230 likes | 390 Views
Słowo Życia. Luty 2009. „Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem.” (Łk 14, 16). Co ty na to? Są to słowa zawierające ogromne, radykalne wymagania, dotąd niespotykane.
E N D
Słowo Życia Luty 2009
„Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem.” (Łk 14, 16)
Co ty na to? Są to słowa zawierające ogromne, radykalne wymagania, dotąd niespotykane.
A jednak ten sam Jezus, który mówił o nierozerwalności małżeństwa i kazał kochać wszystkich, a szczególnie rodziców, ten sam Jezus żąda teraz odsunięcia na drugie miejsce wszystkich pięknych i dobrych uczuć ziemskich, jeśli by stanowiły przeszkodę w miłości skierowanej bezpośrednio, wprost do Niego. Tylko Bóg może wymagać tak wiele.
Jezus wyrywa ludzi z naturalnego sposobu życia i pragnie ich związać przede wszystkim ze Sobą, aby w ten sposób doprowadzić do powszechnego braterstwa na ziemi.
Dlatego tam, gdzie spotyka jakąś przeszkodę dla urzeczywistnienia swojego planu, po prostu „tnie” i w Ewangelii mówi o „mieczu”, oczywiście w sensie duchowym.
Nazywa „umarłymi” tych, którzy nie potrafili kochać Go bardziej niż matkę, narzeczoną, bardziej niż własne życie.
Przypominasz sobie tego człowieka, który prosił, aby mógł najpierw pogrzebać swego ojca, zanim pójdzie za Jezusem? To właśnie jemu Jezus odpowiedział: „Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych” (Łk 9, 60). Może ogarniał cię lęk przed takimi wymaganiami, może próbowałeś sobie wmówić, że te słowa Jezusa odnoszą się tylko do Jego czasów, albo przeznaczałeś je jedynie dla tych, którzy powinni naśladować Go w sposób szczególny?
Mylisz się. Słowa te odnoszą się do wszystkich czasów, również obecnych i dotyczą wszystkich chrześcijan, także i Ciebie. Koleje życia mogą cię postawić w sytuacjach, w których będziesz musiał ustosunkować się do zaproszenia Chrystusa.
Żyjesz w rodzinie, w której ktoś wysuwa zarzuty przeciw chrześcijaństwu? Jezus chce, abyś dał świadectwo o Nim swoim życiem, a w odpowiednim momencie słowami, choćby za cenę tego, że cię wyśmieją i wyszydzą.
Jesteś matką i twój mąż zachęca cię do przerwania ciąży? Bądź posłuszna Bogu, a nie ludziom.
Brat chce, abyś przyłączył się do podejrzanego lub wręcz złego towarzystwa? Odejdź od niego.
Ktoś z twoich bliskich namawia cię do przyjęcia pieniędzy podejrzanego pochodzenia? Zachowaj uczciwość.
Cała rodzina proponuje ci drogę światowego luzu? Zrób zdecydowane cięcie, aby Chrystus nie oddalił się od ciebie.
“Se uno viene a me e non pospone suo padre, sua madre, la moglie, i figli, i fratelli, le sorelle e perfino la propria vita,non può essere mio discepolo(Lc 14,26) „Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem.”
Pochodzisz z niewierzącej rodziny i fakt twojego nawrócenia wywołał w niej rozdźwięk? Nie trwóż się. Takie jest działanie Ewangelii. Ofiaruj Bogu udrękę serca za tych, których kochasz, ale nie cofnij się.
Chrystus wezwał cię w szczególny sposób, byś poszedł za Nim - nadeszła chwila, w której twoje całkowite oddanie wymaga opuszczenia ojca i matki, albo nawet rozstania się z narzeczoną? Dokonaj wyboru. Kto nie walczy, nie zwycięża.
„Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem.”
Monsignor Romero,El Salvador Padre Pino Puglisi, Italia Padre Ragheed, Irak „… nadto i siebie samego”. Z powodu Chrystusa jesteś prześladowany i narażony na niebezpieczeństwo? Miej odwagę! Czasem nasza wiara wymaga także tego. Epoka męczenników Kościoła jeszcze się nie skończyła.
Każdy z nas, jeśli pragnie pozostać prawdziwym chrześcijaninem, stanie kiedyś w życiu wobec wyboru między Chrystusem a innymi wartościami. A zatem spotka to i ciebie.
Nie bój się. Nie bój się o życie: lepiej dla Boga stracić je niż zgubić bezpowrotnie. To inne Życie jest rzeczywistością.
Nie bój się o twoich bliskich. Bóg ich kocha. Jeżeli ty umiałeś rozstać się z nimi ze względu na Niego – pewnego dnia On przejdzie obok nich i wezwie ich słowami swojej miłości. A ty im wówczas pomożesz, aby razem z tobą stali się prawdziwymi uczniami Chrystusa.
„Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem.” “Parola di Vita”, pubblicazione mensile del Movimento dei Focolari. Testo di: Chiara Lubich, ottobre 1978.Grafica di Anna Lollo incollaborazione con don Placido D’Omina (Sicilia - Italia)