450 likes | 797 Views
Prof. Marian Falski. Z okruchów wspomnień Historia pierwszego podręcznika wielu pokoleń Polaków. Imię prof. Falskiego rozsławia Kuźnicę Grabowską, a my pielęgnujemy pamięć o autorze Elementarza. Z okruchów wspomnień. Prof. Mariana Falskiego.
E N D
Prof. Marian Falski • Z okruchów wspomnień • Historia pierwszego podręcznika wielu pokoleń Polaków. • Imię prof. Falskiego rozsławia Kuźnicę Grabowską, a my pielęgnujemy pamięć o autorze Elementarza
Z okruchów wspomnień Prof. Mariana Falskiego
Marian Falski urodził się 7 grudnia 1881 w miejscowości Nacz koło Nowogródka. W tym roku obchodzimy 129 rocznicę jego urodzin. Na fotografii rodzina Falskich (od lewej: matka, starsza siostra Alina, młodsza siostra Janinka, stangret z Naczy, ojciec).
Edukacja Do szkoły uczęszczał w Mińsku na Białorusi. Studia podjął na Uniwersytecie Warszawskim - w Instytucie Politechnicznym uzyskując stopień inżyniera. Na fotografii grupa studentów z Mińska na Politechnice Warszawskiej, rok 1903 (od lewej: Jan Witkiewicz, Zygmunt Rewiński, Marian Falski, Olgiert Jeleński, Konstanty Rdułkowski, Józef Wołkanowski).
W 1906 r. został aresztowany. W więzieniu spędził kilka miesięcy, a następnie został wydalony za granicę. Przebywał we Włoszech, Francji i Szwajcarii. Na fotografii Marian Falski w latach młodości.
W 1909 r. przyjechał do Krakowa, gdzie zajął się pracą nauczycielską i studiami nad metodyką nauki początkowej. Efektem tych prac stał się Elementarz wydany w 1910r. Na fotografii Marian Falski z dziećmi, które uczył czytać.
W 1910 roku prof. Falski wstąpił w związek małżeński ze studentką matematyki Ireną Reginą Oxner, córką właściciela majątku ziemskiego w Kuźnicy Grabowskiej. Na fotografii Regina Oxner-Falska.
Prawie cały rok 1918 prof. Marian Falski wraz ze swoją żoną spędził w majątku jej rodziców w Kuźnicy Grabowskiej. Na fotografii Marian Falski, Mieczysław Falski, Regina Oxner, Karol Oxner.
Pod koniec 1918r. przeprowadził się do Warszawy. W styczniu 1919r. rozpoczął pracę w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Bardzo aktywnie brał udział w przygotowaniach do tzw. Sejmu Nauczycielskiego. Na fotografii Irena i Marian Falscy w swoim domu przy ul. Lekarskiej w Warszawie.
Od 1946r. pracował w Biurze Badań i Statystyki. W 1950r. został przeniesiony w stan spoczynku. Wówczas rozpoczął prace archiwalne nad rozwojem szkolnictwa w okresie międzywojennym. Na fotografii Irena i Marian Falscy, lata 50.
Od 1954r. objął profesurę w Polskiej Akademii Nauk, a od 1958 r. został kierownikiem Pracowni Ustroju i Organizacji Oświaty PAN. W 1964r. podpisał wraz z Antonim Słonimskim List 34 przeciwko cenzurze i ograniczeniu dostępu do kultury. Zmarł 8 października 1974 w Warszawie. Na fotografii Marian Falski, lata 60.
Wszyscy jesteśmy uczniami Elementarza prof. Mariana Falskiego Historia pierwszego podręcznika wielu pokoleń Polaków.
Najważniejszym polskim elementarzem XX wieku jest Elementarz Mariana Falskiego, stosowany nieprzerwanie - w kolejnych, zmieniających się i udoskonalonych wersjach - od 1910 roku.
Pierwsze wydanie ukazało się w Krakowie. Nosiło tytuł "Nauka czytania i pisania dla dzieci". Wydrukowano je na dobrym papierze, z kolorowymi ilustracjami znanego malarza Jana Rembowskiego. Kolejne wydania swoimi rysunkami ozdabiali tak znani artyści jak Tadeusz Gronowski czy Wacław Borowski. Teksty były prościutkie, a lalki Ali nosiły, oryginalne z dzisiejszej perspektywy, imiona Pola i Nina.
W 1920 r. na zamówienie władz Falski przygotował dwie specjalne wersje "Elementarza powiastkowego": dla analfabetów odbywających zasadniczą służbę wojskową oraz dla cywilnej ludności dorosłej. Uczniom nie towarzyszy Ala, kotek, lis, ale Tomek, Jacek, Adam. Żołnierze uczyli się alfabetu na takich słowach jak saper, kapral, rekruci, kompania. Świat czytanek jest szary, dość smutny. Czasami pojawiają się wątki z życia wzięte: "Nie ma u nas zgody w gminie, kłócą się i kłócą, a potem wybiorą byle kogo. A jak byle kogo wybiorą, to będą mieli biedę" - narzeka rezolutnie Tomek.
W Elementarzu z lat trzydziestych po raz pierwszy pojawia się w tle na ilustracji kościół. Po raz pierwszy też dołączona została czytanka o malowaniu pisanek na Wielkanoc. To znamienne, gdyż wszystkie inne szkolne książki dla najmłodszych wręcz zaczynały naukę czytania od słów "Bóg" czy "wiara". Pisanki zresztą zniknęły ostatecznie w 1949 r., Boże Narodzenie wprawdzie przetrwało, ale tylko w formie czytanki o strojeniu jodełki i prezentach, tak jakby to był taki świecki zimowy obyczaj Polaków.
Elementarz był jedną z pierwszych książek wznowionych po wojnie. Ukazał się wówczas w dwóch wersjach: "Elementarz dla szkół wiejskich" oraz "Elementarz dla szkół miejskich".
Elementarz Falskiego z 1945 roku różnił się zasadniczo od wydań przedwojennych. Falski wprowadził nowe czytanki niosące brzemię wojny: o powrocie do zrujnowanego miasta, o szkole z ocalałą jedną tablicą, siedmioma ławkami i dwiema książkami, o mieszkaniu, które trzeba będzie odbudować, o wyjeździe całej rodziny na Ziemie Odzyskane. Książkę kończy, podobnie jak w przedwojennym Elementarzu, wiersz o stolicy budzącej dumę i radość, pełnej gwaru, wielkiej. A pod nią dopisek: "Tej Warszawy już nie ma. Została spalona, zburzona, zniszczona. Ale ludność wciąż wraca. I Warszawa tak jak była, tak jest i będzie stolicą Polski".
W 1949 roku powstała nowa wersja "Elementarza", tym razem kolorowa, w płóciennej oprawie. W tym wydaniu można znaleźć m.in. portret Bolesława Bieruta. Są czytanki o zakładaniu spółdzielni produkcyjnych i o spotkaniu polskich harcerzy z radzieckimi pionierami. Ale też w tym samym Elementarzu jest czytanka o Olku, który wybrał się z mamą kupić buciki w pięknym, nowym Powszechnym Domu Towarowym. "Bucików tego numeru nam brak" - oświadcza ekspedientka, więc mama na pocieszenie kupuje Olkowi piłkę.
Kolejne poprawione i uzupełnione wydanie "Elementarza" opublikowano w 1957 roku. Było ono mniej ideologiczne, a świat przedstawiony w publikacji - ładniejszy i bardziej kolorowy. Ta wersja, z rysunkami Jerzego Karolaka przetrwała siedemnaście lat.
Autor domagał się zgody na wprowadzenie poprawek, koniecznych jego zdaniem, wobec szybkiego postępu w różnych dziedzinach życia. Nastąpiło to dopiero w 1974 roku, kiedy to ukazał się elementarz z pięknymi ilustracjami Janusza Grabiańskiego.
Janusz Grabiański wykreował świat nowoczesny, kolorowy, pełen samochodów, dobrej architektury, modnie ubranych ludzi. Zastosowano też wiele nowych rozwiązań metodologicznych, np. litery drukowane wprowadzono już na pierwszych kartkach książki, co autor tłumaczył większym niż w latach 50-tych rozpowszechnieniem czasopism. Falski wprowadził też znaczące modyfikacje w tekstach, aby dostosować je do zmian w rzeczywistości - dzieci dyskutują o ulubionych programach telewizyjnych, czytają o locie na księżyc, a przed sklepami stoją kolejki. "Wiele mamy fabryk i coraz więcej fabryk budujemy".To wydanie z 1974 roku było wznawiane osiemnaście razy.
Kartki z Elementarza ilustrowanego przez Janusza Grabiańskiego.
Kartki z Elementarza ilustrowanego przez Janusza Grabiańskiego.
Elementarz Mariana Falskiego od dawna nie widnieje w spisie podręczników dopuszczonych przez MENiS do użytku szkolnego w pierwszej klasie szkoły podstawowej, ale ciągle żyje w świadomości Polaków.
Najsłynniejsze zdanie Elementarza to "Ala ma kota". Tymczasem w wydaniu z 1910 roku Ala jest właścicielką psa Asa i kota ("to kot Ali"). W Elementarzach z 1921 roku Ala i kot w ogóle się nie pojawiają, a panem Asa jest dorosły Adam będący góralem (w wersji dla żołnierzy) lub łowiczaninem (w wersji dla dorosłych). As wraca do Ali w latach trzydziestych i wówczas też po raz pierwszy możemy przeczytać: "Ala ma kota". Tak jest do 1949 roku. Odtąd Ali pozostaje tylko As. Nigdy już nie odzyska kota, który przechodzi w ręce Olka. Pod koniec lat pięćdziesiątych elementarzowe grono właścicieli kotów powiększa się o Celę i Adelkę, a w 1974 roku –o Agatkę.
Imię prof. Falskiego rozsławia Kuźnicę Grabowską, a my pielęgnujemy pamięć o autorze Elementarza
Konferencja naukowa „Życie i dzieło prof. Mariana Falskiego” W dniach 2 i 3 września 2005 roku odbyła się w Szkole Podstawowej w Kuźnicy Grabowskiej konferencja naukowa poświęcona twórcy Elementarza.
Jednym z pomysłodawców imprezy był prof. Antoni Kuczyński, pracownik naukowy Uniwersytetu Wrocławskiego. Organizatorzy konferencji: • dyrektor, nauczyciele Szkoły Podstawowej w Kuźnicy Grabowskiej. • Instytut Historii Nauki i Oświaty Polskiej Akademii Nauk w Warszawie Patronat honorowy objęli: • Marszałek Województwa Wielkopolskiego • Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne
Wszystkich wchodzących na konferencję witały z uśmiechem Ala, Ola i As. Wyjątkowymi gośćmi uroczystości byli krewni autora Elementarza: • siostrzenice prof. M. Falskiego, Ewa Wrońska, Barbara Szczerbińska • wnuczęta Oxnera, Anna Olszewska, Piotr Trojanowski
„W dzieje Kuźnicy Grabowskiej nierozerwalnie wpisane zostały nazwiska Oxnerów i Falskich. Profesor Marian Falski przyjeżdżał tutaj z żoną Ireną do dworku swych teściów Oxnerów na wakacyjny wypoczynek. Być może, spacerując alejkami kuźnickiego parku, tworzył koncepcje pedagogiczne.” - tymi słowami rozpoczęła konferencję dyrektor Marianna Powązka.
Referaty naukowe stanowiły zasadniczą część dwudniowej imprezy. Wygłosili je pracownicy Instytutu Historii Nauki i Oświaty.
Prof. Falski we wspomnieniach swoich bliskich Na fotografii siostrzenica profesora, Barbara Szczerbińska.
Wszystkich urzekły występy artystyczne uczniów naszej szkoły. Przeżyjmy to jeszcze raz.
Otwarcie Muzeum Oświaty Uczestnicy konferencji krokiem poloneza udali się do 200 – letniego dworku, w którym przebywał prof. Marian Falski.
Wycieczka do Warszawy 31.05 - 02.05.2006r. Nauczyciele i uczniowie przy grobie profesora Mariana Falskiego na Warszawskich Powązkach.