280 likes | 1.02k Views
LEGENDY POLSKI. Opracowanie: Ewa Majer - Bobruś Jolanta Raźniewska - Burczak. Spis legend. 1. Legenda o Lechu, Czechu i Rusie 2. Legenda o pochodzeniu bursztynu 3. Legenda o założeniu Warszawy 4. Legenda o tym, jak wójtówna Halina ocaliła Sandomierz 5. Legenda o źródłach Wisły.
E N D
LEGENDY POLSKI Opracowanie: Ewa Majer - Bobruś Jolanta Raźniewska - Burczak
Spis legend 1.Legenda o Lechu, Czechu i Rusie 2.Legenda o pochodzeniu bursztynu 3.Legenda o założeniu Warszawy 4.Legenda o tym, jak wójtówna Halina ocaliła Sandomierz 5.Legenda o źródłach Wisły
Legenda o Lechu, Czechu i Rusie W pradawnych czasach trzej bracia: Lech, Czech i Rus wędrowali przez bezkresne puszcze, szukając miejsca, gdzie mogliby się osiedlić. Pewnego dnia dotarli do polany w lesie, gdzie rósł stary dąb. Wydawało się, że swymi konarami sięga nieba. Kiedy rozbili tam obozowisko i rozpalili ognisko, dał się słyszeć łopot skrzydeł i w górę wzbił się wielki orzeł. Dopiero wtedy dostrzeżono między konarami drzewa gniazdo z młodymi orlętami. Bielik, piękny, duży ptak z rodziny jastrzębiowatych, często mylnie nazywany orłem bielikiem, Uważany jest za pierwowzór polskiego godła
Lech uznał obecność ptaków za dobry znak i postanowił właśnie tu założyć swój gród. Rozkazał wyciąć rosnące w okolicy drzewa i zbudować z nich książęcy pałac, chaty dla drużynników i wał obronny, który chroniłby mieszkańców grodu. Osadę nazwał Gnieznem, od orlego gniazda, a białego orła wybrał na swoje książęce godło. Zaś Czech i Rus postanowili pojechać dalej, Czech - ruszył na południe, a Rus - na wschód. W ten sposób powstały trzy słowiańskie państwa: Polska, Czechy i Ruś. Spis legend 2 Gniezno stało się jednym z grodów stołecznych pierwszych Piastów i stolicą powstającego państwa polskiego
Legenda o pochodzeniu bursztynu Od wieków przez ziemie polskie prowadził bursztynowy szlak. Nikt nie znał pochodzenia skarbu, ale opowiadano historię o bogu Bałtyku – Gosku, który mieszkał na dnie morza. Władał wiatrem, sztormem i falami. Gosku miał piękną córkę Juratę, którą bardziej niż głębiny morskie interesowało życie ludzi. Bursztyn, nazywany złotem Bałtyku, był niegdyś bardzo ceniony. Już w I w.n.e. bursztynowym szlakiem wyprawiali się po niego nad Bałtyk Rzymianie
Jurata lubiła rybaków, dbała, aby mieli udane połowy i spokojne morze. Po pewnym czasie zakochała się w rybaku. Chłopakowi na widok pięknej dziewczyny rybackie serce mocniej zabiło, zaprosił ją do łodzi. Kiedy bóg Gosk zobaczył przytuloną parę, rozgniewał się. W gniewie wywołał burzę morską. Łódź została zdruzgotana, a on sam utonął. Jurata była niegdyś najmłodszym nadmorskim kurortem na polskim wybrzeżu, powstała w latach 30. XX w.
Gdy Bałtyk ucichł, Jurata wydobyła ciało ukochanego i pochowała na brzegu. Potem usiadła przy mogile i zaczęła płakać, a każda łza zamieniała się w kawałek bursztynu. Gosk zbierał bursztynowe łzy córki i budował z nich pałac dla niej. Lecz Jurata nie chciała wrócić do ojca. Wtedy Gosk wywołał kolejną burzę, tak wielką, że bursztynowy pałac rozpadł się na mnóstwo kawałków, które morze do dziś wyrzuca na brzeg. Spis legend 2 Łódź rybacka - jej sylwetka niewiele się zmieniła od najdawniejszych czasów. Z takiej łodzi mógł łowić ukochany Juraty…
Legenda o założeniu Warszawy Dawno temu, nad Wisłą, w drewnianym domku mieszkał rybak Warsz z żoną. Pewnego dnia Warsz wypłynął na połów, a jego żona przygotowywała posiłek i wędziła ryby. Nagle usłyszała pukanie. Otworzyła drzwi i ujrzała Ziemowita, władcę Mazowsza. Zaskoczona zaprosiła go do środka. Najsłynniejsza rzeźba warszawskiej syrenki stoi nad Wisłą
Gdy wrócił mąż, książę opowiedział, że był na polowaniu, ścigał zwierzynę i zabłądził. Koń poniósł go aż na brzeg Wisły, gdzie ujrzał kobietę z rybim ogonem zamiast nóg – była to Syrena. Wskazała mu drogę, którą miał podążyć. Ziemowit wyruszył zgodnie ze wskazówkami Syreny, a u kresu ujrzał rybacką chatę, w której go ugoszczono. Zrozumiał, że władza i bogactwo nie mają takiego znaczenia, jak spokojne, dobre życie wypełnione pracą. Syrenki warszawskie
Spis legend 2 Książę rzekł – wszystko, co osiągnęliście, świadczy o waszej wartości. Daję wam tę ziemię – dbajcie o nią i rozwijajcie ją. I tak powstała wieś Warszowa, dzisiejsza Warszawa, którą potomkowie rybaka zmienili w wielkie, nowoczesne miasto. A w jego herbie umieścili wodną pannę – Syrenę. Herb Warszawy Widok Wisły i panorama lewobrzeżnej Warszawy
Legenda o tym, jak wójtówna Halina ocaliła Sandomierz Mieszkańcy Sandomierza dzielnie bronili się podczas najazdu tatarskiego. Oblężenie trwało bardzo długo, a zapasy wody i jedzenia były niewystarczające dla ludzi, którzy schronili się w murach miasta. Zwyciężyć można było jednak podstępem. Sandomierz był ważnym miastem średniowiecznej Polski, stolicą jednej z księstw dzielnicowych. Jednak liczne najazdy tatarskie spowodowały niemal całkowite zniszczenia drewnianej zabudowy miejskiej
Wtedy Halina, córka wójta Krempy, zabitego wcześniej przez Tatarów, wpadła na pewien pomysł, o którym powiedziała radnym. Poszła do obozu tatarskiego, dała się złapać i zaproponowała wodzowi pomoc. Wyjaśniła, że pragnie się zemścić na sandomierzanach, ponieważ kiedyś bardzo ją skrzywdzili. Wódz badawczo przyglądał się dziewczynie, ale uwierzył jej i kazał wojsku przygotować się do wyprawy. Sandomierski kościół dominikanów pw. św. Jakuba pochodzi z XII w. Tatarzy wymordowali tam zakonników oraz ukrywających się w kościele mieszkańców miasta
Spis legend 2 Tatarzy wyruszyli z Haliną do ciemnych lochów, a gdy już byli daleko od wejścia, dziewczyna krzyknęła, że to zdrada i zemsta za śmierć ojca. Rozwścieczeni Tatarzy zamordowali ją i próbowali się uwolnić. Było to jednak niemożliwe, bo sandomierzanie zawalili wejście ogromnymi głazami. Najeźdźcy na zawsze pozostali w podziemiach. Tak oto młoda dziewczyna poświęciła życie, aby ocalić Sandomierz. Wojownik tatarski
Legenda o źródłach Wisły W dawnych czasach żył potężny król Beskid. Jego żona, Borana, była władczynią lasów. Niestety, Beskid zmarł, a wdowa zamieszkała na najwyższej górze i wychowywała samotnie trójkę dzieci. Jej córki – Czarnocha i Białka opiekowały się wodami, a syn Lan zajmował się łąkami i polami. Kiedy Borana była już stara, przedstawiła dzieciom swoją ostatnią wolę. Wodospad na Białej Wisełce
Córkom poleciła, aby rozprowadziły wody po całym świecie, a synowi kazała założyć pola uprawne i użyźnić glebę. Po śmierci matki posłusznie wypełniły jej wolę. Czarnocha ze łzami w oczach schodziła po południowym stoku góry, a Białka zbiegała północną stroną. Jednak siostry bardzo się kochały i nie mogły bez siebie żyć. Spotkały się w dolinie i postanowiły dalej iść razem. W tym momencie na drodze stanął im Czantor z braćmi. Poprosił, aby zostały w dolinie, a oni będą je bronić. Czarna Wisełka
Siostry osiedliły się tam na dłużej, a stoki gór pokryły się świeżą roślinnością. Pewnego dnia matka – ziemia kazała Czantorowi wypuścić siostry. Jednak one obawiały się, czy w świecie będą bezpieczne. Postanowiły więc posłać falę na próbę. Siostry uplotły wianki i pożegnały pierwszą falę, nadając jej imię Wyszła, czyli Wisła. Popłynęła odważnie w stronę Krakowa, potem Sandomierza, Warszawy i dalej aż do morza. Czantoria Wielka – szczyt w Beskidzie Śląskim. To tutaj miał mieszkać Czantor z legendy
Spis legend 2 Siostry do dziś wysyłają kolejne fale, a raz w roku dziewczyny puszczają na fale Wisły wianki ze świeżych kwiatów. Czarnochę nazwano Czarną Wisłą, Białkę – Białą, a rodzinną górę – Baranią. Siedziba Czantora to Czantoria. Wszyscy, którzy zamieszkali pośród gór, przybrali miano górali. W dolinach Lan nauczył ludzi uprawy pola, a oni od jego imienia nazwali się Lanami lub Polanami.
Więcej legend polskich zawierają: Bibliografia: Legendy polskie, pod red. Beata Jankowiak – Konik. Warszawa 2011