E N D
Henryk Sienkiewicz SIENKIEWICZ HENRYK, pseudonim Litwos (1846-1916), prozaik i publicysta; od 1869 publicysta „Tygodnika Ilustrowanego”, „Przeglądu Tygodniowego”, „Gazety Polskiej”, 1874-78 współwydawca „Niwy”, 1882-87 red. „Słowa”; występował przeciw antypolskiej polityce rządu niemieckiego (inicjator i wydawca międzynarodowej ankiety Prusse et Pologne 1909); w okresie rewolucji 1905-07 zbliżył się do ND; po wybuchu I wojny światowej działał w Szwajcarii jako prezes Szwajcarskiego Komitetu Generalnego Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce; współzałożyciel Kasy im. Mianowskiego, 1899-1900 prezes Warszawskiej Kasy Przezorności dla Literatów i Dziennikarzy; odbył m.in. podróże do USA 1876-78 (Listy z podróży do Ameryki 1878) i do Zanzibaru 1890-91 (Listy z Afryki 1892); 1900 uczczony jubileuszem 25-lecia twórczości, który przypadał 1897 (w darze od narodu otrzymał pałacyk w Oblęgorku pod Kielcami). We wczesnej twórczości gł. nowelista, twórca najbardziej wyrazistych w literaturze epoki obrazów niedoli chłopa - osaczonego przez działających wspólnie dwór, plebanię i urzędników carskich (Szkice węglem 1880), zmuszonego do walki za cudzą sprawę (Bartek Zwycięzca 1882), marnującego talenty z braku warunków i możliwości edukacji (Janko Muzykant 1880), ginącego na obczyźnie w poszukiwaniu pracy (Za chlebem 1880) - oraz twórca obrazów niedoli wygnańczej i patriotycznej nostalgii (Latarnik 1882), a także ucisku zaborczej szkoły (Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela 1880); zyskał sławę jednego z największych twórców prozy polskiej i światowej jako autor powieści historycznych pisanych „ku pokrzepieniu serc”. W cyklu zw. Trylogią (Ogniem i mieczem, t. 1-3 1884 - film J. Hoffmana 1999, Potop, t. 1-6 1886 - film J. Hoffmana 1974, Pan Wołodyjowski, t. 1-3 1887-88 - film J. Hoffmana 1969) zawarł niezwykle barwny i sugestywny, choć wyidealizowany, obraz życia i wydarzeń dziejowych w Polsce XVII w. (w dobie wojen kozackich, najazdu szwedz., wojen z Turcją - 1648-72); w powieści Krzyżacy (t. 1-4 1900 - film A. Forda 1960) dał wspaniałą wizję zmagań rycerskiej Polski z zakonem krzyżackim aż do zwycięstwa w bitwie pod Grunwaldem; w powieści z czasów Nerona Quo Vadis (t. 1-3 1896, za którą 1905 otrzymał Nagrodę Nobla) ukazał duchowy tryumf chrześcijaństwa nad przemocą imperium rzymskiego. Z powieści Sienkiewicza o tematyce współczesnej (Rodzina Połanieckich t. 1-3 1895 - serial telewizyjny J. Rybkowskiego 1978, pamflet na rewolucję 1905-07 Wiry, t. 1-2 1910) popularność zdobył portret dekadenta w Bez dogmatu (t. 1-3 1891); ponadto powieści hist. Na polu chwały (1908) i Legiony (1918, nie ukończona), powieść dla młodzieży W pustyni i w puszczy (1911 - film W. Ślesickiego 1973), opowiadania, utwory sceniczne (Zagłoba swatem, wyst. 1900), korespondencja Listy cz. 1-2 1977); publicystyka, pisma krytycznoliterackie; Dzieła (t. 1-60, 1948-55), Wybór nowel i opowiadań (1979), Dzieła wybrane (t. 1-9 1991). J. Krzyżanowski Henryk Sienkiewicz. Żywot i sprawy, wyd. 4 Warszawa 1976;T. Bujnicki Sienkiewicz i historia, Warszawa 1981;A. Nofer-Ładyka Henryk Sienkiewicz, wyd. 6 Warszawa 1988; Henryk Sienkiewicz: twórczość i recepcja, red. L. Ludorowski, Lublin 1991.
Literatura - 1905 „Quo Vadis”
Monety z wizerunkiem Sienkiewicza Medal w brązie 2 polskie złote
Przemówienie Sienkiewicza podczas odbierania Nagrody Nobla Ci, którzy mają prawo ubiegać się o nagrodę ustanowioną przez szlachetnego filantropa, nie należą do jednego szczepu i nie są mieszkańcami jednego kraju. Wszystkie narody świata idą w zawody o tę nagrodę, w osobach swoich poetów i pisażów. Dlatego też wysoki areopag, który tę nagrodę przyznaje, i dostojny monarcha, który ją wręcza, wieńczą nie tylko poetę, ale zarazem i naród, którego synem jest ów poeta.Stwierdzają oni tym samym, że ów naród wybitny bierze udział w pracy powszechnej, że praca jego jest płodna, a życie potrzebne dla dobra ludzkości.Jednakże zaszczyt ten, cenny dla wszystkich, o ileż jeszcze cenniejszym być musi dla syna Polski!... Głoszono ją umarłą, a oto jeden z tysiącznych dowodów, że ona żyje!... Głoszono ją niezdolną do myślenia i pracy, a oto dowód, że działa!... Głoszono ją pobitą, a oto nowy dowód, że umie zwyciężać!...Komuż nie przyjdą na myśl słowa Galileusza: E pur si muove! ..., skoro uznana jest wobec całego świata potęga jej pracy, a jedno z jej dzieł uwieńczone.Więc za to uwieńczenie - nie mojej osoby, albowiem gleba polska jest żyzna i nie brak pisarzów, którzy mnie przewyższają - ale za to uwieńczenie polskiej pracy i polskiej siły twórczej wam, panowie członkowie Akademii, którzy jesteście najwyższym wyrazem myśli i uczuć waszego szlachetnego narodu, składam, jako Polak, najszczersze i najgorętsze dzięki."