250 likes | 534 Views
Henryk Sienkiewicz ur. 5 maja 1846 roku zm. 15 listopada 1916 roku. ,,Szczęście jest zawsze tam, gdzie je człowiek widzi’’ H.Sienkiewicz.
E N D
Henryk Sienkiewiczur. 5 maja 1846 rokuzm. 15 listopada 1916 roku
,,Szczęście jest zawsze tam, gdzie je człowiek widzi’’ H.Sienkiewicz • Urodził się 5 maja 1846 r. we wsi Wola Okrzejska na Podlasiu w zubożałej rodzinie szlacheckiej, po mieczu wywodzącej się z Tatarów osiadłych na Litwie w XV i XVI w.
,,Mężczyzna nie znosi u innych przede wszystkim wad własnych’’ H.Sienkiewicz • Po ukończeniu gimnazjum w Warszawie studiował na Wydziale Filologicznym w Szkole Głównej Warszawskiej, trochę biedując i marząc o karierze literackiej. Debiutował jako student w 1869 r. w "Przeglądzie Tygodniowym". Po studiach, mając za sobą druk pierwszych utworów, objął w "Gazecie Polskiej" w 1873 r. stały felieton Bez tytułu, a w r. 1875 cykl Chwila obecna. Od 1874 r. prowadził dział literacki w "Niwie" i pracował nad trylogią nowelistyczną Stary sługa, Hania i Selim Mirza, ukończoną w r. 1876.
,,Miłość jako nasionko leśne z wiatrem szybko leci, ale gdy drzewem w sercu wyrośnie, to chyba tylko razem z sercem wyrwać można.’’ H.Sienkiewicz • W r. 1881 ożenił się z Marią Szetkiewiczówną rodem z Litwy. Przeżył z nią kilka szczęśliwych lat. W 1885 r. zmarła na gruźlicę. Z tego małżeństwa miał dwoje dzieci. W 1893 r. wziął ślub z Marią Wołodkowiczówną z Odessy, związek ten jednak w 1895 r. zakończył się na jej wniosek rozwodem. W 1904 r. ożenił się ze znaną mu od 1888 r. Marią Babską.
Od 1875 r. jego życie obfitowało w podróże. Stawały się one jego sposobem bycia i warunkiem twórczości, nawykł bowiem do pisania "w drodze":w pensjonatach i hotelach, a należał do najpracowitszych pisarzy epoki (jego dzieła pod red. J. Krzyżanowskiego w l. 1948-55 ukazały się w 60 t.). Wędrowanie na wielką skalę zaczął w l. 1876-8, gdy na koszt "Gazety Polskiej" odbył podróż do Stanów Zjednoczonych. Przez niemal 3 lata jeździł po Kalifornii (San Francisco, Anheim, Los Angeles), skąd do "Gazety" przesyłał Listy z podróży i nowele. Po powrocie do Europy zatrzymał się w Paryżu, w styczniu 1879 r. pojechał do Lwowa, stąd na Huculszczyznę i do Tarnopola, następnie do Szczawnicy i Krynicy, potem do Wenecji i Rzymu, a jesienią stanął w Warszawie. Każdego roku wielokrotnie zmieniał miejsca pobytu. Np. po ukończeniu Potopu w 1887 r. - a to nie był rok wyjątkowy - w styczniu pojechał z Krakowa do Warszawy, w lutym na Litwę na polowanie, w marcu znów do Krakowa, stąd do Wiednia i Abbacji nad Adriatyk, gdzie zaczął Pana Wołodyjowskiego. W maju przebywał na kuracji i kontynuował pisanie w uzdrowisku Kaltenleutgeben k. Wiednia, potem w Brukseli i Ostendzie, skąd "wycieczkował" do Anglii i Francji, we wrześniu do Gastein i znów do Kaltenleutgeben i Wiednia; w listopadzie wrócił do Warszawy, by po paru tygodniach ruszyć do Krakowa, Tarnowa i Zakopanego. We Włoszech, Szwajcarii i Francji przebywał wiele razy, chętnie też wojażował do dworów w różnych stronach Polski, do Nałęczowa i uzdrowisk galicyjskich, ale wyprawiał się i na szlaki rzadziej uczęszczane (w r. 1886 do Rumunii, Bułgarii, Turcji i Grecji, w 1891 do Egiptu i Zanzibaru). Tego stylu życia nie zmienił po otrzymaniu pałacyku i majątku ziemskiego w Oblęgorku k. Kielc w 1900 r. - daru ze składek publiczności; zaglądał tam raczej, niż się zadomowił.
,,Kto kocha ten wierzy’’ H.Sienkiewicz • Od kiedy stał się obiektem kultu, zapraszano go na liczne imprezy narodowe, kongresy i bankiety, zwłaszcza firmowane przez środowiska konserwatywne - zwykle nie wymawiał się - i proszono o udział w komitetach w różnych częściach kraju i za granicą. Wzmogło się to po przyznaniu mu w 1905 r. nagrody Nobla.
,,Zmarli opuszczają nas, ale i my ich opuszczamy.’’ H.Sienkiewicz Po wybuchu I wojny światowej wyjechał z Oblęgorka poza teren działań wojennych. Zamieszkał w Szwajcarii. Tu stanął na czele komitetu pomocy dla ofiar wojny w Polsce, który w krótkim czasie zgromadził ok. 20 mln. koron austr. Umarł 15 listopada 1916r. Po śmierci w Vevey zwłoki jego pochowano w tutejszym kościele katolickim, a w 1924 r. sprowadzono do Warszawy do podziemi katedry Św. Jana.
Henryk Sienkiewicz i jego przyjaciele Godlewski oraz Ochrowicz postanawiają kupić jedną z warszawskich gazet. Każdy z nich musi jak najszybciej wpłacić 1500 rubli. Tej sumy jednak nie posiada Sienkiewicz. Próbuje wszelkimi sposobami ją zdobyć. Pyta się ciotki Antoniny ( ksieni kanoniczek ) o kogoś , kto może pożyczyć tę kwotę. Ciotka nie posiada takich pieniędzy lecz obiecuje pomóc Henrykowi w zdobyciu jej. Ciotka Antonina popytała wśród znajomych kanoniczek i dowiedziała się, że jedna z nich , Joanna Biedrzycka (Żaneta, Jeanette), pochodząca ze Strzałkowa pod Radomskiem, jest gotowa rozważyć ewentualne wsparcie młodego pisarza. 26 marca 1874 roku ciotka Antonina Cieciszowska wyznaczyła Henrykowi spotkanie z Żanetą Biedrzycką. Na podwieczorku miały być także Zosia i Helenka siostry Sienkiewicza. Związki Henryka Sienkiewicza z Żytnem.
Sienkiewicz nie lubił mówić o pieniądzach więc dołożył starań by o pożyczce mówiono krótko. W ciągu paru minut pani Biedrzycka zgodziła się pożyczyć potrzebną mu kwotę. Później odbył się podwieczorek. W salonie oprócz ciotki i sióstr Henryka znajdowała się pani Keller , siostra pani Żanety , z córką Marią. Marysia była to piękna 21-latka więc od razu spodobała się Henrykowi. Dziwnym trafem posadzono ją obok niego. Kellerowie zaprosili do siebie Sienkiewicza a on zauroczony urodą panny Marysi nie śmiał odmówić. W niedługim czasie złożył obiecaną im wizytę. Pan Keller przybrał bardzo oficjalny ton, podejrzliwym okiem mierzył młodzieńca. Atmosferę domu ożywiła pani Kellerowa. Henryk Sienkiewicz coraz częściej odwiedzał dom Kellerów. Panna Maria głęboko zakochana w Henryku , oczekiwała tych wizyt z niecierpliwością. Młodzi spotykali się niemal codziennie w Ogrodzie Saskim, dokąd Maria chodziła z matką. Co tydzień spotykali się w teatrze. W tym czasie na deskach Warszawskiego Teatru Rozmaitości grała aktorka Helena Modrzejewska.
W czerwcu 1874 roku pani Kellerowa wyjechała z córką do Żytnego. Żytno należało wówczas do Franciszki Siemianskiej – kuzynki panny Żanety. Henryk został tam zaproszony przez panią Kellerową. W lipcu 1874 roku Sienkiewicz jedzie do Żytnego. Henryk Sienkiewicz był w Żytnie tylko trzy dni. Spacerował tam z panną Marią po ogrodzie , sadzie , po polach. Po przyjeździe do Warszawy Henryk oświadczył się pannie Marii oficjalnie. Kellerowie traktowali przyszłego męża córki z rezerwą. Uważali , że Henryk nie zdoła utrzymać rodziny, gdyż jest jeszcze bardzo młody ma tylko 29 lat, a przede wszystkim jest biedny. Zaręczyny odbyły się 29 lipca 1874 roku. Młodzi wymienili się pierścionkami. W niedługim czasie Maria wraz z rodzicami wyjechała do Żytnego. Pisarz został w Warszawie. Jest szczęśliwy. Pisze do Marii długie listy. Ma nareszcie dla kogo żyć i pracować ! Trochę choruje na gardło. Przyjaciele doradzają mu by wyjechał do lecznicy która znajduje się w Ostendzie. Zanim jednak wyjedzie postanawia pojechać do Żytnego
do ukochanej Marysi. ,, W Żytnym chłodem go owiało , chociaż to początek sierpnia. Dziwna atmosfera panowała , gdy zasiadł z Kellerami przy stole. Z twarzy papy mógł wyczytać , że z dezaprobatą przyjął wiadomość o wyjeździe przyszłego zięcia za granicę.” Maria była smutna. Dopiero podczas spaceru pojawia się na jej twarzy cień uśmiechu. Nie na długo jednak .To podczas jednego ze spacerów Henryk gubi nad brzegiem parkowej sadzawki zaręczynowy pierścionek. To zła wróżba dla narzeczonych. Tak mówią znajomi. Gdy Henryk wyjechał do Ostędy pisał z niej długie listy miłosne. Jednak Maria odpisuje na nie krótko i zdawkowo. To niepokoi Henryka. W jednym z listów narzeczona pisze , że wybiera się z rodzicami do Kołobrzegu , a potem zaś do Żytnego. Sienkiewicz postanawia odwiedzić tam Marię. We wrześniu Henryk przyjeżdża do Żytnego , gdzie powitano go
milczeniem. ,,Oblicze papy Kellera skamieniało w wyrazie obrażonej godności . Pani Kellerowa również czuła się dotknięta . Nawet panna Maria okazuje mu chłód .” Na szczęście na drugi dzień zły humor mija. W listopadzie Sienkiewicz otrzymuje list od rodziców Marii , w którym oboje zawiadamiają Henryka , że córka uległa ich perswazji i zgodziła się na zerwanie narzeczeństwa. Henryk jest zawiedziony lecz w krótkim czasie godzi się z decyzją Marii i ich rodziców. Panna Maria Gryff – Kellerówna kochała Henryka do samej śmierci. Nigdy nie wyszła za mąż. Śledziła jego losy i karierę pisarską , którą sama mu wywróżyła. Pochowano ją na Powiązkach. Zdążyła przed śmiercią ufundować wieczystą mszę za duszę Henryka , która odprawiana jest w Katedrze św. Jana w Warszawie , w rocznicę śmierci pisarza – 15 listopada.
Książki napisane przez Henryka Sienkiewicza: • Nowele • 1873 Humoreski z teki Worszyły • 1880Hania • 1877Szkice węglem • 1880Janko muzykant • 1880Z pamiętnikapoznańskiego nauczyciela • 1880Niewola tatarska • 1882Bartek Zwycięzca • 1882Jamioł • Noweleamerykańskie: • 1880Zachlebem • 1880Orso • 1882Latarnik • 1889Sachem • 1889 Wspomnienie z Maripozy
,,Słowa nie powinny być większe od czynów’’H.Sienkiewicz • Powieści • Trylogia: • Ogniem i mieczem (1884) • Potop (1886) • Pan Wołodyjowski (1888) • 1891Bez dogmatu • 1894Rodzina Połanieckich • 1896Quo vadis • 1900Krzyżacy • 1906Na polu chwały • 1910Wiry • 1912W pustyni i w puszczy
Kącik o Sienkiewiczu • CIEKAWOSTKI • cielesność pisarza -niski wzrost był powodem jego kompleksów, cechowała go skłonność do chorób gardła i zębów; był fotogeniczny i lubił się fotografować; • dom rodzinny - poza Oblęgorkiem nie miał nigdy własnego domu, wynajmował mieszkania; rzadko widywał się z dziećmi; • finanse - dopiero, gdy stał się sławny, był jedynym polskim pisarzem, żyjącym, dostatnio z pracy pisarskiej; • hobby - H. Sienkiewicz lubił polowania (z upodobaniem gromadził trofea myśliwskie; brał udział w polowaniach na grizzly i bawoły; w Afryce upolował krokodyla i hipopotama) i grę w karty; • praca twórcza - zawsze miał kłopoty z wymyślaniem tytułów utworów, lubił ozdabiać swoje prace rysunkami i cenił swobodę wypowiedzi; • gusta literackie: ulubiony poeta- J. Słowacki, nie cenił- E. Orzeszkowej; • kontakty towarzyskie - z B. Prusem, znajomość z twórcami sztuki – S. Witkiewiczem, J. Chełmońskim, H. Gierymskim; według legend - był adoratorem H. Modrzejewskiej
,,I tak minął Nero, jak mija wicher, burza, pożar, wojna lub mór, a bazylika Piotra panuje dotąd z wyżyn watykańskich miastu i światu. Wedle zaś dawnej bramy Kapeńskiej wznosi się dzisiaj maleńka kapliczka z zatartym nieco napisem ,,Quo vadis, Domine?’’ H.Sienkiewicz ,,Quo vadis’’
Dziękuję państwu za obejrzenie mojego pokazu slajdów o Henryku Sienkiewiczu. Mam nadzieję , że moja prezentacja się podobała.Aleksandra Pasek kl.VI.