400 likes | 572 Views
ŻAGLE BEZ BARIER. NA MAZURY Na Mazury, Mazury, Mazury, Popływamy tą łajbą z tektury, Na Mazury, gdzie wiatr zimny wieje, Gdzie są ryby i grzyby, i knieje. Tam, gdzie fale nas bujają, Gdzie się ludzie opalają, Wschody słońca piękne są I komary w dupę tną. Giżycko
E N D
ŻAGLE BEZ BARIER NA MAZURY Na Mazury, Mazury, Mazury, Popływamy tą łajbą z tektury, Na Mazury, gdzie wiatr zimny wieje, Gdzie są ryby i grzyby, i knieje. Tam, gdzie fale nas bujają, Gdzie się ludzie opalają, Wschody słońca piękne są I komary w dupę tną. Giżycko 29 czerwiec – 12 lipiec 2009
Przy kei stoją: „W rejs”, „Bar młodzieży”, „Hulaj dusza”, „Balanga”, „Zero łosia”, „W tango”, „Pierwsza szklanka”, „Czwarta szklanka”.
Robimy klar i sprawdzamy takielunek. Nasza DZ-ta „W tango” prezentuje się całkiem okazale.
„Czwarta szklanka” wychodzi już z portu. … a my za nią. „Chłopaki więcej pary!!!”
Żagle postawione. „Lewy grota szot wybieraj!!!.” „Sternik prawiej!!!”
„W rejs” pod pełnymi żaglami. „O – ho – ho, trzymajcie się dziewczyny za – liny!.”
Od rana leje, więc wspólne grilowanie. Dla każdego znalazło się miejsce.
Wybieramy się na podbój Giżycka, kładziemy maszty. Na Starym Kanale.
Z drogi łabędzie, kaczki i inny drób, teraz my jedziemy!!!
„Popatrz jaki na jeziorze wody glazur ...”
Pohulanka w Szklance. Dziwne, że parkiet wytrzymał. A może zatańczysz ze mną?
Flauta, więc na kajaki, kierunek jezioro Tajty. Na katamaranie można też i portki wyprać.
„O – ho – ho, przechyły i przechyły.” „Kołysał nas zachodni wiatr...”
Kurs - Zimny Kąt. A bywało i tak.
Leje jak z cebra. … i po burzy.
„EKT-Gdynia” dała czadu. … i czapki fruwały.
Księżyc wskazuje nam powrotny kurs. Humor dopisuje wszystkim.
Jeszcze wymiana wrażeń z regat i spać.
Oczywiście w regatach kończących turnus zajęliśmy I miejsce. Inaczej być nie mogło.
Wszyscy uczestnicy „Żagle bez barier 28.06 - 11.07.2009”.