260 likes | 276 Views
ROZBIORY to zdrada- „nikczemność bez granic, wynaturzenie, wyparcie się najszlachetniejszych uczuć…”. Opracowały Martyna Ponichtera i Katarzyna Stańczyk. I Liceum Ogólnokształcące im. Cypriana Kamila Norwida w Wyszkowie Opiekun- p. Michał Czajka. Ignacy Krasicki
E N D
ROZBIORY to zdrada- „nikczemność bez granic, wynaturzenie, wyparcie się najszlachetniejszych uczuć…” Opracowały Martyna Ponichtera i Katarzyna Stańczyk. I Liceum Ogólnokształcące im. Cypriana Kamila Norwida w Wyszkowie Opiekun- p. Michał Czajka
Ignacy Krasicki Święta miłości kochanej ojczyzny Święta miłości kochanej ojczyzny, Czują cię tylko umysły poczciwe! Dla ciebie zjadłe smakują trucizny. Dla ciebie więzy, peta nie zelżywe. Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny, Gnieździsz umyśle rozkoszy prawdziwe. Byle cię można wspomóc, byle wspierać. Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać. Wolności! Której dobra nie docieka Gmin jarzma zwykły, nikczemny i podły: Cecho dusz wielkich, ozdobo człowieka, strumieniu boski, cnót zaszczycony źródły! Z ciebie się pasmem szczęścia nasze wiodły, Większaś nad przemoc! A kto cię godny- Pokruszył jarzma albo padł swobodny.
Początek agonii Rzeczypospolitej W połowie XVII wieku kryzys Rzeczypospolitej, narastający od ponad stu lat, doprowadził do ponad całkowitego rozkładu państwa. Za panowania władców saskich z dynastii Wettinów, tj. Augusta II Mocnego, Augusta III Sasa, Polska- stała się krajem bez rządu, obrony i skarbu. Zwiększona władza królewska przez Jana III Sobieskiego, została zmarnotrawiona. Królowie krępowani byli szeregiem szlacheckich przywilejów. Zagubili swój autorytet, utracili możliwość samodzielnej, zgodnej z własną wolą władzy. Władza sejmu została przerwana, na skutek nieustających walk wrogo nastawionych do siebie rodów szlacheckich. W pełni wykorzystywano wówczas zasadę „liberum veto”. A za panowania Augusta III, a więc przez okres prawie 30 lat, zerwano aż 14 sejmów normalnych, zwoływanych zwykle co dwa lata. Wobec wciąż się rozwijających się państw europejskich, gdzie kształtowały się idee oświeceniowe, Rzeczypospolita pozbawiona była reform, a zatem pogrążała się w narastającym zacofaniu. Szlachta była zupełnie nieświadoma zmian zachodzących na arenie międzynarodowej, trwała we własnej złotej wolności. Tylko nieliczni zdawali sobie sprawę, że dumne „przedmurze chrześcijaństwa” stało się pionkiem w rozgrywkach sąsiednich mocarstw. Ale cóż znaczy głos kilku szlachciców we wrzasku bogatej i licznej magnaterii…? August II August III
Ostatnia wolna elekcja- wolna?! Elekcja Stanisława Augusta Poniatowskiego Sejm elctionis zaczął się dnia 27 sierpnia 1764r. […] Materią tego sejmu było wybranie obranie króla, nie innego tylko Polaka […] Wiedzieli od sejmu konwokacyjnego, iż nie kto inny, tylko Poniatowski będzie królem, bo nikt prócz niego konkurentem jawnym i mocnym do korony nie pokazał się. Lecz dla uformalizowania wolnej elekcji wszystko tak robili, jak być powinno, gdyby w samej rzeczy naród wolnie \, nie z przymusu, nie pod harmatą moskiewską króla sobie obierał. A że Moskwa temu sejmowi asystowała, stojąc w pogotowiu pod Warszawą, przeto nikogo, który by się propozycji podanej os prymasa {Władysława Łubieńskiego} aby Stanisława Poniatowskiego, stolnika litewskiego, obrać i narodowi ogłosić za kandydata do tronu, sprzeciwił. […] „Pamiętniki czyli historia polska”, Jędrzej Kitowicz, Warszawa 1971
Stanisław August Poniatowski zasiadł na tronie z pewnością dzięki postulatom carycy Katarzyny. Mówi się, że Poniatowski zakochał się w Katarzynie gwałtownie i namiętnie, nie tylko ze względu na jej niepospolite wdzięki kobiece, ale także ze względu na rozmowy z nią, którymi się upijał. Rozmawiali o literaturze,, prawie, polityce. Poniatowski wpadł na pomysł, że jedynie jako król będzie w stanie być kimś niezwykle ważnym w życiu carycy, dlatego pragnie zdobyć koronę Polską. Jest właściwie człowiekiem, jakby z innej bajki, dla kobiety zasiadł na tronie. Katarzynie II również było na rękę, obsadzenie na tronie sąsiedniego państwa ślepo zakochanego w niej Poniatowskiego. Liczyła na to, że będzie mogła nim łatwo manipulować. A co za tym idzie mieć wpływ na politykę Rzeczypospolitej. Nie możemy póki co stawiać tezy na temat zdrady, bo i do takowej nie doszło jeszcze. Bo jak się okazało, Poniatowski wcale nie był łatwą marionetką…
Konfederacja barska- zwrot przeciwko królowi Konfederacja generalna zawiązana została w Barze 29 lutego 1768. Skierowana była przeciw cesarzowej Rosji Katarzynie II i uległemu jej królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu, próbującym narzucić Rzeczypospolitej gwarancję rosyjską na Sejmie Repninowskim. Bezpośrednią jej przyczyną było wywiezienie na Sybir biskupa krakowskiego Kajetana Sołtyka, kijowskiego Józefa Andrzeja Załuskiego oraz hetmana polnego koronnego Wacława Rzewuskiego. Naczelne hasło konfederatów brzmiało wiara i wolność (słowa Sołtyka), a w kwestiach ustrojowych połączyli się w ich szeregach konserwatyści z reformatorami. nicjatorami zawiązania konfederacji byli: biskup kamieniecki Adam Stanisław Krasiński, marszałek nadworny koronny Jerzy August Mniszech. Związek zbrojny zorganizowali: Michał Hieronim Krasiński (marszałek generalny konfederacji w Koronie), Joachim Potocki (regimentarz generalny konfederacji w Koronie), Michał Jan Pac (marszałek generalny konfederacji na Litwie), Józef Sapieha (regimentarz generalny konfederacji na Litwie) i marszałek związku wojskowego konfederacji Józef Pułaski (ojciec dowódcy konfederatów Kazimierza Pułaskiego). My, prawowierni chrześcijanie, katolicy rzymscy, naród wierny Bogu i kościołowi, czyńmy już w imię Trójcy Przenajświettszej to sprzysiężenie osobiste i powszechne. Punkta obowiązków sprzysiężonych. 1. Wiary świętej katolickiej rzymskiej własnym życiem i krwią obligowany każdy bronić. 3. Komendy każdy słuchać powinien, wiernie rozkazy pełnić. 5. Hasło generalne: Jezus Maryja. 6. Żadnej korespondencji ani porozumienia czynić nie będą z nieprzyjaciółmi wiary świętej tudzież niesprzysieżonymi katolikami. 7. Żaden Luter, kalwin, schizmatyk nie będzie przypuszczony do konfederacji. Sekretów nie objawiać żadnej osobie, ani żonie, ani matce, ani żadnej kobiecie. 9. Na zdrajców śmierć i kara. Akt konfederacji barskiej, 1768r.
Wkrótce powstanie objęło większą część kraju; w wyjątkowo aktywnej Wielkopolsce dowodziła Izba Konsyliarska. Niestety, wszechobecność wojsk wroga utrudniała organizację i maksymalna liczba konfederatów walczących równocześnie wyniosła 20 000. Król nie chciał z nimi pertraktować i 22 października 1770, ogłosili oni jego detronizację i bezkrólewie. Konfederaci bezskutecznie próbowali zjednać dla swej sprawy królewicza polskiego Karola Krystiana Wettyna, któremu planowano oddać koronę polską. W niejasnych do dziś okolicznościach król Stanisław August został porwany w Warszawie przez konfederatów 3 listopada 1771. co spowodowało odwrócenie się od konfederacji dotychczas jej przychylnej europejskiej opinii publicznej. Walka partyzancka przeciw wojskom rosyjskim i królewskim trwała przez ponad cztery lata; jako ostatnie (po nieudanej kontrofensywie z południa) broniły się Tyniec, Lanckorona, Wawel i Jasna Góra (do 18 sierpnia 1772). Po jej upadku na Sybir zesłano według szacunków samego Repnina ponad 14 000 konfederatów, resztę przymusowo wcielono do armii rosyjskiej. Organizowano obozy w Warszawie, w Połonnem, na Litwie, i gnano nieszczęśników etapami na Kijów, Smoleńsk, Orzeł, Tułę, do Kazania. Nigdy się nie dowiemy, ilu zginęło. Dla państw ościennych stała się jednym z pretekstów I rozbioru w 1772 r.
Sen Katarzyny II Na smyczy trzymam filozofów EuropyPodparłam armią marmurowe Piotra stropyMam psy, sokoły, konie - kocham łów szalenieA wokół same zające i jelenie Pałace stawiam, głowy ścinam Kiedy mi przyjdzie na to chęć Mam biografów, portrecistów I jeszcze jedno pragnę mieć - Stój Katarzyno! Koronę CarówSen taki jak ten może Ci z głowy zdjąć! Kobietą jestem ponad miarę swoich czasówNie bawią mnie umizgi bladych lowelasówIch miękkich palców dotyk budzi obrzydzenieJuż wolę łowić zające i jelenie Ze wstydu potem ten i ów Rzekł o mnie - Niewyżyta Niemra! I pod batogiem nago biegł Po śniegu dookoła Kremla!
I rozbiór Polski Ostatecznie hasło do rozbiorów rzuciły Prusy, ale pierwsze kroki wykonała Austria. Dwór wiedeński, który otaczał protekcją konfederatów barskich, nie zawahał się w 1769r. Zagarnąć Spisz. w następnym roku starostwa czorsztyńskie, nowotarskie i sądeckie. Wykorzystał to Fryderyk II, który już w 1768r. Podsumował w Petersburgu, na razie bez powodzenia, plany rozbiorowe. Podczas dwukrotnych z Józefem II, Fryderyk pozyskał bez trudu cesarza dla swoich projektów, odciąż kordonem „sanitarnym” Prusy Królewskie i część Wielkopolski, rzekomo chroniąc się przed zarazą, i doczekał się chwili, kiedy Katarzyna II zgodziła się wszcząć pertraktacje rozbiorowe. Po dość długich rokowaniach doszło w początkach 1772r. Do podpisania porozumienia rosyjsko- pruskiego, do którego potem dołączyła się Austria. Państwa zachodnie nie protestowały., poświęcając całość Rzeczypospolitej dla ratowania mocno zagrożonej przez postępu wojsk rosyjskich Turcji. rosyjskich Turcji. Dnia 5 sierpnia 1772r. Została podpisana w Petersburgu konwencja rozbiorowa.
I rozbiór był o tyle hańbiący dla Rzeczypospolitej, że musiano potwierdzić jego postanowienia podczas sejmu, zwanego rozbiorowym. Sami Polacy mieli potwierdzić odebranie im ziem. Widać tu przejawy zdrady narodowej- zezwolenie na odebranie części ziem suwerenności państwa. Przyczyniła się do tego zapewne polska szlachta, która chciała żyć w swojej złotej wolności, w Rzeczypospolitej pozbawionej wszelkich reform. Marszałkiem sejmu rozbiorowego został Adam Poniński, który już w tym momencie był całkowicie poddany Rosji. Możemy go nazwać śmiało płatnym agentem Rosji. Ściśle współpracował z ambasadorami– Nikołajem Wasiljewiczem Repninem i Otto Magnusem von Stackelbergiem.
Manifest Katarzyny II z 14 lipca 1772r. o pierwszym rozbiorze Polski. […]Rosyjski dwór cesarski, będąc zmuszony ze względu na interesy własnego imperium położyć wreszcie własnymi siłami kres zaciekłości, jaką odznaczają się zachodzące w Polsce nieporządki, przeszkodzić upadkowi państwa, jak również zabezpieczać sobie sprawiedliwe zaspokojenie swych legalnych praw, wszedł w całkowite porozumienie z cesarskim i królewskim dworem oraz z Jego Wysokością królem pruskim, aby na drodze uzgodnionych wysiłków i posunięć osiągnąć te cele, tak nieodzowne ze względu na sąsiedztwo ich państw.Na postawie takiego porozumienia te trzy dwory ogłosiły już wobec narodu polskiego o swoim zamiarze jednomyślnego przystąpienia do dzieła odbudowy w Polsce porządku i spokoju, podtrzymania konstytucji tego państwa oraz wolności narodu, mając bardzo pożądanej dla najżywotniejszych interesów jej sąsiadów.Jednocześnie Jej Cesarska Mość Carowa Wszechrosji pragnąc dać zadośćuczynienie swemu państwu i narodowi i nie mogąc czekać dłużej na sprawiedliwość za strony Polski, aby nie powodować uszczerbku dla ich oczywistych interesów, uznała za niezbędne dać im zadośćuczynienie przez przyjęcie w całkowite władanie i na własność niżej nazwanych ziem i posiadłości Rzeczypospolitej Polskiej.Jest rzeczą niewątpliwą, że ziemie, które Rosja bierze pod swoją władzę i przyłącza do swoich posiadłości, stanowią zaledwie skromne wynagrodzenie za to wszystko, co powyżej zostało udowodnione. Przez tym są to ziemie, które mogą być odstapione Rosji z najmniejszą stratą dla Polski, ponieważ to ustępstwo gwarantuje obu państwom wzajemną korzyść ze względu na granicę bardziej wyraźną i mniej sporną, tak, że gdyby Rzeczypospolita sama prowadziła pertraktacje w sposób spokojny w sprawie tak nieuniknionego wynagrodzenia, jak to, które jest obowiązkowe w stosunku do Rosji, to ona sama nie mogłaby zaproponować innych warunków lub ofiarować mniej, jeśli wziąć pod uwagę uzasadnione prawa Rosji i ich doniosłość[…] Deklaracja Katarzyny II i współrozbiorców uzasadniająca rozbiór Polski Warszawa 7 września 1772 Mocarstwa sąsiadujące z Polską były tak często wciągane w zaburzenia wywołane przez bezkrólewie w tym państwie, że doświadczenia przeszłości zmusiły je do zajęcia się poważnie sprawami tego państwa, w czasie, gdy po śmierci Augusta III tron wakował. W tym celu, aby nie dopuścić do zgubnych skutków, które wywołać mogło ostatnie bezkrólewie, dwór w Petersburgu pośpieszył wpłynąć na uspokojenie umysłów i doprowadził do zgody na rzecz kandydata najgodniejszego tronu i najbardziej odpowiedniego zarazem tak dla obywateli, jak i dla sąsiadów. […] Zapobiegając w tej chwili ruinie i rozkładowi tego państwa […] mają równocześnie poważne pretensje do niektórych posiadłości Rzeczypospolitej. Nie mogąc, więc ich zaniedbać i zdać na los wydarzeń. Uzgodnili, więc i postanowili między sobą,by ujawnić ich zadawnione pretensje i ich słuszne prawa do tych części Rzeczypospolitej, której każdy z nich gotów jest udowodnić. „Wiek XVI- XVIII w źródłach”, opr. M. Sobańska- Bondaruk, S. B. Lenard, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 1999
Na sejmie rozbiorowym ostry sprzeciw zgłosili Tadeusz Rejtan i Samuel Korsak. Rejtan zabrał laskę marszałka, chcąc nie dopuścić do zatwierdzenia wyników obrad. Na próżno też rozdarł ubranie na piersi i rzucił się na ziemię w progu drzwi sali obrad. Chciał własnym ciałem, zagradzając przejście tym, którzy chcieli poprzeć zaprzedanego Rosji marszałka Ponińskiego. Zdecydowała jednak przekupiona większość- rozbiór zatwierdzono.
Konstytucja jutrzenką, południem konfederacja targowicka, a zmierzchem rozbiór… Stanisław August Poniatowski po I rozbiorze podjął próbę reformy Rzeczypospolitej. Największą szansą były obrady sejmu czteroletniego, zwanego też wielkim. Do ofensywy ruszyli oświeceniowi działacze i publicyści- Hugo Kołłątaj, Stanisław Małachowski, Jan Dekert. Najważniejszym zadaniem sejmu czteroletniego była reforma ustroju państwa. Doszło do podpisania Konstytucji 3 Maja, na mocy której Polska stawała się dziedziczną monarchią parlamentarną. Zlikwidowano najbardziej uciążliwe zasady demokracji szlacheckiej- liberum veto, wolne elekcje, konfederacje. Konstytucja odwoływała się do oświeceniowej koncepcji suwerenności narodu oraz uwzględniała trójpodział władzy.
Można było się śmiało domyślić, iż Konstytucja 3 Maja nie wywoła entuzjazmu w najbogatszej szlachcie. Utraciła bowiem swoje wszystkie przywileje, które czyniły Polskę krajem niezależnym od decyzji szlachty. Magnaci udali się z prośbą o pomoc do Petersburga. Liczyli się bowiem z tym, że uchwały sejmu wielkiego będą niekorzystne także dla Katarzyny. Wierzyli, że caryca pomoże im wrócić do starego, najlepszego na świecie ustroju… „Za króla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa”. Hetmani Ksawery Branicki i Seweryn Rzewuski oraz najbogatszy wówczas Polak Szczęsny Potocki, w kwietniu 1792r. ułożyli akt konfederacji, która znosiła „zgubną nowość”- Konstytucję 3 Maja i wszystkie reformy sejmu wielkiego. Z Targowicy, gdzie została uchwalona konfederacja, wezwano na pomoc wojska rosyjskie. Wierzono, że caryca pomoże im przywrócić dawny ustrój w dowód przyjaźni, po czym odwoła swoja armie na wschód. Rzeczywiści Katarzyna pomogła, ale wojna o Konstytucję zakończyła się drugim rozbiorem ziem polskich.
Trzech zdrajców… Hetman Franciszek Ksawery Branicki dołączył do „trójki zdrajców” nieco później. Wówczas był członkiem Straży Praw i rokowania w sprawie obalenie istniejącego ustroju państwa. Przedstawiciele opozycji, za Stanisławem Szczęsnym Potockim, Sewerynem Rzewuskim i Ksawerym Branickim, przebywali na emigracji, skąd inspirowali działalność opozycji. Potocki był przeciwnym reformom, a zwłaszcza wprowadzeniu dziedziczności tronu. Jego poglądy stanowiły syntezę ideałów staroszlacheckich i nowych ideałów ustrojowych. Pragnął utworzyć z Polski republikę. Za wzór ustroju politycznego stawiał Stany Zjednoczone oraz Holandię, gdzie władzę sprawował prezydent wybierany na dwa lata. Miał nadzieję, że z pomocą Rosji obali ten ustrój i wprowadzi w życie swoje plany. Tu widać jego naiwność. Seweryn Rzewuski natomiast był skrajnym konserwatystą. Chciał powrotu do rządów Augusta III. Był niezwykle niechętny do zmian i reform zachodzących w Rzeczypospolitej. Jego marzeniem było życie wiejskie, przepełnione marzeniami i wspomnieniami o dawnych czasach. Wówczas każdy hetman był prawdziwym hetmanem.
II rozbiór Polski Motywacja drugiego rozbioru przez Katarzynę II Za dowód, jaki w Polsce panuje nastrój umysłów, służy wyznanie znaczniejszych członków przysłanej tu delegacji konfederackiej: skoro wojska rosyjskie ustąpią z Rzeczypospolitej, wszystko, zaprowadzone pod ich osłoną, w mgnieniu oka zastanie wywrócone. Bardziej nas jeszcze obchodzi szerzenie się w Polsce zgubnych doktryn francuskich: francuskich Warszawie rozpowszechniły się kluby na wzór jakobińskich,. Propagują one bezcenną naukę, która może ogarnąć wszystkie ziemie polskie i dotrzeć do państw sąsiednich. Nie ma takich środków ostrożności, których by nie usprawiedliwiała potrzeba zabezpieczenia się przed niegodziwością jakobinizmu…. Wziąwszy pod uwagę niestałość […] narodu polskiego[…], osobliwie zaś ujawnioną skłonność do wyuzdania i szaleństw francuskich,- przychodzimy do przeświadczenia, że nie możemy w nim mieć sąsiada spokojnego bezpiecznego dopóty, dopóki nie będzie doprowadzony do zupełnej bezsilności i niemocy. Nie czyniąc zadość żądaniom króla pruskiego, pozbawiliśmy Austrie jego pomocy, niezbędnej do walki z rewolucja i do utrzymania równowagi europejskiej, i tak już zachwianej zwycięstwami Francuzów. Zresztą, król pruski, rozsrożony bezowocnością dotychczasowych nakładów wojennych, wojennych razie, gdybyśmy nie uwzględnili jego żądań, mógłby, uniesiony właściwą sobie porywczością, albo zająć orężnie ziemie Rzeczypospolitej lub też narazić nas na nowe uciążliwe kłopoty, do których Polacy najchętniej przyłożyliby swa rękę
23 lipca Stanisław August Poniatowski przystąpił do Targowicy. Wydał także rozkaz jako naczelny dowódca wstrzymania wszelkich działań wojennych. Na wiadomość o przystąpieniu króla do Targowicy, książę Józef Poniatowski, Tadeusz Kościuszko podali się do dymisji. Był to pewnego rodzaju paradoks, bo w tym czasie armia Rzeczpospolitej nabierała siły, to była armia, która posmakowała pierwszego frontu i mogła stawić skuteczny opór wyczerpanej armii carskiej. Armia rosyjska początkowo nie oddawała władzy targowiczanom. Targowiczanie spełniali rolę wyznaczoną przez Katarzynę II. Król i magnaci stracili poparcie społeczne. Król Stanisław August Poniatowski chciał abdykować. Katarzyna II się na to nie zgodziła, bowiem zależało jej na tym, aby Stanisław August Poniatowski zwołał kolejny sejm, sejm, który miał ratyfikować traktaty rozbiorowe. 23 stycznia 1793 r. podpisany został w Petersburgu traktat rozbiorowy, którego sygnatariuszami były Prusy i Rosja. W drugim rozbiorze nie wzięła udziału Austria. Rosja zagarnęła 250 tys. km2 na których mieszkało ponad 3 mln ludzi. Prusy zajęły Gdańsk, Toruń. Łącznie zagarnęły 58 tys. km2, ponad 1 mln ludności. Znowu się pojawiło uzasadnienie, że celem rozbiorów jest takie osłabienie Rzeczpospolitej, aby nie stanowiła zagrożenia na wzór francuski. Rozbiór miał być ratyfikowany przez sejm. Sejm został zwołany do Grodna w czerwcu 1793 r. Wybory posłów na sejm odbywały się pod opieką wojsk carskich. Marszałkiem sejmu został Stanisław Kostka Bieliński, który był człowiekiem zupełnie podporządkowanym Rosji. Mimo starannego wyboru posłów sejm grodzieński sprzeciwił się podpisaniu traktatów rozbiorowych. Szczególnie nie chciano się zgodzić na tę część, która obejmowała zabór pruski. Sesja sejmu trwała całą noc, a kiedy posłowie wzywani do wyrażenia opinii milczeli i siedzieli bez ruchu kasztelan sądecki poseł krakowski Józef Ankwicz wypowiedział zdanie: \"kto milczy ten się zgadza\". W ten sposób przy sali sejmowej otoczonej rosyjskimi grenadierami został zatwierdzony rozbiór drugi.
R. H. Lord podsumowując swoje rozważania dotyczące II rozbioru Polski napisał: "Lecz świat miał jeszcze usłyszeć o Polakach. Żaden naród nie pozbawiony całkowicie poczucia honoru, patriotyzmu i własnej godności nie mógłby biernie zgodzić się na podobne nieszczęścia, straty i upokorzenia. Pomimo zaskoczenia w momencie największej słabości, mimo zupełnego nieprzygotowania, a nawet oszołomienia akcją mocarstw rozbiorowych przeprowadzona wiosną 1793 r., na przekór rozpaczy wywołanej haniebnym przebiegiem obrad sejmu grodzieńskiego, najgodniejsi przedstawiciele narodu polskiego konsolidowali się, przygotowując kraj do jeszcze jednego wielkiego zrywu".
Sąd nad zdrajcami 24 kwietnia 1794r. Na krakowskim rynku Tadeusz Kościuszko złożył przysięgę, a ten fakt uznajemy za początek powstania kościuszkowskiego, zwanego też insurekcją. Powstanie w początkowym stadium odnosiło sukcesy i dopiero po pewnym czasie szala zwycięstwa zaczęła się przechylać na stronę wrogich państw ościennych. Powstańcy śpiewali „Postawmy drzewo wolności Dla wiecznej odtąd równości. Powieśmy te dumne pany. Połączmy się wszystkie stany.”
Stało się zgodnie ze słowami piosenki. Zgrupowali się radykalni działacze, zwolennicy bezwzględnej rozprawy ze zdrajcami. Jakobini warszawscy, bo o nich mowa, domagali się przyspieszenia sądów nad targowiczanami. Na tym tle doszło do zaburzeń w Warszawie 9 maja. Wzburzony lud wyszedł na ulice i pod jego naciskiem przyspieszono działalność Sądu Kryminalnego. Czterech magnatów targowiczan- hetmani Ożarowski i Zabiełło, marszałek Rady Nieustającej Ankiewicz i biskup Kossakowski, zawisło z jego wyroku na szubienicy.
III rozbiór Polski- ostatni gwóźdź do trumny… Trzeci rozbiór był rezultatem m.in. kryzysu wewnętrznego i ekspansywnych działań mocarstw ościennych, bezpośrednio jednak wynikiem nieudanego powstania kościuszkowskiego i przegranej wojny Polski z Rosją i Prusami. 22 VIII 1794r. Katarzyna II oświadczyła Prusom, że „nadszedł czas, aby trzy dwory podjęły kroki nie tylko do ugaszenia ostatniej iskry pożaru, który wybuchł w sąsiednim kraju, lecz także zapobieżenia temu, aby kiedykolwiek jeszcze z tych popiołów powstał nowy płomień”. Deklaracja ta oznaczała likwidacje państwa polskiego, a pomiędzy zaborcami rozpoczęły się kłótnie o wielkość terytorium, które pragnęły zagarnąć.
Akt abdykacji ostatniego króla polskiego Stanisława Augusta Poniatowskiego My Stanisław August Z Bożej łaski król Polski, Wielki Książę Litewski. Nie szukając w ciągu królowania naszego innych korzyści lub zamiarów, jak stać się użytecznym Ojczyźnie naszej, byliśmy także tego zdania, iż opuścić należy tron w okolicznościach, których rozumieliśmy, że oddalenie nasze przyłożyło się do powiększenia szczęścia współziomków naszych, lub też przynajmniej umniejszenia ich nieszczęścia […] postanowiliśmy, przeto, z przywiązania do spokojności publicznej, oświadczyć, tak jako tez niniejszym aktem ogłaszamy, że wolnie i z własnej woli wyrzekamy się bez ekscerpcji wszelkich praw naszych do korony polskiej i rządu Polski w ręce Najjaśniejszej Imperatorowej] Wszech Rosji składamy dobrowolnie i z ta rzetelnością, która postępowaniem naszym w całym życiu kierowała; zstępując z tronu dopełniamy ostatniego obowiązku królewskiej godności, zaklinając Najjaśniejszą Imperatorową, ażeby macierzyńską swą dobroczynnością na tym rozciągnęła, których królem byliśmy i to wielkości jej duszy działanie, wielkim swym sprzymierzeńcom udzieliła. Akt niniejszy dla większego waloru podpisaliśmy i pieczęć nań naszą wycisnąć rozkazaliśmy. Działo się w Grodnie, dnia 25 listopada roku 1795, a roku 32 panowania naszego. Król Stanisław August Poniatowski opuścił Warszawę i w asyście dragonów rosyjskich udał się do Grodna, pod opiekę i nadzór namiestnika rosyjskiego, po czym abdykował 25 listopada na rzecz Rosji. To stało się powodem, iż Rosja de facto stała się depozytariuszką korony polskiej, i bez jej zgody Napoleon nie chciał i nie mógł przywrócić później Królestwa Polskiego. (Uczynił to dopiero powołując w 1812 Konfederację Generalną Królestwa Polskiego i wypowiadając wojnę Rosji). Stanisław August Poniatowski zmarł w Petersburgu 12 lutego 1798.
Kalendarium wydarzeń 1764r.- koronacja Stanisława Augusta Poniatowskiego na króla 1768r.- konfederacja barska 1772r.- I rozbiór Polski 1788r.- obrady sejmu czteroletniego zwanego wielkim 1791r.- uchwalenie drugiej na świecie konstytucji 3 Maja 1792r.- konfederacja targowicka zawiązana w Petersburgu. Wojna z Rosją w obronie konstytucji 3 maja 1793r.-II rozbiór Polski 1794r.- powstanie kościuszkowskie. Zwycięstwo pod Racławicami. Uniwersał połaniecki, klęska pod Maciejowicami. 1795r.- III rozbiór Polski. Upadek państwa do 1918 roku.
Rzeczypospolita państwo, które jeszcze kilkadziesiąt lat wcześniej było ogromnym i niezwykle silnym państwem, liczącym się na arenie międzynarodowej, teraz zniknęło z map. Trzeba stwierdzić, że swój udział w jej rozpadzie mieli właśnie zdrajcy. Nie ważne było dla nich dobro Ojczyzny- jej wolność, niepodległość i suwerenność. Oni liczyli jedynie na korzyści własne, na prywatne wzbogacenie się. Można im wiele zarzucić. Ich zdrada doprowadziła do tego, że w konsekwencji polskie dzieci przez 123 lata nie mogły uczyć się języka narodowego, nie mogły czytać, a nawet modlić się po polsku… Ich Ojczyzny nie byłoby, jeśli nie byłoby jej w ich sercach. To zdrada doprowadziła do tej ponad wiekowej niewoli…
Bibliografia • „HISTORIA. Od renesansu do czasów napoleońskich”, Marek Kamiński, Robert Śniegocki, wyd. „Nowa Era”, Warszawa 2005 • „Historia II”- Mikołaj Gładysz, Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe, Gdańsk 2003 • „Historia Polski 1492- 1795”- Mariusz Markiewicz, Wydawnictwo Literackie • „Historia Polski 1764- 1864”- Józef Andrzej Gierowski, PWN • „Vademecum- historia”- Piotr Czerwiński • „Wiek XVI-XVIII w źródłach”- Melania Sobańska- Bondaruk, Stanisław Bogusław Lenard, wyd. Naukowe PWN • „Dzieje narodu i państwa polskiego” a) By Polaków zrobić obywatelami- Kamila Mrozowska; b) Polska zniewolona 1795- 1806- Stanisław Grodziski • „Historia II”- Tomasz Małkowski, Jacek Rześnikowski, Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe