410 likes | 623 Views
9 KARTEK Z KALENDARZA. Nowenna ku czci Maryi Niepokalanie Poczętej A.D. 2011. DZIEŃ 4 2 XII. DZIEŃ 2 30 XI. DZIEŃ 1 29 XI. DZIEŃ 3 1 XII. DZIEŃ 5 3 XII. DZIEŃ 9 7 XII. DZIEŃ 7 5 XII. DZIEŃ 8 6 XII. DZIEŃ 6 4 XII. Niepokalana 8 XII. WSTĘP DO NOWENNY. WSTĘP.
E N D
9 KARTEK Z KALENDARZA • Nowenna ku czci Maryi Niepokalanie Poczętej A.D. 2011
DZIEŃ 4 2 XII DZIEŃ 2 30 XI DZIEŃ 1 29 XI DZIEŃ 3 1 XII DZIEŃ 5 3 XII DZIEŃ 9 7 XII DZIEŃ 7 5 XII DZIEŃ 8 6 XII DZIEŃ 6 4 XII Niepokalana 8 XII WSTĘP DO NOWENNY
WSTĘP • Zbliża się Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, jak co roku – chcemy się do tego dnia odpowiednio przygotować poprzez nowennę, czyli przez 9 dni poprzedzających Święto. • W pierwszym roku przygotowania do obchodów 200-lecia urodzin Księdza Bosko, roku w którym zgłębiamy historię życia Jana Bosko, właśnie historia stała się inspiracją do tej nowenny. • Mija 170 lat od symbolicznej daty zapoczątkowania Oratorium – Ksiądz Bosko zanotował w swoich Wspomnieniach datę 8 XII 1841, ukazując, że Maryja jest inspiratorką dzieła, którego dokonał. • Prześledźmy więc jakie jeszcze wydarzenia wiążą się z tą datą – aby za Księdzem Bosko powtórzyć, że Maryja jest Tą, która nam przewodzi.
WSTĘPU cd. • Każdy dzień to jedna „kartka z kalendarza”, wraz z tekstem źródłowym oraz intencją do modlitwy, którą ułożył Ksiądz Bosko – O Maryjo Dziewico potężna. • Dodatkiem do nowenny jest kieszonkowa wersja modlitwy z intencjami dnia – do wydrukowania i odmawiania w czasie nowenny. • Z pewnością Księdzu Bosko bardzo by zależało na tym, by owocem tej nowenny było nie tylko poznanie pewnej historii, ale uczczenie Tej, która została zachowana od grzechu przystąpieniem do sakramentu pokuty w tych dniach, a także uczestnictwo w uroczystość Niepokalanej w Eucharystii. Eucharystia i Maryja – dwie kolumny, które Ksiądz Bosko widział jako ratunek dla wierzących niech będą i dla nas mocnym oparciem w naszej codzienności.
Dzień 1 PIERWSZE SPOTKANIE • 8 XII 1841 • (170 lat temu) • Ksiądz Bosko spotyka Bartłomieja Garelli. • 170 lat temu pewne spotkanie, które można by nazwać „przypadkowym” rozpoczęło wielkie dzieło Księdza Bosko... • A oto jak wspomina ten dzień sam Ksiądz Bosko:
W święto Niepokalanego Poczęcia Maryi (8 grudnia 1841 roku) ubierałem się właśnie, by odprawić o wyznaczonej godzinie mszę świętą, gdy zakrystian, Józef Comotti, zawołał stojącego w kącie chłopca, by służył mi do mszy. • - Kiedy nie potrafię - odpowiedział ze wstydem. • - Chodź, będziesz służył do mszy - nalegał zakrystian. • - Ale kiedy nie potrafię, nigdy tego nie robiłem. • - Jesteś osioł! - rozzłościł się zakrystian. - Jeśli nie potrafisz służyć do mszy, to po co przychodzisz do zakrystii? - Wściekły chwycił biednego chłopaka, który wziął nogi za pas. Krzyknąłem do zakrystiana: • - Co też pan najlepszego robi? Dlaczego pan bije tego chłopca? Co złego zrobił? • - Przychodzi do zakrystii, a nie potrafi nawet służyć do mszy! • - I to jest powód do bicia? • - A co to księdza obchodzi? • - Obchodzi, bo to mój przyjaciel. Proszę go natychmiast zawołać z powrotem, bo muszę z nim pomówić.
Zakrystian pobiegł za chłopcem, dogonił go, jakoś go uspokoił i przyprowadził z powrotem do mnie. Cały drżący i upokorzony patrzał na mnie. Zapytałem serdecznie: - A słuchałeś już mszy? - Nie. - No to chodź, posłuchasz. A potem porozmawiamy o czymś, co sprawi ci przyjemność. Obiecał, że zostanie na mszy. Chciałem wymazać z jego pamięci razy, jakie otrzymał i złe wrażenie, jakie musiał mieć o księżach z tego kościoła. Odprawiłem mszę, odmówiłem modlitwy dziękczynne, a potem wziąłem chłopca do kaplicy. Przede wszystkim zapewniłem go, że nikt już nie podniesie na niego ręki, a potem zapytałem: - Jak się nazywasz, mój mały przyjacielu? - Bartłomiej Garelli. - Skąd jesteś? - Z Asti. - Masz ojca? - Nie, umarł. - A mamę? - Też nie żyje.
- Ile masz lat? - Szesnaście. - Potrafisz czytać i pisać? - Nic nie potrafię. - Byłeś u pierwszej Komunii? - Jeszcze nie. - A u spowiedzi? - Tak, jak byłem mały. - A na religię chodzisz? - Nie mam odwagi. - Dlaczego? - Bo młodsi chłopcy potrafią odpowiadać na pytania, a ja jestem taki duży i nic nie umiem. Wstyd mi. - A gdybym uczył cię katechizmu, przychodziłbyś? - Bardzo chętnie. - Nawet tutaj? - Byleby tylko mnie nie bili. - Nie bój się, nikt cię nie będzie bił. Teraz jesteś moim przyjacielem, więc muszą cię szanować.
- Kiedy chcesz, byśmy zaczęli nasz katechizm? • - Kiedy ksiądz chce. • - Dziś wieczorem. • - Dobrze. • - A gdyby tak zaraz? • Chętnie. [...] • Wkrótce dołączyli do niego inni chłopcy. Tej zimy zebrałem także paru dorosłych, którzy potrzebowali dostosowanych do ich wieku lekcji katechizmu. Wciąż miałem na myśli przede wszystkim tych, którzy wychodzili z więzienia. Namacalnie przekonałem się, że jeśli znajdą na wolności przyjaciela, który się nimi zajmie, będzie z nimi w świąteczne dni, znajdzie im pracę u uczciwego pracodawcy i odwiedzi ich czasem w ciągu tygodnia, to zapomną o przeszłości i zaczną porządne życie. Staną się uczciwymi obywatelami i dobrymi chrześcijanami. • Taki był początek naszego Oratorium, które dzięki Pańskiemu błogosławieństwu rozrosło się tak, jak bym się tego nigdy nie spodziewał.
Intencja 1 dnia:O serce Księdza Bosko dla wychowawców • O Maryjo, Dziewico Potężna, Ty jesteś wielką i wspaniałą Obroną Kościoła, Ty jesteś Cudownym Wspomożeniem Chrześcijan, Ty jesteś straszna dla nieprzyjaciół jako wojsko ustawione do boju. Ty sama zniszczyłaś wszystkie herezje na całym świecie. Broń nas od nieprzyjaciół, wśród trudności, walk i ucisków. Nie opuszczaj w godzinę śmierci, a duszę doprowadź do raju. Amen
Dzień 2 PATRON ORATORIUM • 8 XII 1844 • (167 lat temu) • Ksiądz Bosko ogłasza św. Franciszka Salezegopatronem Oratorium. • 167 lat temu Ksiądz Bosko zawierzył swoje dzieło opiece wyjątkowego świętego, znanego z wielkiej dobroci i łagodności – św. Franciszka Salezego. Dlaczego? Niech wyjaśni sam Ksiądz Bosko:
Nazwaliśmy Oratorium imieniem św. Franciszka Salezego, a to z dwóch powodów: • 1. Markiza Barolo [właścicielka budynku i dobrodziejka Ks. Bosko] miała zamiar utworzyć Kongregację księży pod patronatem tego świętego i nad wejściem do pomieszczenia, które oddała na świetlicę, kazała wymalować obraz św. Franciszka Salezego. • 2. Nasza posługa wymagała wiele opanowania i słodyczy. Oddaliśmy się więc pod opiekę św. Franciszkowi Salezemu, by wstawiał się za nami do Boga i prosił Go dla nas o taką samą jak jego łagodność i także pewne wyniki w pracy duszpasterskiej. • Był jeszcze inny powód, odstępstwa od religii, a zwłaszcza protestantyzm, zaczynały niebezpiecznie wdzierać się do naszych miast, szczególnie do Turynu. Oddaliśmy się w opiekę św. Franciszkowi Salezemu, by pomógł nam naśladować go w wysiłkach celem obrony wiary.
Jest 8 grudnia 1844 roku, święto Niepokalanej Maryi Panny. Przejmuje wielkie zimno i pada gęsty śnieg. Za pozwoleniem Arcybiskupa poświęcamy naszą kaplicę. Odprawiam mszę a wielu chłopców przyjmuje Komunię. • Podczas mszy nie mogę powstrzymać łez wzruszenia, bo wydaje mi się, że Oratorium ma własny dom. Nareszcie będę mógł zbierać najbardziej osamotnionych i opuszczonych chłopców, najbardziej narażonych na zejście na złą drogę. Będę mógł dać mi możliwość zostania przyjaciółmi Pana.
Intencja 2 dnia: O rozwój dzieł salezjańskich na całym świecie • O Maryjo, Dziewico Potężna, Ty jesteś wielką i wspaniałą Obroną Kościoła, Ty jesteś Cudownym Wspomożeniem Chrześcijan, Ty jesteś straszna dla nieprzyjaciół jako wojsko ustawione do boju. Ty sama zniszczyłaś wszystkie herezje na całym świecie. Broń nas od nieprzyjaciół, wśród trudności, walk i ucisków. Nie opuszczaj w godzinę śmierci, a duszę doprowadź do raju. Amen
Dzień 3 MARYJA – NIEPOKALANIE POCZĘTA • 8 XII 1854 • (157 lat temu) • Pius IX ogłasza Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi • Jeden z wychowanków Oratorium późniejszy kardynał – Jan Cagliero, przywołując ten dzień myślał o swoim koledze – Dominiku Savio: „Przypominam sobie jego niespotykaną radość (...) Tańczył ze świętego wzruszenia (...) wychodził z siebie z radości”. Co było powodem tego nastroju? • Wielka miłość Dominika do Matki Bożej skłoniła go do uczynienia pewnej obietnicy...
8 grudnia 1854 r. Dominik Savio wszedł do kościoła św. Franciszka Salezego, uklęknął przed ołtarzem Niepokalanej i oddał się Jej wypowiadając tę krótką modlitwę: • „Maryjo, oddaję Ci moje serce, spraw, aby było zawsze Twoje. Jezu i Maryjo, bądźcie zawsze moimi przyjaciółmi, ale litościwie proszę, sprawcie, abym raczej umarł niż bym miał popełnić jeden chociaż grzech”.
Dwa lata później Dominik tam powrócił, aby powtórnie uklęknąć przy tym ołtarzu, ale już nie sam, lecz w towarzystwie najlepszych chłopców z Oratorium... w maju 1856 r. założył Towarzystwo Niepokalanej. • Zadawał sobie pytanie: «Mamy tylko my, sami, czynić dobro dla innych? Dlaczego nie połączyć wszystkich najbardziej chętnych w pewną ‘sekretną społeczność’ i stać się grupą małych apostołów wśród innych?»
Intencja 3 dnia: O miłość do Najświętszej Maryi Panny dla całej Rodziny Salezjańskiej • O Maryjo, Dziewico Potężna, Ty jesteś wielką i wspaniałą Obroną Kościoła, Ty jesteś Cudownym Wspomożeniem Chrześcijan, Ty jesteś straszna dla nieprzyjaciół jako wojsko ustawione do boju. Ty sama zniszczyłaś wszystkie herezje na całym świecie. Broń nas od nieprzyjaciół, wśród trudności, walk i ucisków. Nie opuszczaj w godzinę śmierci, a duszę doprowadź do raju. Amen
9 XII 1855 • (156 lat temu) • W Mornese powstaje Pobożny Związek Córek Niepokalanej Dzień 4 CÓRKI NIEPOKALANEJ Z MORNESE • Podczas gdy Oratorium Księdza Bosko • rozwija się w Turynie, w oddalonej o 135 km wiosce Mornese Matka Boża przygotowuje do podjęcia misji wychowawczej wśród dziewcząt niezwykłą osobę – Marię Mazzarello. 156 lat temu, w pierwszą niedzielę po Uroczystości Niepokalanej, będąc najmłodszą z grupy pięciu dziewczyn decyduje się poświęcić swoje życie Bogu jako Córka Niepokalanej. 9 lat później spotkają się z Ks. Bosko, a po kolejnych 8 latach powstanie Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki, czyli Siostry Salezjanki. Maryja wiele razy potwierdzała, że pragnie, by to Zgromadzenie powstało, Ksiądz Bosko zaś dokładnie wyjaśnił pochodzenie jego nazwy:
„Możemy być pewni, że jest wolą Bożą, abyśmy zajęli się także dziewczętami. I żeby wyjść od czegoś konkretnego proponuję przeznaczyć na to dzieło dom, który ks. Pestarino buduje w Mornese. [...] • Poprosimy go, by umieścił tam Córki Niepokalanej, których jest dyrektorem. Te z nich, które zechcą należeć do nowego Instytutu utworzą pierwszy zalążek rodziny zakonnej, która otworzy oratoria świąteczne i zakłady wychowawcze dla dziewcząt.” (MB X)
„Poczytujcie sobie za zaszczyt wasz piękny tytuł Córek Maryi Wspomożycielki i myślcie często, że Zgromadzenie wasze powinno być żywym pomnikiem wdzięczności księdza Bosko dla wielkiej Matki Bożej czczonej pod tytułem Wspomożenia Chrześcijan” • (Cron. I 253)
Intencja 4 dnia:Za wszystkie Córki Maryi Wspomożycielki • O Maryjo, Dziewico Potężna, Ty jesteś wielką i wspaniałą Obroną Kościoła, Ty jesteś Cudownym Wspomożeniem Chrześcijan, Ty jesteś straszna dla nieprzyjaciół jako wojsko ustawione do boju. Ty sama zniszczyłaś wszystkie herezje na całym świecie. Broń nas od nieprzyjaciół, wśród trudności, walk i ucisków. Nie opuszczaj w godzinę śmierci, a duszę doprowadź do raju. Amen
Dzień 5 PIERWSI SALEZJANIE • 8/9 XII 1859 • (152 lata temu) • Ksiądz Bosko wyjawia zamiar założenia Towarzystwa Salezjańskiego • Ksiądz Bosko, widząc ogromny rozwój Oratorium, szukał sposobu na kontynuację swojego dzieła. W uroczystość Niepokalanej, po wieczornym słówku zapowiedział na następny dzień spotkanie z wybranymi przez siebie wychowankami, którym chciał zaproponować życie zakonne. Ta data jest uznawana za początek Towarzystwa Salezjańskiego.
Dnia 8 grudnia 1859 roku, na słówku ks. Bosko ogłosił, że nazajutrz będzie miał konferencję. Wtajemniczeni wiedzą dla kogo. Na zebraniu następnego dnia wyjaśnił wartość życia zakonnego i zawiadomił, że formalnie zakłada zgromadzenie - Towarzystwo Salezjańskie. „Na następne zebranie – mówił – niech przyjdą tylko ci, którzy chcą należeć do nowego zgromadzenia i złożyć śluby”. • Nazajutrz Ksiądz Bosko oświadczył ze wzruszeniem swoim młodym słuchaczom, że czas zająć stanowisko wobec jego najdroższej idei - założenia Towarzystwa Salezjańskiego. Pozostawiam wam 8 dni do namysłu - powiedział ks. Bosko. Kto po tygodniu nie stawi się na nasze niedzielne zebranie, tym samym okaże, że nie chce wstąpić do naszego towarzystwa.
W następną niedzielę stawiło się w pokoju księdza Bosko siedemnastu: jeden ksiądz, 15 kleryków, jeden student. Nie przyszło dwóch. • „Wszystkim przyświecał jeden cel i towarzyszył ten sam duch rozwijania i zachowania ducha prawdziwej miłości, jaki niezbędny jest w dziele Oratoriów dla młodzieży opuszczonej i niebezpiecznej, która w tych nieszczęsnych czasach jest uwodzona na tysiące sposobów, a tym samym przynosi szkodę społeczeństwu i sama popada w bezbożność i zatraca religijność.
Podobało się tymże Zebranym erygować spośród siebie Towarzystwo lub Zgromadzenie, które mając na względzie wzajemną pomoc we własnym uświęceniu zajmowałoby się szerzeniem chwały Bożej i zbawieniem dusz, • zwłaszcza najbardziej potrzebujących wykształcenia i wychowania i zaaprobowane za zgodą wszystkich wspólne uzgodnienie. • Krótko się pomodlono i wezwano światła Ducha Świętego, przystąpiono do wyboru Członków, którzy powinni utworzyć zarząd tegoż towarzystwa, lub nowych Zgromadzeń, jeśli Bogu spodoba się sprzyjać ich wzrostowi”. • (Protokół aktu założenia)
Intencja 5 dnia: Za wszystkich Salezjanów i o nowe powołania do Rodziny Salezjańskiej • O Maryjo, Dziewico Potężna, Ty jesteś wielką i wspaniałą Obroną Kościoła, Ty jesteś Cudownym Wspomożeniem Chrześcijan, Ty jesteś straszna dla nieprzyjaciół jako wojsko ustawione do boju. Ty sama zniszczyłaś wszystkie herezje na całym świecie. Broń nas od nieprzyjaciół, wśród trudności, walk i ucisków. Nie opuszczaj w godzinę śmierci, a duszę doprowadź do raju. Amen
8 XII 1861 • (150 lat temu) • Ksiądz Bosko poświęca statuę Niepokalanego Poczęcia. Dzień 6 NIEPOKALANA NA STRAŻY ORATORIUM • Ks. Bosko poświęcił statuę Niepokalanej i kazał umieścić ją nad frontonem Oratorium jako piorunochron. Fakt ten wiązał się z niedawnym wyładowaniem pioruna nad Oratorium, które poczyniło pewne szkody, lecz nie spowodowało ofiar w ludziach. Maryja jest tą, która najskuteczniej broni młodych przed piorunami – nie tylko tymi elektrycznymi, ale przede wszystkim przed duchowymi atakami zła. W Liście z Rzymu Ksiądz Bosko zapisał swoim wychowankom i współpracownikom słowa, którymi sam został pouczony we śnie:
Głoś wszystkim, dużym i małym, by pamiętali, że są dziećmi Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki, że Ona ich tu zgromadziła, aby ich uchronić od niebezpieczeństw tego świata, by się kochali jak bracia i aby oddawali cześć Bogu i Jej swoim dobrym postępowaniem. • Mów, że to Ona, Matka Boża, stara się dla nich o chleb i środki do nauki, dzięki niezliczonym łaskom i cudom. Niech pamiętają, że zbliża się święto ich Matki niebieskiej i że z jej pomocą powinna runąć bariera nieufności, jaką szatan zdołał wznieść między chłopcami a przełożonymi i którą się posługuje na zgubę niejednej duszy. • - Czy jednak zdołamy obalić tę barierę? • - Z całą pewnością, byle tylko tak wielcy jak i mali byli gotowi znieść jakieś umartwienie z miłości do Maryi i zastosowali w życiu to, co powiedziałem.
Intencja 6 dnia: O ochronę przed złem dla młodych, szczególnie dla narażonych na niebezpieczeństwa duszy i ciała. • O Maryjo, Dziewico Potężna, Ty jesteś wielką i wspaniałą Obroną Kościoła, Ty jesteś Cudownym Wspomożeniem Chrześcijan, Ty jesteś straszna dla nieprzyjaciół jako wojsko ustawione do boju. Ty sama zniszczyłaś wszystkie herezje na całym świecie. Broń nas od nieprzyjaciół, wśród trudności, walk i ucisków. Nie opuszczaj w godzinę śmierci, a duszę doprowadź do raju. Amen
Dzień 7 POD PŁASZCZEM WSPOMOŻYCIELKI • 8 XII 1862 • (149 lat temu) • Ksiądz Bosko zaczyna używać tytułu Maryi Wspomożycielki • W uroczystość Niepokalanej po nieszporach Ksiądz Bosko mówił do kleryka Cagliero: „Jestem zadowolony z uroczystości. To przecież dzień, w którym rozpoczęliśmy większość naszych dzieł. Matka Boska chce jednak teraz, byśmy Ją czcili pod wezwaniem Wspomożycielki. Czasy są złe. Naprawdę potrzebować będziemy Jej potężnej pomocy, ażeby zachować i obronić wiarę naszą”.
Zaś w Liście z Rzymu prosił młodych: • Pragnę, abyście mnie pocieszyli, dając mi nadzieję i obietnicę, że uczynicie wszystko, czego pragnę dla dusz waszych. Wy nie zdajecie sobie dobrze sprawy, jak wielkim szczęściem jest dla was pobyt w Oratorium. • Oświadczam wam wobec Boga: wystarczy, że jakiś chłopiec został przyjęty do domu salezjańskiego, aby Najświętsza Maryja Panna wzięła go zaraz pod swoją szczególną opiekę. - Zawrzyjmy zatem wszyscy przymierze. Miłość niech sprawi, by zakwitnął wśród nas duch św. Franciszka Salezego.
Intencja 6 dnia: O pomoc Niepokalanej Wspomożycielki w zachowaniu i obronie naszej wiary. • O Maryjo, Dziewico Potężna, Ty jesteś wielką i wspaniałą Obroną Kościoła, Ty jesteś Cudownym Wspomożeniem Chrześcijan, Ty jesteś straszna dla nieprzyjaciół jako wojsko ustawione do boju. Ty sama zniszczyłaś wszystkie herezje na całym świecie. Broń nas od nieprzyjaciół, wśród trudności, walk i ucisków. Nie opuszczaj w godzinę śmierci, a duszę doprowadź do raju. Amen
Dzień 8 MIŁOŚĆ DO PAPIEŻA I KOŚCIOŁA • 8 XII 1869 • (142 lata temu) • Otwarcie • Soboru Watykańskiego I • Ksiądz Bosko z głęboką wiarą wpatrzony w Kościół, służył mu przez wszystkie dni swego życia, widząc w papieżu następcę świętego Piotra. Miał ciągłą świadomość, że Syn Boży, nazywając skałą świętego Piotra i jego następców, wyraźnie zapowiedział: „Na tej ziemi, skale, zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą" (Mt 16,18).
„Każdy wysiłek jest mały, jeżeli chodzi o Kościół i papieża. W sprawach dotyczących religii jestem zawsze z papieżem. Z papieżem chcę zostać dobrym katolikiem aż do śmierci. Życzenia papieża są dla mnie rozkazem. Kto chce żyć jako dobry katolik, powinien unikać ludzi, którzy źle mówią o papieżu, który jest przecież ojcem wszystkich katolików. Gdy ktoś wyraża się źle o swoim ojcu, uważany jest zawsze za złego syna. • Kochani synowie, uważajcie za wrogów religii tych, którzy słowem czy pismem atakują władzę papieża, a także usiłują podważyć posłuszeństwo i należny szacunek dla głoszonej przez nich nauki i wydawanych rozporządzeń.
Powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że naszym obowiązkiem jest stać zawsze przy papieżu i że zbawimy się tylko z papieżem i broniąc papieża. Prośba papieża jest dla mnie rozkazem. Aby wiara mogła być żywa i owocna, musi być wyjaśniana przez zastępcę Chrystusa. Zwłaszcza w naszych czasach trzeba ludzi gromadzić wokół papieża, widzieć w nim świętego Piotra i wyjaśniać ludziom jego znaczenie" • (Nostra, 184-185, s. 25).
Intencja 8 dnia: Za Papieża Benedykta XVI i cały Kościół katolicki. • O Maryjo, Dziewico Potężna, Ty jesteś wielką i wspaniałą Obroną Kościoła, Ty jesteś Cudownym Wspomożeniem Chrześcijan, Ty jesteś straszna dla nieprzyjaciół jako wojsko ustawione do boju. Ty sama zniszczyłaś wszystkie herezje na całym świecie. Broń nas od nieprzyjaciół, wśród trudności, walk i ucisków. Nie opuszczaj w godzinę śmierci, a duszę doprowadź do raju. Amen
Dzień 9 ŚWIĘCI WYCHOWANKOWIE • 8 XII 1901 • (110 lat temu) • Laura Vicuña zostaje przyjęta do grona „Córek Maryi” • Dzieło Księdza Bosko nie skończyło się z chwilą jego śmierci w 1888r. Dobrym owocem jego życia oddanego Bogu i młodym jest cały zastęp młodych wychowanków, którzy osiągnęli świętość w rozmaitych środowiskach salezjańskich. Przykładem może tu być bł. Laura Vicuña, uczennica szkoły prowadzonej przez Siostry Salezjanki w Argentynie. Co jest sekretem świętości Laury i wielu innych młodych? Ksiądz Bosko podpowiedział raz Dominikowi Savio jak szybko stać się świętym, zobacz, to przepis także dla Ciebie:
„Chcę dać ci przepis na świętość. Dobrze więc uważaj: • Po pierwsze: RADOŚĆ. • To, co cię niepokoi i pozbawia spokoju ducha, nie pochodzi od Boga. Przez radość rozumiem nie tyle swawolę, ile radość płynącą z pokoju z Bogiem i z bliźnimi. • Po drugie: WYPEŁNIANIE OBOWIĄZKÓW. • Poważnie traktować obowiązki szkolne i religijne. Uwaga w czasie lekcji, pilność w nauce, zapał w modlitwie. Czyń wszystko nie z zazdrości, nie po to, aby być chwalonym, lecz ze względu na miłość do Boga i, żeby stać się prawym człowiekiem. • Po trzecie: CZYNIĆ DOBRZE INNYM. • Zawsze staraj nie pomagać swoim kolegom, nawet jeśliby cię to coś kosztowało. Na tym właśnie polega świętość".
Intencja 9 dnia: O świętość dla wychowanków salezjańskich. • O Maryjo, Dziewico Potężna, Ty jesteś wielką i wspaniałą Obroną Kościoła, Ty jesteś Cudownym Wspomożeniem Chrześcijan, Ty jesteś straszna dla nieprzyjaciół jako wojsko ustawione do boju. Ty sama zniszczyłaś wszystkie herezje na całym świecie. Broń nas od nieprzyjaciół, wśród trudności, walk i ucisków. Nie opuszczaj w godzinę śmierci, a duszę doprowadź do raju. Amen
Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP 8 XII – AVE MARIA! • Dzieło Księdza Bosko rozpoczęło jedno „Zdrowaś Maryjo” odmówione z młodym Bartkiem Garellim. • Dziś – w kolejną rocznicę tego spotkania, dołącz do modlitwy za całą Rodzinę Salezjańską – o godzinie 12.00 (a jeśli nie możesz dokładnie o tej godzinie, to w dogodnym dla siebie momencie) odmawiając z całym salezjańskim światem jedno „Zdrowaś Maryjo”.