190 likes | 335 Views
Prawda o człowieku. 1. Dwa podstawowe pytania dręczące człowieka: czy ktoś kocha mnie z taką siłą, by zaspokoić pragnienie mojej duszy? czy ktoś kocha mnie takiego, jakim jestem, z całym bagażem zranień, słabości, grzechu, mechanizmów obronnych, kompleksów?
E N D
Prawda o człowieku 1. Dwa podstawowe pytania dręczące człowieka: czy ktoś kocha mnie z taką siłą, by zaspokoić pragnienie mojej duszy? czy ktoś kocha mnie takiego, jakim jestem, z całym bagażem zranień, słabości, grzechu, mechanizmów obronnych, kompleksów? 2. Pod powierzchnią życia każdy z nas odczuwa ból, który nie chce odejść. Można go zignorować, wepchnąć w kąt, zalać potokiem aktywności, ale on nie zniknie. Dlaczego? Bo zostaliśmy stworzeni do radowania się lepszym, światem, niż ten w którym żyjemy. 3. Zaufanie komuś to jedno z najtrudniejszych wymagań w naszym życiu. Każdy, komu zaufaliśmy, w jakiś sposób nas rozczarował.
Wejrzenie pod powierzchnię życia 1. Wielu ludzi ukrywa się, udaje kogoś innego niż są wrzeczywistości by wywrzeć dobre wrażenie. 2. Celem naszego życia jest ochrona siebie, kurczowe się trzymanie wszystkiego, co może dać nam odrobinę szczęścia i bezpieczeństwa 3. Większość z nas kroczy przez życie jakoś sobie radząc –ale wcale się nie zmieniając. Potrafimy zmieniać naszeuczynki, jednak kluczowe problemy dotyczące tego, kim naprawdę jesteśmy,bywają ledwie dotknięte. 4. Najczęstsza obawa ludzi: nie wiem czy starczy mi siły, by zmierzyć się ze wszystkim, co siedzi we moimwnętrzu!Unikanie stawiania pytań oraz rozprawienia się zproblemamioznaczatracenie sposobności do przemieniającego spotkania z Bogiem.
Jesteśmy ludźmi spragnionymi 1.Wszyscy ludzie są spragnieni Boga, miłości, głębokich i relacji z ludźmi pozbawionych napięć, świadomości bycia kochanym. 2. W odpowiedzi na swoje pragnienia ludzie podążają w złych kierunkach: od grzechu rajskiego ludzie przestają szukać Boga, który daje życie, chcą być niezależni, sami stanowić o swoim życiu, wymyślają głupie, nieskuteczne i niemoralne strategie zapewnienia sobie satysfakcji. 3. W świecie pragnień trzeba wiedzieć że: a) pragnienia nie są wynikiem upadłej natury, ale są podstawą naszego człowieczeństwa. Są w porządku! b) to, czego pragniemy tu na ziemi, jest osiągalne tylko w pełni w niebie, c) zatem nie tylko pragnienie jest w porządku, ale i doznawanie bólu jest w porządku.
Pragnienie jest w porządku 1. Pragniemy wiedzieć, że ktoś widzi w nas coś cennego, że nasze istnienie jest ważne, ponieważ mamy zdolność wpływania na bieg spraw. 2. Pragniemy więzi z kimś wystarczająco silnym, by traktować wszystko, co mnie dotyczy, bez wycofywania się albo poczucia zagrożenia. 3. Czego pragniemy: wiedzieć, że moje życie ma dla kogoś znaczenie, że będę dla kogoś ważny nawet wtedy, gdy go zawiodę, być wolnym od lęku, że gdy ktoś pozna moją słabość, zranienie, to mnie nie odrzuci, by ktoś się mną interesował, spędzał z radością ze mną czas, by ktoś chciał zaangażować się w relację ze mną i nie zostawił mnie.
Rodzaje pragnień 1. Pragnienia dzielimy na: pragnienia podstawowe – pragnienie, by żyć w głębokiej więzi z Kimś kochającym mnie niezawodnie, zawsze, całkowicie, którego miłość jest wieczna, pragnienia ważne – pragnienie zaspokojone przez innych ludzi, by mieć dobre i głębokie więzi międzyludzkie i radować się życiem, pragnienia zwyczajne - pragnienie niezależne od ludzi, wypływające z natury człowieka, zainteresowań lub z otaczającego świata. 2. Jezus nie obiecał nam zaspokoić pragnień zwyczajnych ani nawet ważnych. Jezus obiecał spełnić nasze podstawowe pragnienia: zaspokojenie teraz jest przedsmakiem nieba, zaspokojenie nie przytępia bólu rozczarowania z powodu niezaspokojenia pragnień ważnych i zwyczajnych.
Ból jest w porządku 1. Wszyscy czujemy się głęboko zawiedzeni w każdej ważnej więzi, jaką kiedykolwiek nawiązaliśmy. Dlatego cierpimy, odczuwamy ból. Żaden człowiek nie jest doskonały, nie może zaspokoić pragnień naszego serca. 2. Boże wskazówki do naszego życia nie mają na celu usunięcia bólu – umożliwiają nam dochowanie wierności pośród tego bólu. 3. Nikt z nas nie cieszy się w pełni tym, czego pragnie. Ludzie zawodzą nas. My zawodzimy ludzi. 4.W życiu potrzebna jest nam: a)wiara, gdy życie okaże się ciężkie, b)nadzieja na lepsze dni, c)miłość dająca nam poczucie więzi z Bogiem i ludźmi
Rozczarowania 1. Dopóki nie przyznamy się do bolesnego rozczarowania naszą sytuacją i stanem naszych relacji z innymi ludźmi nie będziemy poszukiwać Chrystusa z pasją głębokiego pragnienia. 2. Musimy porzucić myśl, że posłuszny chrześcijanin powinien czuć się dobrze przez cały czas. 3. Udawanie jest dla większości z nas sposobem na radzenie sobie z życiem. Udajemy zadowolonych. Udajemy że, wszystko jest w porządku. Udajemy, że nie zostaliśmy zranieni, czy skrzywdzeni tak bardzo, jak to miało miejsce. 4. Rozczarowanie jest czymś normalnym: dopiero w niebie będzie pełnia, żadna relacja z ludźmi nie jest doskonała, upadli ludzie w sposób naturalny zwracają swe pragnienia ku źródłom innym niż Bóg.
Dlaczego powinniśmy zmierzyć się z pragnieniami 1. Wyzwolenie z powtarzających się nałogowo grzechów wymaga uświadomienia sobie głębokiego pragnienia: - wielu z nas szuka u Boga ulgi, uwolnienia od bólu niż tego, by bardziej wierzyć, kochać i ufać 2. Bez świadomości głębokiego pragnienia grzech będzie rozumiany powierzchownie – a zatem będziemy z nim walczyć bezskutecznie: - odwracanie się od głębokiego rozczarowania pociąga za sobą utratę kontaktu z najwyższą częścią naszej istoty Ochrona przed bólem ogranicza zdolność kochania! 3. Bez świadomości głębokiego pragnienia nasze podążanieza Bogiem będzie bardziej zdyscyplinowaniem siebie niż wędrowaniem pełnym pasji:- ludzie, którzy przyjmują bólswoich zranień, potrafią szukać Boga z pasją.
Jak zmierzyć się ze swoimi pragnieniami 1. Stawiaj trudne pytania wprowadzające zamęt - szczere pytania, wypowiedziane z głębi zbolałego serca muszą być dozwolone, by otworzyć drzwi do zamętu, - dopiero gdy przyznam, że pewne fragmenty mego życia pogrążone są w zamęcie, mogę nauczyć się odpoczynku w wierze w Boga 2. Badaj niedoskonałości w swoich najważniejszych relacjach z bliskimi, aż doświadczysz głębokiego rozczarowania - nie znieczulaj swego rozczarowania wymuszoną miłością czy tanim przebaczeniem. 3. Przyjrzyj się własnemu podejściu do relacji z innymi, by odnaleźć w sobie świadomość winy - pozwól by świadomość grzechu poprowadziła cię do miłości.
Kopanie popękanych studzien 1. Najważniejszy problem człowieka nie leży w zewnętrznym zachowaniu, ale tkwi wewnątrz, w sercu człowieka. Jest to grzech w sercu! 2. Każdy z nas rozwija pewien styl relacji, by uniknąć głębokiego bólu i to jest grzech chronienia siebie. 3. Czasem unikasz kłótni, krytyki, rozmów, trzymasz ludzi na dystans, nie dopuszczasz do siebie, nie potrzebujesz nikogo tłumisz swoje uczucia – to grzech chronienia siebie. 4. Niektórzy tak budują relacje z ludźmi, by uniknąć wszelkiego bólu. Nie chcą przeżywać rozczarowania w więzi. 5. Pytaj się tych, z którymi żyjesz, jak cię odbierają, jakie tworzysz bariery, czego unikasz, przed czym udajesz, jaki ból ukrywasz.
Duch stawiania żądań 1. Nasze wysiłki mające na celu chronienie siebie muszą się sprawdzić! Dlatego żądamy: od współmałżonków, od dzieci, od państwa, od Kościoła, by nikt nas nie krzywdził, nie rozczarowywał, nie odmawiał słusznych praw, komfortu psychicznego, samozadowolenia. 2. Kiedy sprawy nie układają się dobrze, gdy serce wypełnia więcej bólu niż radości, przychodzi pokusa, by pozwolić pragnieniu ulgi przerodzić się w żądanie! 3. Aby się czegoś domagać, musimy sami się przekonać, że to czego pragniemy, jest słuszne, że mamy mocną podstawę żądania swoich praw. 4. Kiedy domagamy się natychmiastowej ulgi w naszych pragnieniach, wpadamy w przekonanie, że wszystko co łagodzi nasz ból, jest usprawiedliwione. Rezultatem bywa rażący moralny kompromis i zrujnowane życie. 5. Postawa roszczeniowa stanowi poważny problem, bo rzadko wydaje się nam problemem.
Demaskowanie błędnych kierunków 1. Jesteśmy zdeterminowani by chronić siebie, uciekać od swojego bólu, zakładamy atrakcyjne ubrania, by nie przyznawać się do tego, co chore w naszym sercu. 2. Jezus chce dotknąć naszego serca i przemienić je. „Z serca pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. To właśnie czyni człowieka nieczystym” (Mt 15, 15-20). 3. Nasze życie ma wynikać z serca: „Z całą pilnością strzeż swego serca, bo życie ma tam swoje źródło” (Prz 4, 23). 4. Zmiana nie nastąpi dopóki zajmujemy się tylko grzechem w postępowaniu i bólem w sercu. Trzeba nam ujawnić grzech w sercu, przyjrzeć się mu i rozprawić z nim.
Pomoc w spojrzeniu na siebie • Duch Boży – musimy zapraszać Go, by demaskował nasz grzech wtedy, gdy mamy na to najmniejszą ochotę. • 2. Słowo Boże – musimy podchodzić do lektury Biblii ze świadomym celem odsłonięcia siebie: co Bóg mówi do mnie, o mnie? Co słowo Boże demaskuje, objawia o moim życiu? • 3. Przyjaciele – sami często siebie oszukujemy, nie przyjmujemy prawdy o nas samych, potrzebujemy słowa z zewnątrz, pełnego miłości ale i prawdy. Możemy albo zachować dystans do ludzi albo zaryzykować i otworzyć się przed nimi. Porozmawiaj ze swoim przyjacielem, o tym co nosisz w sercu, z czym się zmagasz, spytaj go, jak on ciebie widzi, jakie stosujesz mechanizmy obronne.
Przemiana od wewnątrz 1.Co właściwie nie jest ze mną w porządku? Co dzieje się we mnie i doprowadza do depresji, niepokoju, wrogości, i innych problemów? 2. Każdy ma swoją historię do opowiedzenia, zwłaszcza wtedy, gdy ogrom cierpienia wydaje się ponad nasze siły. 3. Jesteśmy powołani by wchodzić w niepokojące realia własnego życia i innych z prawdą, która ma moc przemienić życie. 4. Warunki zmiany: świadomość tego, co tkwi w nas, jest ważniejsza od zestawu pouczeń i naszych wysiłków, proces zmiany jest tajemnicą, nikt do końca nie jest przemieniony – to proces
Przemiana od wewnątrz 1. Głęboka zmiana nie zależy w pierwszym rzędzie od naszych wysiłków i starań, ale od gotowości zmierzenia się z rzeczywistością naszego wnętrza. Pierwszym warunkiem zmiany jest zobowiązanie, by niczego nie udawać! 2. Głęboka zmiana jest bardzo rzadka, bo niewielu ludzi chce głęboko ogarnąć swoje rozczarowania.. Uciekamy przed zaakceptowaniem rozczarowania: ludźmi, sobą, warunkami życia. 3. Zmierz się ze swoim rozczarowaniem, po to by nauczyć się bardziej autentycznie kochać! 4. Zmianą jest już to, że znaleźliśmy tajemnicę wzrostu naszego życia: nowy rodzaj uczuć, pragnienie miłości, wdzięczność, przebaczenie.
Przemiana od wewnątrz 1. Bóg nas wspiera w naszych słabościach a nie eliminuje bóle i zmagania. Chcemy uwolnienia od bólu, od cierpienia, a Bóg oferuje nam tylko moc Ducha Świętego. 2. Upór w tym, by już tu na ziemi doświadczać tego co Bóg nam obiecuje w niebie, jest największym problem, który musimy pokonać, by zaistniała w nas głęboka przemiana. 3. Pozwól, by smutek rozgościł się w twoim życiu. Przyjrzyj się, na co on wskazuje! Czego chce cię nauczyć! Do jakiej zmiany cię zaprasza! 4. Zajmij się kochaniem, tych, których bóg stawia ci na drodze każdego dnia! Przylgnij do boga takim, jakim jesteś. 5. Jesteś cudownym, wspaniałym człowiekiem! Prawdziwe życie Chrystusa jest obecne w tobie, wlane w samo serce!
Jak sobie radzić z grzechem niszczącym więzi • przyznaj się, że jest coś w tobie nie w porządku, • przyjrzyj się swojemu wnętrzu, • nie udawaj, że nie ma problemu, • nazwij swoje najgłębsze motywy postępowania, • odkryj grzech ukryty w sercu, grzech chronienia siebie, • odkryj swoje bożki, które oddaliły cię od Boga i służenia Mu, • doświadcz żalu i skruchy, • wróć do Boga ze skruszonym sercem, • ucz się codziennie żyć w ufności do Boga, • zdecyduj się na szczerość i otwartość w relacjach • z ludźmi, nie ukrywaj swoich rozczarowań, swoich uczuć, • odejdź od manipulowania ludźmi, wejdź w głębokie więzi • z ludźmi,
OPRACOWAŁ: ks. Marcin Kozyra SDB GRAFIKA: Agnieszka Jaz