80 likes | 238 Views
Piękny, słoneczny, ciepły dzień do doskonała okazja do tego, aby wybrać się na łono natury. Klasy: Ia i IIIb wraz z wychowawczyniami p. Iwoną Karbownik
E N D
Piękny, słoneczny, ciepły dzień do doskonała okazja do tego, aby wybrać się na łono natury. Klasy: Ia i IIIb wraz z wychowawczyniami p. Iwoną Karbownik i Anną Wrzesińską skorzystały z okazji i pojechały na wycieczkę do Ośrodka Edukacji Ekologicznej w Lesie Łagiewnickim. Powodów było wiele m.in. świeże powietrze, obcowanie z przyrodą, spacery i szukanie śladów i tropów zwierząt, integracja klas, zabawy z rówieśnikami i o dziwo, o tej porze roku pierwsze oznaki nadchodzącego przedwiośnia. Zdjęcia przedstawiają cząstkę tego, co udało nam się zobaczyć. Z tego miejsca zapraszamy Wszystkich do wypraw przyrodniczych!
Wszystkie głowy dzieci skierowane są do góry. Bardzo wysoko można było ujrzeć bociana czarnego, a nieco niżej kosa w koronie niskiego drzewa, który swoim wołaniem „czuk” alarmował o naszym przybyciu.
Babrzysko – miejsce kąpieli dzików Tutaj tarzają się w błocie, by pozbyć się pasożytów i dla ochłody. Potem wycierają się o różne drzewa, najczęściej iglaste. ; Zobacz też Barłóg – legowisko dzików Barłogi letnie nie są wyściełane – dziki kładą się bezpośrednio na ziemi, która chłodzi je w czasie upałów.
Borsucze nory mają ujście na słonecznych stokach. Borsuki w odróżnieniu od lisów, niezwykle rzadko pozostawiają po sobie jakikolwiek nieporządek, czyli np. resztki pokarmu. Do ich nor wiodą ścieżki. Wyraźnie widać ślady włóczenia ściółki do nor. Między korzeniami drzew lis kopie rozbudowane nory, z rozgałęzionymi korytarzami, przestronną komorą oraz licznymi wejściami i wyjściami. Niekiedy poszerza nory królików albo korzysta z nor borsuczych.
Kuźnia dzięcioła, to miejsce w które dzięcioł wtyka sobie szyszkę, aby m wydobyć z niej nasionka. Przeważnie jest to zagłębienie pomiędzy konarami lub w korze. Często pod drzewem zobaczyć można ich wiele, z wyjedzonymi przez ptaki nasionkami. Dzięcioł wraca do swoich ulubionych miejsc posiłku. Miejsce żerowania dzików Na poszukiwanie pożywienia najwcześniej wychodzi locha z warchlakami, starsze wychodzą wieczorem. Dzik jest bardzo ostrożny i z barłogu na żer wychodzi zawsze pod wiatr i tak samo wraca.
W przyrodzie panuje spokój i niepowtarzalne piękno, które tylko trzeba umieć odnaleźć i docenić oraz utrwalić w pamięci ,,Knieje! do was ostatni przyjeżdżał na łowy Ostatni król, co nosił kołpak Witoldowy(...) Drzewa moje ojczyste! jeśli niebo zdarzy, Bym wrócił was oglądać, przyjaciele starzy, Czyli was znajdę jeszcze? Czy dotąd żyjecie?” • Adam Mickiewicz