E N D
Czym jest buddyzm? Buddyzm to jedna z wielkich religii uniwersalistycznych, a zarazem jedna z najstarszych. Obecnie uważana jest także jako system filozoficzno-etyczny, a nawet jako psychologia. Założycielem i twórcą jego podstawowych założeń był żyjący od około 560 do 480 roku p.n.e. syn władcy jednego z państw w Indii - Siddhartha Gautama. Słowo "buddyzm" zostało stworzone przez zachodnich uczonych stosunkowo niedawno. Wcześniej na Wschodzie używane były nazwy dharma, sasana lub buddhasasana.
Siddhārtha Gautama kiedy skończył 29. rok życia, porzucił swoją rodzinę i rozpoczął życie wędrownego ascety. Dzięki medytacji, po latach osiągnął oświecenie i stał się Buddą (tym, który dotarł do prawdy, osiągnął przebudzenie i został oświecony), aby następnie rozpocząć działalność wędrownego nauczyciela. Nauka Buddy sięga korzeniami do filozofii indyjskiej. Z braminizmu czerpał idee i pojęcia, które później łączył z technikami ascetycznymi, medytacyjnymi oraz magicznymi. Jego celem było stworzenie systemu, który oferowałby człowiekowi wyzwolenie. Budda twierdził, że odkrył dharmę. Dharma jest buddyjską teorią wskazującą drogę do wyzwolenia się człowieka od przymusu odradzania się w kolejnych wcieleniach sansary. Budda wykorzystał zdobyte doświadczenia i rozpoczął nauczanie swoich mnichów- naśladowców, z którymi już wtedy zdobył duży rozgłos. Pięciu jego rówieśników stało się jego pierwszymi uczniami.
Odkrycie Guatama Guatama odkrył coś, co zostało określone jako „Cztery Szlachetne Prawdy”. • Prawda o cierpieniu – Życie jest przepełnione bólem i cierpieniem. Rodzimy się, starzejemy, chorujemy i umieramy. Źródłem powstawania bólu jest zjednoczenie się z tym czego się nie kocha, oddzielenie od tego co się kocha. Ból jest stanem emocjonalnego poruszenia, konfliktu, niepokoju, braku harmonii. • Prawda o powstaniu cierpienia –Źródłem cierpienia jest niewiedza, ułuda, przywiązanie do siebie i rzeczy, jak gdyby miały one trwać wiecznie. Z tej niewiedzy wyłania się: pożądanie i przywiązanie do siebie. • Prawda o zniweczeniu cierpienia – Istnieje sposób na ograniczenie cierpienia. Należy usnąć jego przyczyny, czyli wyzbyć się egoistycznych potrzeb poprzez osiągnięcie stanu Nirwany, zwanego przebudzeniem lub oświeceniem. Stan Nirwany osiągamy poprzez oderwanie się od wszystkiego co nas otacza, wygaszenie pragnienia, zabicie żądz. Droga do Nirwany jest stopniowa i prowadzi poprzez unicestwienie w sobie miłości, nienawiści, winy. Nirwana jest stanem Umysłu Buddy, w którym istnieje jedność pomiędzy jednostką i Wszechświatem. Pełne wygaszenie emocji następuje w momencie śmierci.
Prawda o drodze do usunięcia cierpienia - Wszyscy mamy Naturę Buddy. Uświadomienie sobie tego czyni kres cierpieniu. Do osiągnięcia Nirwany, stanu przebudzenia, służą techniki medytacyjne, które dobiera się w zależności od psychiki poszukującego. Chcąc osiągnąć stan Nirwany należy iść Ośmioraką Ścieżką. Droga ta obejmuje życie moralne, koncentrację umysłu, by pozostać w stanie czuwania oraz mądrość prajna, która jest owocem nauki, refleksji i kontemplacji. Diamentowa Sutra z 868 roku. Najstarsza drukowana księga na świecie.
Cała buddyjska etyka podporządkowana jest nirwanie, wyzwoleniu od cierpienia (duhkhy), każdy praktykujący Buddysta stara się do niej dążyć. Sanskrycki termin duhkha tłumaczy się przeważnie jako “cierpienie”. To słowo nie oddaje jednak w pełni jego znaczenia. Duhkha to również przyjemność, która, jak wszystko, ma swój kres. Mimo, że można próbować wyprowadzić logicznie wniosek, że przyjemność jest cierpieniem, jednak używanie tego słowa w tym kontekście zmienia jego ogólnie przyjęte znaczenie i często rodzi nieporozumienia. Cierpienie bowiem rozumiemy zazwyczaj jako fizyczny lub psychiczny ból. Duhkha w znaczeniu, jakie nadaje jej Budda, jest pojęciem znacznie szerszym – oznacza również “niedoskonałość”, “nietrwałość”, “pustość” i “niesubstancjalność”.
Uwolnienie się z praw i uwarunkowań sansary nie jest zatem samounicestwieniem, jak można by na pierwszy rzut oka przypuszczać. Buddyzm nie daje jednak odpowiedzi na pytanie na czym polega sposób istnienia nazywany nirwaną. Nirwana jest stanem niepodlegającym prawom sansary, również prawom języka. Można o niej mówić jedynie w sposób apofatyczny – tzn. odpowiadać na pytanie czym ona nie jest. Nie jest ona mianowicie sansarą. Nie podlega cierpieniu, chorobie, śmierci i w ogóle –duhksze.
Karman decyduje o tym, w którym świecie i pod jaką postacią odradza się istota. Jest on aktem woli – czynem, mającym za podstawę intencję . To od człowieka, nie od żadnej wyższej istoty zależy jego los. Można wyróżnić pięć warunków, które spełnia czyn w pełni karmiczny:1. Musi istnieć przedmiot czynu2. Musi istnieć wiedza na temat stanu tego przedmiotu3. Musi istnieć intencja zmiany tego stanu4. Musi istnieć czyn5. Musi istnieć zmiana stanu.
Prawo karmana działa również w przeciwną stronę – dobry uczynek ma skutki karmicznie pozytywne. Nagromadzenie takiego karmana owocuje odrodzeniem się na wyższym poziomie egzystencji lub – jeśli ponownie wejdziemy w ludzkie ciało – w lepszej, z perspektywy dojścia do oświecenia, sytuacji. Przewaga negatywnego karmana sprawi, że odrodzimy się jako zwierzę, duch lub istota piekielna, a jeśli nawet znów narodzimy się pod ludzką postacią, warunki naszej egzystencji z pewnością będą mniej korzystne. Nie wszystkie skutki czynu karmicznego kształtują przyszłe wcielenia. Niektóre z nich mają miejsce jeszcze na obecnym etapie transmigracji. Co więcej – tworząc warunki przyszłego wcielenia, podlegamy skutkom karmicznym wcieleń poprzednich. Nasza obecna – ludzka postać jest rezultatem czynów dokonanych przed naszymi narodzinami. Charakter i osobowość zostały do niej wprost przeniesione. Udoskonalając je, lepiej wyposażamy kolejne wcielenie.
Do nirwany prowadzi sformułowana przez Buddę - szlachetna ośmioraka ścieżka. Jej elementy nie są etapami, czy kolejnymi stopniami. Stanowią coś w rodzaju przykazań – należy je praktykować jednocześnie. Pierwsze dwa elementy ścieżki składają się na mądrość. Są to: • Słuszny pogląd (właściwe rozumienie) – rozumienie Czterech Szlachetnych Prawd, zrozumienie konieczności przebywania w medytacyjnym zrównoważeniu, zrozumienie prawa przyczyny i skutku, zrozumienie nietrwałości, pragnienie uwolnienia wszystkich istot od cierpienia. • Słuszne myślenie (postanowienie) – wykorzenienie żądzy i nieżyczliwości, postanowienie wyrzeczenia się złej woli i odstąpienie od wyrządzania wszelkiej krzywdy.
Moralność (siła) rozwijana jest przez praktykującego za pomocą kolejnych trzech elementów ośmiorakiej ścieżki: • Słuszne słowo (mowa) – wstrzymanie się od kłamstwa i obmowy, używanie mowy w celu przynoszenia pożytku innym. • Słuszny czyn (postępowanie) – przestrzeganie Pięciu Wskazań : • Zobowiązuję się przestrzegać nakazu, by powstrzymywać się od odbierania życia. • Zobowiązuję się przestrzegać nakazu, by nie brać tego co nie dane. • Zobowiązuję się przestrzegać nakazu, by powstrzymywać się od złego seksualnego prowadzenia się. • Zobowiązuję się przestrzegać nakazu, by powstrzymywać się od niewłaściwej mowy. • Zobowiązuję się przestrzegać nakazu, by powstrzymywać się przed spożywaniem napojów odurzających i narkotyków, które prowadzą do nieuważności. • Słuszne zarobkowanie ( sposób utrzymywania się przy życiu) – utrzymywanie się i prowadzenie zgodnie z zasadami
W rozwoju koncentracji pomagają ostatnie trzy elementy: • Słuszne dążenie (wysiłek) – intencje i wysiłek, które nie pozwalają na powstawanie złych, a pozwalają na powstanie dobrych mentalnych właściwości, dążenie do oświecenia. • Słuszne skupienie – brak przeszkadzających myśli, znalezienie przestrzeni między nimi. Zachowanie uważności we wszystkim, co się przedsięwzięło. • Słuszna medytacja (koncentracja) – poznawanie tego, co naprawdę istotne.
Najważniejszą zasadą buddyjskiej moralności jest zasada niekrzywdzenia (ahimsa). Polega ona na powstrzymaniu się od wyrządzania szkody ludziom i innym istotom, zwłaszcza od zabijania. Przede wszystkim z poczucia konieczności wcielania w życie tej zasady, buddyści wyprowadzają swój pogląd i stosunek do etycznych problemów współczesnego świata, takich jak aborcja, antykoncepcja, eutanazja.
Według nauk buddyjskich, życie rozpoczyna się w chwili zapłodnienia. Aborcja jest zatem równie niewłaściwa, co zabicie dojrzałej istoty i bardziej naganna, niż zabicie zwierzęcia. Można ją jednak traktować jako “zło konieczne” w następujących przypadkach: • prawdziwe zagrożenie życia matki; • możliwe zagrożenie życia matki; • gwałt, będący przyczyną wielkiego wstrząsu psychicznego; • sytuacja, w której umysłowo chora kobieta będzie zmuszona oddać kochane przez siebie dziecko do adopcji.
Często łączony z buddyzmem wegetarianizmjest przezeń aprobowany, a nawet zalecany, chociaż jedzenie mięsa jest różnie traktowane w poszczególnych szkołach. Sam Budda jadł mięso, lecz tylko wówczas, gdy był pewien, że zwierzę nie zostało zabite specjalnie dla niego. Zabicie zwierzęcia traktowane jest jako złamanie zasady niekrzywdzenia (ahinsa). Również rozbicie czy ugotowanie jajka uważane jest – z tych samych powodów, co aborcja – za zabicie żywej istoty. Zarabianie na życie jako rzeźnik, myśliwy lub rybak sprzeczne jest z piątym elementem ośmiorakiej ścieżki (właściwe życie).
Innym, coraz wyraźniejszym, etycznie kontrowersyjnym zjawiskiem współczesnego świata jest homoseksualizm. Teksty buddyjskie rzadko podejmują ten problem. Jest on traktowany raczej jako moralnie neutralny. W buddyzmie kładziony jest nacisk na krzywdzące zachowania seksualne, niezależnie od orientacji. Mówi się dużo o związkach heteroseksualnych. Relacje w ramach tej samej płci rozpatrywane są głównie w kategorii przyjaźni, która – jeśli głęboka i zgodna, traktowana jest niemal jak świętość.
DZIĘKUJEMY ZA UWAGĘ :) WYKONAŁY : AGATA JÓZWOWSKA DOMINIKA SEBASTIAN