330 likes | 525 Views
Problem sceptycyzmu. Renata Ziemińska. Argumenty przeciw percepcji1. różnice w sposobie odbierania wrażeń pomiędzy przedstawicielami rożnych gatunków różnice pomiędzy ludźmi
E N D
Problem sceptycyzmu Renata Ziemińska
Argumenty przeciw percepcji1 • różnice w sposobie odbierania wrażeń pomiędzy przedstawicielami rożnych gatunków • różnice pomiędzy ludźmi • „dla mnie ten sam miód jest słodki, który dla cierpiących na żółtaczkę jest gorzki”; „to samo wino wydaje się na przykład tym, którzy spożyli daktyle lub figi, kwaśnym, a słodkim tym, którzy gryźli orzechy lub groch; przedsionek łaźni rozgrzewa tych, którzy wchodzą z zewnątrz, ochładza zaś tych, którzy wychodzą”
Argumenty przeciw percepcji2 • „Ten sam statek wydaje się z daleka małym i nieruchomym, z bliska zaś wielkim i ruchomym, ta sama wieża robi z daleka wrażenie okrąglej, a z bliska czworobocznej… to samo wiosło wydaje się w wodzie morskiej załamanym, a zewnątrz niej prostym…szyje gołębi mienią się rozmaitymi barwami stosownie do rozmaitych nachyleń”
Argumenty przeciw percepcji-Hume • Obrazy percepcyjne mogły powstać „bądź to dzięki energii samego umysłu, bądź to dzięki sugestii wywieranej przez jakiegoś niewidzialnego i nieznanego ducha […]. Jest rzeczą wiadomą, że w rzeczywistości wiele owych percepcji powstaje bez udziału czynników zewnętrznych, np. we śnie, w obłąkaniu i w innych chorobach” (EHU, XII.I: 185).
Argumenty przeciw uzasadnieniu • Próbując mianowicie uzasadnić jakąkolwiek tezę mamy trzy wyjścia, ale każde nie do przyjęcia: ciąg w nieskończoność, nieuzasadnione założenie lub błędne kolo. • „to, co się przytacza gwoli uzasadnienia danej rzeczy, wymaga, jak mówimy, swojego uzasadnienia, a to znowu swojego, i tak w nieskończoność”
Argumenty przeciw kryterium prawdy1 • jeśli ktoś proponuje kryterium prawdy, to albo bezpodstawnie albo na podstawie kryterium. Jeśli bezpodstawnie, to nie zasługuje na wiarę, jeśli na podstawie kryterium, to zaprzecza sam sobie, bo przecież dopiero szuka kryterium. „Jeśli istnieje [jakieś] kryterium, to jest albo osądzone, albo osądzone nie jest…jedno z dwojga: albo regressus ad infinitum, albo…niedorzecznie mówi się, iż cos samo dla siebie stanowi kryterium”
Argumenty przeciw kryterium prawdy2 • „Ażeby rozstrzygnąć ów spór w sprawie kryterium, musimy mieć powszechnie uznane kryterium, przy którego pomocy moglibyśmy go rozstrzygnąć, ażebyśmy jednak mieli powszechnie uznane kryterium, musi być pierwej rozstrzygnięty spór w jego sprawie; …z jednej strony nie pozwalamy im go sobie po prostu zakładać, a z drugiej strony, jeśliby chcieli osądzać kryterium przy pomocy kryterium, zapędzamy ich w nieskończoność”
Argumenty przeciw logice • Sokrates jest człowiekiem, każdy człowiek jest stworzeniem, więc Sokrates jest stworzeniem. „Oto przesłankę ‘każdy człowiek jest stworzeniem’ uzasadnia się indukcyjnie na podstawie poszczególnych osobników. Ponieważ na przykład Sokrates, będąc człowiekiem, jest także stworzeniem”(PH II, 195). Potem jednak z przesłanki większej „każdy człowiek jest stworzeniem” wyprowadza się wniosek „Sokrates jest stworzeniem”, choć ten jest warunkiem prawdziwości tej indukcyjnie uzyskanej przesłanki. • Dowody nie odkrywają niczego o świecie, bazują na empirycznie zaobserwowanych zależnościach (wszystko jest przesądzone w przesłankach).
Argumenty przeciw pojęciom matematycznym • Ale skoro punkt nie zajmuje żadnej powierzchni, to jak może dzielić linię (M 3.103)? Skoro linia wykreśla koło na powierzchni, to jak może być bez szerokości (M 9.425)? „Długość bez szerokości jest czymś nie do pojęcia” (M 9.402). „Nie można pomyśleć żadnej długości bez szerokości (M 3.44). Jak powierzchnia ma być granicą, skoro jest bez głębokości (M9.434-5). Jeśli punkt jest nierozciągły, to nie jest ciałem i nie jest realny (M 3.22). • Kiedy twierdzenia matematyczne stają się przekonaniami konkretnego, omylnego przecież, człowieka narażone są, zdaniem Hume’a, na pomyłkę i stają się tylko prawdopodobne (THN I.IV.1: 263).
Argumenty przeciw indukcji • Indukcja może być niezupełna lub zupełna. Niezupełna bada tylko niektóre przypadki i jest niepewna, ponieważ „może się zdarzyć, że jakieś rzeczy szczegółowe, pominięte w indukcji, przeczą ogólnemu orzeczeniu” (PH 2.204). Indukcja zupełna próbuje wziąć pod uwagę wszystkie przypadki, ale to „trud będzie daremny, ponieważ jest nieskończone i nie dające się ogarnąć mnóstwo rzeczy szczegółowych”. • Dowody są niespełnialne z powodu wymogu pewności co do prawdziwości przesłanek i pewności co do poprawności dowodu.
Hume o indukcji • Każde wnioskowanie indukcyjne zakłada, że natura jest jednorodna i że zjawiska przyszłe będą podobne do minionych. Nie potrafimy jednak dowieść, że natura jest jednorodna. Nie ma sprzeczności w przypuszczeniu, że natura może się zmienić i drzewa zamiast na wiosnę, będą kwitły w grudniu. Gdyby zaś ktoś próbował zasadę indukcji uzasadnić indukcyjnie, to popadłby w błędne koło.
Argumenty przeciw definicjom • „Ten, kto nie zna tego, co ma być określone, nie może tego, czego nie zna, zdefiniować, ten zaś, kto zna i potem określa, nie uchwycił tego, co ma być określone, dzięki definicji” • definicje ani nie są potrzebne do poznania, ani nie można rozstrzygnąć, czy są poprawne.
Argument ze snu -Kartezjusz • „wszystkie te same myśli, jakie mamy na jawie, mogą nam przychodzić wówczas, kiedy śpimy” (Descartes 1980: 53). • „we śnie doświadcza tego samego, a nawet rzeczy jeszcze mniej prawdopodobnych niż owi szaleńcy na jawie” (Med. I, 19). • przedstawienia we śnie są mniej wyraźne, ale „gdy o tym myślę uważniej, widzę tak jasno, że nigdy nie można na podstawie pewnych oznak odróżnić jawy od snu” (Med. I, 19).
Argument ze złośliwego demona • „Jakiś duch złośliwy, a zarazem najpotężniejszy i przebiegły, wszystkie swe siły wytężył w tym kierunku, by mnie zwodzić […] zastawił on sidła na mą łatwowierność” (Med. I, 22). • „ilekroć natrafiam na ten przyjęty z góry pogląd o wszechmocy Boga, tylekroć muszę przyznać, że jeśliby chciał, to mógłby z łatwością sprawić, iżbym błądził także i w tych sprawach, o których sądzę, że je jak najoczywiściej widzę oczyma umysłu” (Med. III, 36).
Czy świat zewnętrzny istnieje? • „Na takie argumenty nic już doprawdy nie mogę odpowiedzieć, lecz w końcu muszę wyznać, że o wszystkim, co dawniej uważałem za prawdziwe, można wątpić i to nie przez nieostrożność lub lekkomyślność, lecz powodu poważnych i przemyślanych racji” (Med. I, 21). • nie można „wyprowadzić jakiegokolwiek wniosku co do istnienia przedmiotu” (THN I.IV.2: 294).
Czy istnieje ja? • „Co do mnie, to gdy wnikam najbardziej intymnie w to, co nazywam moim ja, to zawsze natykam się na jakąś poszczególną percepcję tę czy inną, ciepła czy chłodu, światła czy cienia, miłości czy nienawiści, przykrości czy przyjemności. Nie mogę nigdy uchwycić mego ja bez jakiejś percepcji i nie mogę nigdy postrzegać nic innego niż percepcje. Gdy moje percepcje na pewien czas znikają, jak na przykład w zdrowym śnie, to tak długo nie postrzegam mego ja i można słusznie powiedzieć, że ono nie istnieje” (THN I.IV.6: 330).
Widelec Hume’a • ogół sądów można podzielić na sądy o relacjach między ideami i sądy o faktach. Pierwsze są pewne ale nie dotyczą świata. Drugie dotyczą świata ale nie są pewne. • „żaden fakt nie wyklucza możliwości faktu przeciwstawnego” (EHU IV.I: 33-34).
Hume o przyczynowości • „nie skłania nas nic prócz przyzwyczajenia, czyli pewnego istniejącego w naszej naturze instynktu, któremu co prawda trudno się oprzeć, lecz który, jak każdy w ogóle instynkt, może być zawodny i wprowadzać nas w błąd” (EHU XII.II: 193). • Regularne następstwo zjawisk interpretujemy nieświadomie jako związek przyczynowo skutkowy, a regularne podobieństwo percepcji jako tożsamość rzeczy, które mają być podłożem tych percepcji.
Czy istnieje wiedza moralna? • „to powinien albo nie powinien jest wyrazem pewnego nowego stosunku czy twierdzenia, przeto jest rzeczą konieczną te zwroty zauważyć i wyjaśnić; a jednocześnie konieczne jest, iżby wskazana została racja tego, co wydaje się całkiem niezrozumiałe, a mianowicie, jak ten nowy stosunek może być wydedukowany z innych stosunków” (THN III.I.2: 546-7). • Brak rozumowego przejścia od jest do powinien wskazuje, że „moralność nie jest rzeczą rozumu” (THN III.I.I: 545).
Czy istnieje wiedza religijna? • Jeśli ktoś twierdzi, że Bóg istnieje, to zakłada, że Bóg albo troszczy się o sprawy świata albo się nie troszczy. • Jeśli się troszczy, to albo o wszystkie albo o niektóre. • Jeśli troszczyłby się o wszystkie, to na świecie nie byłoby zła. • Ale w świecie jest wiele zła. • Więc Bóg nie troszczy się o wszystko. • Jeśli Bóg troszczy się tylko o niektóre sprawy, to są cztery możliwości: • Albo chce i może troszczyć się o wszystkie, • Albo chce ale nie może, • Albo może ale nie chce, • Albo ani nie chce, ani nie może. • Przeciwko (7) przemawia fakt zła (4). • Jeżeli chce ale nie może (8), to jest słaby, • Jeżeli może ale nie chce (9), to jest złośliwy, • Jeżeli ani nie chce ani nie może (10), to jest słaby i złośliwy.
Hume o religii • Przekonania religijne nie mają podstawy w rozumie, nie stanowią wiedzy ani nie są racjonalne. Są efektem wyobraźni i uczuć.
Złośliwy uczony (zamiast demona) • Wyobraźmy sobie złośliwego uczonego, który potrafi sztucznie wywołać doświadczenie. Najpierw bezboleśnie wierci dziury w ludzkich czaszkach, następnie umieszcza elektrody w odpowiednich częściach mózgu i wysyła tam elektryczne impulsy. Elektrody są połączone z laboratoryjną konsolą, gdzie naciskając klawisze, uczony realizuje swoje oszukańcze pomysły. Uczony ten bardzo się cieszy, że udało mu się oszukać pewną osobę, np. ciebie, co do istnienia skał.
człowiek w pojemniku1 • “Jeśli nie wiemy, że nie śnimy, że nie jesteśmy zwodzeni przez złośliwego demona i nie pływamy w pojemniku, to jak ja mogę wiedzieć np. że siedzę przed kartką i piszę piórem i jak ty możesz wiedzieć, że czytasz stronice jakiejś książki?” (Nozick 1981: 203)
Mózg w pojemniku • „Wyobraźmy sobie, że pewien człowiek (Czytelnik może wyobrazić sobie siebie w tej roli) poddał się operacji wykonanej przez niegodziwego uczonego. Jego (twój) mózg został usunięty z ciała i umieszczony w naczyniu wypełnionym pożywką, która podtrzymuje mózg przy życiu. Zakończenia nerwowe zostały podłączone do superkomputera, który powoduje, że osoba, której to jest mózg doświadcza iluzji, iż wszystko jest w najlepszym porządku. Ma ona złudzenie istnienia osób, przedmiotów, nieboskołonu itd.; natomiast w rzeczywistości wszystko, czego ów człowiek doznaje (ty doznajesz), jest następstwem impulsów elektronicznych, płynących od komputera do zakończeń nerwowych” (Putnam 1998a: 302)
Dennett o mózgu w pojemniku2 • „Wyobraź sobie, że złośliwi uczeni [l. mnoga! - RZ] usunęli twój mózg z ciała kiedy spałeś i umieścili go w pojemniku oraz w systemie, który podtrzymuje jego życie. Wyobraź sobie dalej, że wywołali w tobie przekonanie, że nie jesteś mózgiem w pojemniku ale wciąż jesteś na chodzie i angażujesz się w normalne cielesne aktywności w realnym świecie” (Dennett 1993: 3).
Dennett o mózgu w pojemniku3 • taki eksperyment jest logicznie możliwy ale technicznie dziś nierealizowalny. Mózg w pojemniku musiałby być w stanie śpiączki, można by go obudzić przy pomocy impulsów słuchowych czy dotykowych ale trudno byłoby symulować działanie jego nie istniejącego ciała. Stymulacja prowadząca do długotrwałej iluzji rzeczywistości wymagałaby ogromnych ilości informacji, których nawet superkomputer nie jest w stanie zorganizować. „Zrobienie realnej ale fałszywej monety jest dziecięcą igraszką; zrobienie symulacji monety z niczego poza zorganizowaną nerwową stymulacją przekracza możliwości ludzkiej technologii teraz i prawdopodobnie na zawsze” (Dennett 1993: 6).
Dennett o mózgu w pojemniku4 • Możliwe są halucynacje doznań, obrazów następczych, bólu w nieistniejącej kończynie. Na co dzień zwykle nie występują halucynacje przedmiotu trwającego w czasie, którego można dotknąć, który można obejść i widzieć z tyłu, widzieć z wielu miejsc, który rzuca cień. Halucynacje takie opisuje jednak psychologia kliniczna. To, czego nie potrafimy sztucznie wytworzyć, nasz mózg wykonuje w sytuacji własnych dysfunkcji. Cechą raportów klinicznych jest jednak niezwykła pasywność ofiar halucynacji: „po prostu stoją i są zdumieni”, nie czują zwykle pragnienia dotknięcia, sprawdzenia, zadania pytania czy interakcji z tym, co się zjawia (Dennett 1993: 9).
Hipoteza kwusa - Kripkenstein • „Być może w przeszłości używałem terminów ‘plus’ i ‘+’ jako oznaczających funkcję, którą nazwę tu ‘kwus’ i przyporządkuję jej symbol ‘⊕’. Jest ona zdefiniowana tak oto: • x ⊕ y = x + y, jeśli x,y<57 • = 5 w innym przypadku. • Kto może stwierdzić, że to nie tę właśnie funkcję miałem uprzednio na myśli, gdy używałem symbolu ‘+’” (Kripke 2007: 23).
Czy istnieją znaczenia słów? • Nie mam pewności, którą z tych dwu operacji matematycznych wykonywałam na początku szkoły podstawowej, kiedy przeprowadzałam działania matematyczne na małych liczbach i nie odróżniałam plusa od kwusa. • Ale chodzi o coś więcej; o to, że znaczenie słowa plus, które wtedy wypowiadałam, w ogóle nie było określone czyli nie istniało. W związku z tym także treść mojej myśli o plusie była niedookreślona.
Czy istnieją znaczenia słów? • „żaden fakt z mojej przeszłości – nic, co kiedykolwiek znajdowało się w moim umyśle, żaden element mojego zewnętrznego zachowania- nie określa, iż miałem na myśli plus, a nie kwus. (Ani, oczywiście, nie określa, iż miałem na myśli kwus!) Jednakże jeśli tak jest, to nie ma żadnego faktu określającego, którą funkcję miałem na myśli w przeszłości, a wobec tego, nie ma takiego również obecnie” (Kripke 2007: 31).
Czy istnieje świadomość? • gdy poznamy dokładnie strukturę i funkcjonowanie ludzkiego mózgu okaże się, że takie zjawisko jak fenomenalna świadomość jest jedynie subiektywną iluzją, a obiektywnie istnieją tylko wyładowania elektryczne w poszczególnych neuronach. • Daniel Dennett odwołuje się do halucynacji i snów i dochodzi do wniosku, że „to, co Kartezjusz uważał za najpewniejsze – bezpośrednie introspekcyjne ujęcie elementów świadomości – okazuje się być nawet nie całkiem prawdziwe, a raczej metaforycznym produktem ubocznym sposobu, w jaki mózgi wykonują swoje zadania przybliżania” (Dennett 1994: 237).