90 likes | 210 Views
Jan Paweł II - największy Polak wszechczasów!!!. Wykonała: Natalia Binder. Barka - kliknij. Karol Wojtyła urodził się w Wadowicach 18 maja 1920 roku. 16 listopada 1946 roku alumn Metropolitalnego Seminarium Duchownego Karol Wojtyła został subdiakonem, a tydzień później diakonem .
E N D
Jan Paweł II - największy Polak wszechczasów!!! Wykonała: Natalia Binder Barka - kliknij
Karol Wojtyła urodził się w Wadowicach 18 maja 1920 roku.
16 listopada 1946 roku alumn Metropolitalnego Seminarium Duchownego Karol Wojtyła został subdiakonem, a tydzień później diakonem. Już 1 listopada1946 roku kardynał Adam Stefan Sapieha wyświęcił Karola Wojtyłę na księdza. 2 listopada jako neoprezbiter odprawił Mszę św. prymicyjną w krypcie św. Leonarda w katedrze na Wawelu.
W roku 1958 Karol Wojtyła został mianowany biskupem tytularnym Ombrii, a także biskupem pomocniczym Krakowa. Konsekracji biskupiej ks. Karola Wojtyły dokonał 28 września1958 w katedrze na Wawelu metropolita krakowski i lwowski, arcybiskup Eugeniusz Baziak. Podczas konsystorza 26 czerwca1967 został nominowany na kardynała. 29 czerwca1967 roku otrzymał w Kaplicy Sykstyńskiej od papieża Pawła VI czerwony biret, a jego kościołem tytularnym stał się kościół św. Cezarego Męczennika na Palatynie.
Na zwołanym po śmierci Jana Pawła Idrugim konklawe w roku 1978 Wojtyła został wybrany na papieża i przybrał imię Jana Pawła II. Wynik wyboru ogłoszono 16 października o 18:44.
Charakterystycznym elementem pontyfikatu Jana Pawła II były liczne podróże zagraniczne. Odbył ich 104, odwiedzając wszystkie zamieszkane kontynenty. W wielu miejscach, które odwiedził Jan Paweł II, nigdy przedtem nie postawił stopy żaden papież. Jan Paweł II jako papież odwiedził m.in. Polskę (8 razy), USA (7 razy), Francję (7 razy).
Papież Jan Paweł II odszedł do domu Ojca 2 kwietnia 2005r. o godz. 21.37
Jan Paweł II był człowiekiem niezwykle dobry. Podróżował po całym świecie i dawał siebie innym, spotykając się z chorymi, ubogimi, z młodzieżą i z dziećmi. Wszyscy na świecie ze wzruszeniem obserwowali miłość z jaką papież podchodził do ludzi bez względu czy są starzy czy młodzi, biali czy czarni, bogaci czy biedni, wierzący czy niewierzący. Tak ukochał ludzi, że spóźniał się na uroczyste Mszy Święte, tylko dlatego, że ktoś nagle poprosił go o rozmowę. Uczył, że na miano świętego może zasłużyć nie tylko znany człowiek, ale i zwykli ludzie, którzy na co dzień w niezwykły sposób świadczą o swej miłości do Boga. Dał nam drogowskazy jak dojść do Ojca Niebieskiego. Powiedział: „ A przecież nie cały umieram, to co we mnie nie zniszczalne trwa”. Jego nauką chcę się kierować przez całe moje życie. Był, jest i będzie dla mnie największym ideałem!!!