210 likes | 515 Views
PABIANICE - MOJE MIASTO. 1.FRAGMENT ZIEMI OBIECANEJ. 3.STOLICA ŻEŃSKIEJ KOSZYKÓWKI. 4.TU MIESZKAŁ św. MAKSYMILIAN. 5.ZABYTKI PABIANIC. 2.RODOWÓD NAZWY i POCHODZENIE HERBU. 6.TROCHĘ HISTORII. 7.INFORMACJE WSPÓŁCZESNE. PABIANICE – fragment Ziemi obiecanej
E N D
1.FRAGMENT ZIEMI OBIECANEJ 3.STOLICA ŻEŃSKIEJ KOSZYKÓWKI 4.TU MIESZKAŁ św. MAKSYMILIAN 5.ZABYTKI PABIANIC 2.RODOWÓD NAZWY i POCHODZENIE HERBU 6.TROCHĘ HISTORII 7.INFORMACJE WSPÓŁCZESNE
PABIANICE – fragment Ziemi obiecanej Znana powszechnie powieść polskiego noblisty, Władysława St. Reymonta, spopularyzowana dodatkowo wybitną ekranizacją Andrzeja Wajdy, utrwaliła na zawsze obraz XIX-wiecznej Łodzi – znaczony szybkim, drapieżnym wręcz rozwojem przemysłu włókienniczego. W Pabianicach boom włókienniczy z ubiegłego wieku wyglądał identycznie, tylko w mniejszej skali. Tu również w ciągu kilkunastu lat powstały liczne warsztaty i manufaktury tkackie, przekształcone następnie w fabryki, tu także rozwinęły się kapitalistyczne fortuny, silnie skontrastowane z robotniczą biedą. Podobnie jak cały okręg łódzki, Pabianice zawdzięczają ten rozwój gen. Józefowi Zajączkowi, namiestnikowi Królestwa Polskiego. Bo choć miasto istniało od XIV w. , żywot wiodło dotąd raczej marny, trapione było licznymi pożarami i innymi klęskami, tak iż niewiele już brakowało, a utraciło by prawa miejskie. Dekretem namiestnika z 1820 r. Pabianice wpisano na listę miast przeznaczonych na osadnictwo włókienników. Ci – przybywając głównie ze Śląska, Czech i Saksonii – jęli tu zakładać manufaktury, dając pracę miejscowej i okolicznej ludności. Osiągane zyski i szybko napływające z zachodu nowinki techniczne sprawiły, że manufaktury zaczęto przekształcać w fabryki. Istnienie jednych rodziło potrzebę tworzenia innych i tak postępował proces szybkiej industrializacji rolniczego jeszcze do niedawna miasteczka. W latach 60-tych XIX w. Pabianice były już znaczącym (drugim po Łodzi) ośrodkiem przemysłu włókienniczego: bawełnianego, wełnianego i jedwabniczego. Do miasta napływała okoliczna ludność wiejska. Życie miasta i jego charakter zostały w znacznym stopniu podporządkowane młodemu tu jeszcze systemowi kapitalistycznemu. Duże fabryki sąsiadowały z mniejszymi i całkiem małymi fabryczkami. Miasto powiększało swój obszar, lecz zabudowa nowych terenów odbywała się nazbyt szybko i nie uwzględniała innych, poza podstawowymi potrzeb. Przeważały bezstylowe domy mieszkalne – drewniane i murowane, na tle których gdzieniegdzie tylko wyróżniały się co okazalsze kamienice i wille - pałacyki fabrykanckie. Przemysłowy charakter zachowały Pabianice w okresie II Rzeczypospolitej i przez cały powojenny okres – do dziś. Tu – mimo obecnych trudności – funkcjonują duże zakłady włókiennicze: ZPB ,,PAMOTEX’’ , ZAKŁADY ŚRODKÓW OPATRUNKOWYCH , ZAKŁADY TKANINTECHNICZNYCH , ZAKŁĄDY PRZEMYSŁU WEŁNIANEGO ,,WOLANA’’ , ZAKŁADY PRZEMYSŁU JEDWABNICZEGO. Są też znaczące zakładu innych branż: ZAKŁADY FARMACEUTYCZNE ,,POLFA’’ , FARBYKA ŻARÓWEK ,,POLAM’’ , FABRYKA URZĄDZEŃ MECHANICZNYCH , FABRYKA NARZĘDZI , ZAKŁADY ODZIEŻOWE ,,PABIANICE’’ i wiele innych pomniejszych. W ostatnim okresie powstało w mieście wiele drobnych firm prywatnych - nawiązując jakby do tradycji XIX wiecznego rozwoju indywidualnej przedsiębiorczości i kupieckiej inicjatywy. Znaczna część tych firm zajmuje się produkcją i handlem konfekcją, co tym bardziej potwierdza włókienniczo - odzieżowy profil tutejszego biznesu.
RODOWÓD NAZWY I POCHODZENIE HERBU • Nie zachowały się dokumenty, które wyjaśniałyby w jakikolwiek sposób pochodzenie nazwy miasta. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że pochodzi ona od imienia Fabian lub od jego odmiany: Pabian. Imię to, spotykane często w Czechach, do Polski dotarło dopiero po przyjęciu przez nią chrześcijaństwa czyli w drugiej połowie X wieku. Niestety nic jednak nie wiadomo o owym Fabianie, który miałby dać swoje imię miastu. • W starszej literaturze spotyka się różne inne próby wyjaśnienia genezy nazwy miasta. Są one pozbawione naukowych podstaw, ale warto je tu- tytułem ciekawostek- przytoczyć. Jedna z tych wersji mówi, że pierwotna wieś Słupiec przybrała nazwę Pobawieniec- od zabawiania książąt na łowach w tutejszych lasach. Inna- podobna, głosi, że nazwa pochodzi od pobijania zwierząt na łowach i brzmiała wpierw Pobijanice. Obydwie wersje są zapewne odbiciem historycznym faktów- w tym rejonie, bardzo zalesionym, faktycznie niegdyś polowali książęta i królowie • Jeszcze inna wersja głosi, że miasto przybrało nazwę od księżniczki Fabianki, która mieszkać miała rzekomo na zamku- połączonym podziemnym przejściem z kościoła. Księżniczka korzystała z tunelu, bo była... potwornie brzydka i wstydziła się pokazywać komukolwiek swoje oblicze. Jest to- rzecz jasna-legenda. • Herbem Pabianic jest Aaron. Przedstawia on trzy złote korony. Jest to herb kapituły krakowskiej, do której niegdyś należały dobra państwa. • Do niedawna herb miasta tylko nawiązywał do herbu kapitulnego, ponieważ posiadał srebrne pole tarczy. Uchwałą Rady Miasta zmieniono kolor na niebieski podkreślając tym bardziej dawne związki miasta z kapitułą.
PABIANICE: stolica żeńskiej koszykówkiOd trzech lat niekwestionowaną stolicą krajowej koszykówki są właśnie Pabianice. Do tego sukcesu dochodzono od 1966 roku, kiedy to powołano sekcję koszykówki żeńskiej przy pabianickim Międzyszkolnym Klubie Sportowym.Koordynowanie pracą owej sekcji powierzono byłemu zawodnikowi ligowemu, sędziemu, absolwentowi AWF-Henrykowi Langierowiczowi. W szkoleniu, popularyzowaniu koszykówki mają zasługi nauczyciele wychowania fizycznego w szkołach podstawowych oraz w I i II Liceum Ogólnokształcącym.Na kanwie MKS- który już w 1968 roku wywalczył wicemistrzostwo Szkolnego Związku Sportowego- we Włókniarzu, powstała sekcja koszykówki żeńskiej. Po połączeniu z MKS- zespół awansował do II ligi, zaś w marcu 1973 roku do I ligi, z której spadł po jednym sezonie. Powrót do ekstraklasy nastąpił w 1977 roku i od tego momentu koszykarki pięły się w górę ligowej tabeli.Znakomita praca szkoleniowców, nauczycieli, działaczy i pracowników klubu, łącznie z pomocą i opieką pabianickich zakładów pracy, a przede wszystkim ,,PAMOTEKSU’’, ZAKŁADÓW ŚRODKÓW OPATRUNKOWYCH, ,,POLAMU’’, zaowocowała sukcesami koszykarek wszystkich grup wiekowych.OSIĄGNIĘCIA 1974 rok- mistrzostwo Polski kadetek i wicemistrzostwo juniorek.1975- srebrny medal Jolanty Bieniek w mistrzostwach Europy juniorek.1976- mistrzostwo Polski juniorek.1977- srebrny medal Małgorzaty Kozery w mistrzostwach Europy juniorek i złote medale w Spartakiadzie Młodzieży wraz z ŁKS.1978- wicemistrzostwo Polski juniorek.1980- srebrny medal Małgorzaty Kozery w mistrzostwach Europy seniorek.1981- srebrny medal Kozery w mistrzostwach Europy seniorek, II miejsce podczas Spartakiady Młodzieży.1982- wzmacnia sekcję najlepsza polska juniorka: Małgorzata Stodulska (Urbanowska).1983- brązowe medale seniorek w I lidze. 1984- zespól zasila reprezentantka Polski, Wiesława Piotrkiewicz.1986- wraca z ŁKS trener Henryk Langierowicz, drużynę wzmacnia Marzena Seroka, juniorki zdobywają brązowy medal w mistrzostwach Polski, debiutuje w reprezentacji Małgorzata Urbanowska.1987- mistrzostwo Polski juniorek.1988- wicemistrzostwo Polski seniorek i mistrzostwo kadetek (MKS), wicemistrzostwo Polski młodziczek. 1989- mistrzostwo Polski seniorek, udział w Pucharze Europy.1990- mistrzostwo Polski seniorek, udział w Pucharze Europy, złoty medal kadetek MKS podczas Spartakiady Młodzieży.1991- mistrzostwo Polski seniorek i juniorek Włókniarza.
Tu mieszkał św. MaksymilianFranciszkanin, ojciec Maksymiliana Kolbe- to jedna z najwspanialszych postaci współczesnego kościoła katolickiego. Jego męczeńska śmierć w obozie oświęcimskim- na którą zgłosił się dobrowolnie, aby darowane zostało życie innego więźnia, Józefa Gajowniczaka - a także całe życie wypełnione pracą misyjna, sprawiły że został kanonizowany.Z Pabianicami Rajmund Kolbe związany był krótko, w okresie dzieciństwa. Tu jednak w umyśle przyszłego ojca Maksymiliana zrodził się i dojrzał zamysł poświęcenia się służbie boskiej. Ustny przekaz wiąże to między innymi z takim faktem:Jako małe dziecko modlił się wraz z rodzicami w kościele św. Mateusza i ukazała mu się Matka Boska. W dłoniach trzymała dwie korony- białą i czerwoną. Spytała chłopca, którą chce, wyjaśniając że biała oznacza czystość, a czerwona męczeństwo. Mały Rajmund łapczywie wyciągnął ręce po obie. Matka o. Maksymiliana wspominała też często, że jako mały chłopiec kupił sobie figurkę Niepokalanej za 5 kopiejek, ustawił ją w domowym ołtarzyku i żarliwie się do niej modlił.Rodzice o. Maksymiliana Kolbego byli biednymi tkaczami. By poprawić sobie nieco warunki życia przenieśli się z niewielkiej Zduńskiej Woli do pod łódzkich Pabianic uchodzących za znaczący ośrodek przemysłowy. Zamieszkali w biednej oficynie przy ul. Kilińskiego 11- zachowanej do dziś. Ojciec trudnił się chałupniczo tkactwem, a dodatkowo prowadził niewielki sklep, Trzej synowie: Franciszek, Rajmund i Józef pomagali mu w tych zajęciach na miarę swych młodych sił.Rodzina była głęboko religijna. Snuto w niej plany, aby najstarszego syna wykształcić na księdza, a Rajmunda przygotować do kariery kupieckiej. Stało się inaczej; obaj synowie poświęcili swe życie duszpasterstwu.Stało się to bezpośrednio za sprawą kazań misyjnych, z jakimi do Pabianic przyjechał o. Peregryn Haczel - prowincjał zakonu franciszkańskiego we Lwowie. Podczas jednego a kazań w kościele św. Mateusza wspomniał on z ambony, że przyjmuje do internatu franciszkańskiego we Lwowie chłopców. Usłyszeli to bracia Kolbe i zaczęli prosić rodziców o pozwolenie wstąpienia do klasztoru. Rodzice po początkowych wahaniach zgodę wyrazili. We wrześniu 1907 roku Rajmund ze swym starszym bratem Franciszkiem wyjechali do Lwowa.Nie wrócił już nigdy na stałe do miasta swych lat dziecinnych ojciec Maksymilian, ale do dziś żywa jest w Pabianicach pamięć o nim. W roku 1982 niewielką ulicę Złotą, mając wylot do ul. Kilińskiego w pobliżu domu, gdzie mieszkała rodzina Kolbe, nazwano imieniem św. Maksymiliana Kolbego, a w roku 1981 przy ul. Karolewskiej zaczęto wznosić mury kościoła po wezwaniem jego imienia.
PABIANICKIE ZABYTKI:ZAMEKDawny dwór kapituły krakowskiej, zbudowany został w latach 1566-1571 w stylu późnego renesansu. Przetrwał do dziś w zasadniczo nie zmienionym kształcie ( drobne przeróbki polegały na dobudowaniu ćwierć kolistej baszty oraz przeniesienia drzwi wejściowych z południowej na wschodnią ścianę ryzalitu). Jest do jednopiętrowy budynek posadowiony na planie prostokąta z ryzalitowymi narożami. Swym wyglądem przypomina ratusze w Sandomierzu i Szydłowcu oraz dwór szlachecki w Szymbarku. Ściany budynku zwieńczone są od góry zróżnicowaną attyką z otworami, przez które niegdyś przechodziły długie drewniane rynny zwane rzygaczami. Okna, ukryte w głębokich wnękach arkadowych rozmieszczone są asymetrycznie. Nad jednym z nich znajduje się napis wyryty renesansową majuskułą SIT TRASIT GLA MUNDI co oznacza ,,Tak przemija chwała świata,, Od strony północnej dwór posiada potężne stropy wspierające mury, a wybudowane ze względu na podmokły niegdyś teren.Izby zamku posiadają sklepienia kolebkowe z lunetami. Układ pomieszczeń piętra odpowiada układowi parteru. W największej sali na piętrze znajduje się kominek pochodzący z przełomu XVIII/XIX w. Zdobiony płaskożeżbami. Jedna z sal posiada wnękę narożnikową oddzieloną od sali głównej ciekawym podwójnym łukiem.Zamek jest siedzibą Muzeum miasta Pabianic. W muzeum znajdują się liczne zbiory pochodzące z przeszłości miasta, a także dwie stałe ekspozycje: ,,Spotkania z archeologią,, i ,,Sztuka Czarnej Afryki,,KOŚCIÓŁ św. MATEUSZAZbudowane z funduszy kapituły krakowskiej przez Ambrożego Włocha w latach 1583-1588, murowany z cegły w stylu późnego renesansu. Kościół jest orientowany, posadowiony na planie krzyża, trójnawowy, bazylikowy.Na północnej ścianie zwracają uwagę masywne skarpy wspierające mury. Na murze widoczny kamień z wyrytym herbem przypominającym nieco herb Krakowa. Jest to prawdopodobnie fragment portalu ze stojącej niegdyś koło kościoła baszty przy mostowej. Na tym samym murze nieco dalej zamurowany portal z napisem łacińskim BEATI Q. HABITAT IN DOM TUA DNE czyli ,,Błogosławieni, którzy przebywają w domu Twoim Panie,,Główne wejście do kościoła znajduje się od strony zachodniej, nad nim wznosi się wieża o czworobocznej podstawie, przechodzącej w ośmiobok. Pierwotnie wieża zakończona była baniastą kopułą, od roku 1865 posiada nakrycie piramidalne zwieńczone krzyżem.Bardzo interesujące jest wnętrze kościoła. Już w zakrystii znajdziemy krucyfiks pochodzący z XVII w. Wchodząc głębiej widzimy, iż wnętrze jest sklepione, kolebkowe. Nawa główna oddzielona jest od naw bocznych filarami i kolumnami.Ołtarz główny pochodzi z XVII w. i posiada cechy późnego renesansu z wyraźnymi tendencjami barokowymi. Tabernakulum z XVIII w. Na szczycie ołtarza figura św. Mateusza Ewangelisty, pod nią obraz wniebowzięcia Matki Boskiej, w środku ołtarza obraz Ukrzyżowania. Po bokach figury św. Bartłomieja i św. Wawrzyńca.Ponadto w kościele: chrzcielnica gotycka z piaskowca, prawdopodobnie XV w. , ambona drewniana z przełomu XVII/XVIII w. , tablica Judyty ufundowana przez kapitułę w XVII w. Wokół kościoła: kolumna z figurką św. Floriana. Pochodzi z XIX w. a wzniesiona została na pamiątkę jednego z pożarów, figura wotywna Matki Boskiej ufundowana w 1899 r. za uratowanie rodziny Garczyńskich od epidemii cholery. DOM TKACZA Piętrowy budynek drewniany o konstrukcji przysłupowej. Wokół ścian posiada arkadowe wnęki na słupach, a w nich okna. Dach dwuspadowy, naczółkowy, kryty gontem.Niektórzy dopatrują się w budynku cech właściwych budownictwu saskiemu. Powstał w XIX w. w latach siedemdziesiątych wiernie zrekonstruowany.POMNIK NIEPODLEGŁOŚCIPomnik autorstwa Mieczysława Lubelskiego wzniesiony ze składek społeczeństwa Pabianic w 1933 roku. Przedstawia postać legionisty odlaną z brązu, no cokole płaskożeżba popiersia J. Piłsudskiego.W 1939 roku pomnik został wysadzony w powietrze przez hitlerowskiego okupanta a w 1989 roku dzięki ofiarności Pabianiczan zrekonstruowany i postawiony na dawnym miejscu.
TROCHĘ HISTORIIPrzed wiekami teren dzisiejszych Pabianic pokryty był gęstymi puszczami, w których żyło mnóstwo różnorakiej zwierzyny. Ówcześni książęta założyli tu myśliwską osadę - Słupiec, z czasem nazwa przeistoczyła się kolejno w Pabawianice gdyż panowie w puszczach ,, bawili '' i Pabijanice od ,, pobijanej zwierzyny ''.To legenda tłumacząca poniekąd etymologię nazwy- Pabianice. Korzeni miasta należy szukać w epoce kamiennej i jak na tak odległą historię, Pabianice mają kilka pięknych legend. Jedna z nich wyjaśnia pochodzenie nazwy miasta. Otóż wg. niej Pabianice stanowiły majątek księżniczki Pabianki. Panna mimo swego wysokiego pochodzenia i dużego majątku była nieszczęśliwą kobietą. Powodem jej cierpień była brzydota - zniekształcenie ust. Pabianka nie chciała pokazywać się światu. Z obawy przed drwiną i złośliwością ludzką; kazała wykopać tunel łączący swój zamek z kościołem, którym przechodziła na nabożeństwo by modlić się w zamkniętej sali... Nikt z dzisiejszych pabianiczan nie chce wierzyć, że to jedynie mit, legenda przekazywana z pokolenia na pokolenie. Prawdziwe dzieje Pabianic wyglądają inaczej...W czasach przedhistorycznych na tych terenach istniała pogańska osada, był to lud pasterski zajmujący się zbieractwem płodów leśnych , rybołówstwem oraz hodowlą bydła. Lud ten wyginął lub przeniósł się w inne, nieznane miejsce.W połowie XI w. rozpoczął się proces kolonizacji terenów nad Nerem i Małym Nerem (dzisiejsza Dobrzynka). Przypomnijmy, że to czasy piastowskie więc cały kraj należał do panującego. Książę wysłał swych ludzi aby zasiedlić Chropy. Osadnik nosił imię Pabian więc nowo utworzona kasztelania - osada służebna to Pabianice. Pierwszy raz z nazwą tą spotykamy w dokumencie z końca XI w (Bielawski, Mon. Pol. Hist. II, 940). Jednak przez lata tereny te nazywane były Chropami. Ludność kasztelani chropskiej tworzyła związek naturalny zwany Opolem. Gdy powstała kolegiata w Łęczycy mieszkańcy Chropów oddawali dziesięcinę na rzecz proboszcza łęczyckiego. Pod koniec XI w. Kasztelania Chropska znalazła się w posiadaniu Kapituły Krakowskiej.Stało się to za sprawą Judyty(córki księcia czeskiego Wratysława II), pierwszej żony Władysława Hermana. Cierpiąca na bezpłodność księżna , gorliwie modliła się o potomka wnosząc liczne dary w posiadanie Kościoła . Władysław Herman za namową biskupa Lamberta wyprawił poselstwo do słynącego z cudów Klasztoru św. Idziego w Prowancji, bracia otrzymali złotą figurkę dziecka i inne drogocenności. W zamian przez trzy dni modlili się , pościli. Modlitwy zostały wysłuchane - przyszedł na świat Bolesław zwany po latach Krzywoustym. Jako wyraz wdzięczności Judyta podarowała kapitule Chropy w roku 1086. Historycy nie są zgodni w tej kwestii , niektórzy sądzą , iż przekazanie Kasztelani nastąpiło wcześniej kiedy Judyta wznosiła modły o potomka. Dziwnym jest fakt , że żaden z kronikarzy nie wspomina o tym darze , milczy zarówno Gal Anonim i Wincenty Kadłubek
INFORMACJE WSPÓŁCZESNEPabianice to miasto przemysłowe średniej wielkości. Miasto jest położone w środkowej części województwa łódzkiego, nad rzeką Dobrzynką, na Wysoczyźnie Łaskiej. Zajmuje obszar ok. 37 km2 i liczy sobie prawie 75 tys. mieszkańców. Dużym atutem miasta jest jego lokalizacja - w centrum Polski, w niewielkiej odległości od Łodzi. Dzięki temu inwestorzy gospodarczy oraz pabianiczanie mają dogodne połączenia komunikacyjne z innymi regionami kraju i z zagranicą. Przez miasto przebiega droga krajowa nr 14 łącząca Wrocław z Łodzią, Warszawą i Gdańskiem. Zaledwie w odległości kilkunastu minut jazdy samochodem przebiega trasa szybkiego ruchu z Warszawy do Katowic i Bielska. Także linia kolejowa przebiegająca przez miasto /wraz z licznymi bocznicami do rozładunku towarów/ daje możliwość dotarcia do Poznania, Gdyni i wielu innych miast w Polsce. Jeszcze bardziej interesująco wyglądają plany inwestycyjne w rozwój komunikacyjnym regionu. Na obrzeżach Łodzi, w odległości niespełna 10 km od Pabianic funkcjonuje lotnisko Lublinek. Niedawno uruchomiono regularną linię łączącą je z Okęciem. W najbliższym czasie będą też połączenia z innymi miastami w Polsce. Są również zaawansowane plany przebudowy wojskowego lotniska w Łasku i przystosowania go do roli cywilnego lotniska towarowo-osobowego typu Cargo. Zaletą tej lokalizacji jest możliwość przyjmowania w Łasku największych nawet samolotów transportowych czy pasażerskich. Planowany węzeł komunikacyjny autostrad północ-południe i wschód-zachód dałby nieograniczone możliwości szybkiej komunikacji samochodowej z praktycznie każdym krajem w Europie. Tuż przy granicy naszego miasta - w Ksawerowie, na terenie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej uruchomiony został jeden z największych rynków rolnych w Polsce, a 10 km na południowy-wschód od Pabianic znajduje się największa sieć bazarów w Europie: Rzgów - Tuszyn – Głuchów, ciągle jeszcze potężny rynek zbytu dla tysięcy producentów z regionu łódzkiego.Położenie naszego miasta, tak blisko Łodzi było zawsze ważnym czynnikiem mającym wpływ na rozwój Pabianic. Z jednej strony w okresie gospodarczej “prosperity” Łódź stymulowała rozwój mniejszych ośrodków miejskich leżących w najbliższej okolicy, z drugiej zaś Pabianice nigdy nie mogły stać się znaczącym ośrodkiem administracyjnym dla okolicznych miejscowości. Władze centralne uznawały bowiem, że lepiej siedziby powiatów tworzyć w miastach wprawdzie mniejszych i słabiej rozwiniętych od Pabianic, ale położonych dalej od Łodzi. W naszym rejonie wszystkie najważniejsze sprawy należało i tak załatwiać w tym mieście. Niewiele zmieniło się po reformie administracyjnej z 1975 roku. Pabianice uzyskały status miasta wydzielonego, położonego na obrzeżach mini województwa łódzkiego.Dopiero kiedy w 1993 roku zaczęto mówić o potrzebie wprowadzenia drugiego etapu reformy administracji państwa, Pabianice zaczęły walczyć o należne naszemu miastu miejsce na liście stolic przyszłych powiatów samorządowych. Jak wiadomo w tym czasie projekt reformy nie uzyskał akceptacji władz państwowych i musiał poczekać kolejne 4 lata. Wydaje się, że Pabianice tego czasu nie zmarnowały, a potwierdzeniem tego jest fakt, iż od stycznia 1999 roku Pabianice są stolicą pabianickiego powiatu ziemskiego. W skład powiatu wchodzą miasta: Pabianice i Konstantynów oraz gminy: Dłutów, Dobroń, Ksawerów, Lutomiersk oraz Pabianice.