewódzka 352 do Bogatyni została doszczętnie zniszczona. godz.11.50 Trwa akcja zbierania darów dla powodzian. Żywność, środki czystości, ubrania, koce, pościel i woda zbierane są w wyznaczonych punktach. W akcje zaangażowały się m.in. : Polski Czerwony Krzyż oraz Polska Akcja Humanitarna. godz. 11Dzisiaj ok. godz. 14 w zalanej Bogatyni pojawią się prezydent Komorowski i Grzegorz Schetyna. Ok. godz. 17 pojadą do Zgorzelca. godz. 11.10Wojewoda dolnośląski, Rafał Jurkowlaniec:- Państwo przekazało pakiet pomocowy dla gminy Bogatynia na wynajem tymczasowych kontenerów dla powodzian, którzy stracili domy.
godz. 12 Marszałek Marek Łapiński zapowiedział, że na odbudowę terenów zniszczonych ostatnią powodzią zostanie przeznaczone dodatkowe 10 mln euro z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Dolnego Śląska. godz.13.30W Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzki została uruchomiona infolinia, pod którą można uzyskać informacje dotyczące zbiórki darów i pomocy dla powodzian z powiatu zgorzeleckiego. Ponadto Starostwo Powiatowe w Zgorzelcu uruchomiło konto, na które można wpłacać pieniądze. godz.14 Urząd Marszałkowski przekazał mieszkańcom Bogatyni 10 tys. butelek wody mineralnej o pojemności 1,5 litra. godz. 15Urząd miejski Wrocławia wysłał pomoc: dwa tiry wody (30240 butelek 1,5 litrowych) oraz ciężarówkę z 5880 sztukami konserw. Równocześnie burmistrz Bogatyni został poinformowany o możliwości udzielenia pomocy przez specjalistów (inżynierów) z MPWiK – którzy są w stanie oszacować straty w systemie wodociągów, kanalizacji ściekowej i stacji uzdatniania wody, oraz przygotować precyzyjny plan napraw.
11. 08. 2010 godz. 12.00W akcję popowodziową zaangażowanych jest 440 policjantów, ok. 500 strażaków, ponad 100 pojazdów, łodzie, transportery pływające i śmigłowce. godz.16.00 Przejezdna jest droga wzdłuż Nysy Łużyckiej Gorlitz - Loebau. W Niemczech nie ma ograniczeń tonażu pojazdów. W terenie ponad 100 funkcjonariuszy Służby Granicznej pomaga w niesieniu pomocy powodzianom. godz.17Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych potwierdza uszkodzenie wału Nysy Łużyckiej na długości 15 m w Radomierzycach. Woda się obniża. Koryto rzeki Miedzianki zostało rozmyte na co najmniej dwie długości dotychczasowej szerokości rzeki.
Pomoc dla powodzian. Jerzy Miller złożył premierowi Donaldowi Tuskowi raport na temat sytuacji powodziowej na terenie województwa dolnośląskiego. Szef rządu zalecił, aby mieszkańcy poszkodowanych miejscowości z Dolnego Śląska otrzymali taką samą pomoc rządową, jak mieszkańcy tegorocznej - majowej i czerwcowej powodzi.Poszkodowani mieszkańcy uzyskają pomoc w postaci zasiłków celowych do 6 tys. zł oraz pomoc na odbudowę swych mieszkań do 20 lub do 100 tys. zł. Powodzianie otrzymają pomoc finansową do 6 tys. zł na zakup podstawowych rzeczy, lekarstw, żywności oraz pomoc do 20 lub do 100 tys. zł na remont lub odbudowę budynków mieszkalnych. Przypominamy, że pieniądze do 20 lub do 100 tys. zł przysługują rodzinom lub osobom, których domy lub mieszkania zostały zniszczone albo uszkodzone przez powódź. Za wypłatę zasiłków odpowiadają lokalne ośrodki pomocy społecznej lub na polecenie wójta lub starosty - inni pracownicy samorządowi.
Wykaz użytego sprzętu. Pojazdy i sprzęt wojskowy: Zestawy niskopodwoziowe: - Iveco Trakker (3) - Man F2000 (1) - Jelcz C 417 (4) Pojazdy ciężarowe: - Jelcz 862 D Hiab (2) - Jelcz 662 OP (1) - Jelcz 842 (1) -Jelcz 642 Cysterna (3) - Star 1446 (2) - Star 266 (3) Pojazdy terenowe: - Tarpan Honker (6)
Transportery pływające - pływających transporterów samobieżnych PTS (5) - Inne pojazdy specjalistyczne (43) Łodzie: - Łodzie desantowe (6) - Łodzie pontonowe (2) Śmigłowce: - Mi 17-1V (2) - Mi 8P (2) Inne: - motopompy - łopaty - sprzęt medyczny - namioty
Pojazdy i sprzęt strażacki: Pojazdy ciężarowe: - DAF 1300 Turbo (1) - Mercedes Atego 1326 (2) - Star/MAN 244 GBA (3) - Star 266 (5) - Star 244 (4) - Lublin 3 (3) - Mercedes Sprinter (2) - Ford Transit (3) Pojazdy terenowe: -Tarpan Honker (2) - Nissan Patrol (3) - Mercedes G (2) Łodzie: - Łódź pontonowa RIB 480 (1) -Ponton strażacki Orka 2
Inne: - motopompy - zestawy oświetleniowe - łopaty - sprzęt medyczny - namioty lekarskie
Środki Komunikacji. Podczas powodzi Bogatynia była odcięta całkowicie odcięta od świata. Uszkodzone były linie energetyczne oraz telefoniczne. Przez większość czasu nie działały telefony komórkowe. Wojskowe magistrale radiowe umożliwiły kontakt ekip ratunkowych z miejscem dowodzenia.
Podsumowanie Powodzi. 7 sierpnia żywioł zniszczył bogatyńskie domy, mosty, ulice, infrastrukturę. Skala zniszczeń jest ogromna. W sumie straty w infrastrukturze oszacowano na 250 mln zł Poważnie uszkodzonych zostało 11 mostów i kładek w Bogatyni. Powódź zniszczyła i uszkodziła w sumie 414 budynków, a w tym 60 domów przysłupowych. 11 domów powódź zmiotła z powierzchni ziemi. 30 budynków było do rozbiórki. Zniszczonych zostało 15 km dróg. Poszkodowanych zostało 1156 rodzin. Ośrodek Pomocy Społecznej wszystkim wypłacił zasiłki celowe do 6 tys. zł. Na ten cel wydano 4,4 mln zł. Na remonty uszkodzonych domów i mieszkań wsparcie do 20 tys. zł trafiło do 359 rodzin. W sumie wypłacono 4,5 mln zł. Ponadto 200 rodzin złożyło wnioski na pomoc do 100 tys. zł na odbudowę budynków. Bogatyński magistrat czeka na pieniądze ( 20 mln zł) od wojewody. Wypłata zasiłków ma ruszyć w styczniu. Jak zaznacza Edward Rak, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Bogatyni z otrzymanych dotacji powodzianie muszą się rozliczyć co do złotówki.
Pierwsza fala kulminacyjna przedzierająca się przez Bogatynie.