120 likes | 493 Views
Temat: „Słowami w świat wyglądam”. Bolesława Leśmiana koncepcja poezji. Funkcje języka wg Romana Jakobsona. ekspresywna - gdy komunikat skupiony jest na nadawcy, impresywna - gdy skupiony jest na odbiorcy, poznawcza - gdy skupiony jest na kontekście (wspólnym świecie nadawcy i odbiorcy),
E N D
Temat: „Słowami w świat wyglądam”. Bolesława Leśmiana koncepcja poezji.
Funkcje języka wg Romana Jakobsona • ekspresywna - gdy komunikat skupiony jest na nadawcy, • impresywna - gdy skupiony jest na odbiorcy, • poznawcza - gdy skupiony jest na kontekście (wspólnym świecie nadawcy i odbiorcy), • poetycka - gdy komunikat skupiony jest na samym sobie, • fatyczna - gdy skupiony jest na kontakcie, • metajęzykowa - gdy skupiony jest na kodzie.
Funkcja poznawcza języka • Przykłady: • Jest siedem stopni Celsjusza. • Poezję Bolesława Leśmiana spotkała niewątpliwie jedna z najbardziej niezwykłych przgód polskiej literatury XX wieku. Za życia uważano jej autora za epigona Młodej Polski, dwadzieścia lat po jego śmierci zaczęto doszukiwać się w nim poetyckiego geniuszu. • Język jest „przezroczysty” – jak szyba, nie stawia „oporu” sensowi wypowiedzi.
Funkcja poetycka języka • Przykłady: • Stalowy ptak. • Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu. • Z miliona złożonych do modlitwy palców wzlatująca przestrzeń. • Niebo złote ci otworzę, w którym ciszy biała nić jak ogromny dźwięków orzech, który pęknie, aby żyć zielonymi listeczkami, śpiewem jezior, zmierzchu graniem, aż ukaże jądro mleczne ptasi świt.
Funkcja poetycka – ciąg dalszy • Język „nieprzezroczysty”, zwraca na siebie uwagę, utrudnia lekturę tekstu i zrozumienie jego sensu – jest jak witraż.
Pytanie za plusa • Czemu poeci utrudniają nam życie? Czemu ma służyć „nieprzezro-czystość” języka literatury pięknej i trudność w jej lekturze?
„Funkcja funkcji” poetyckiej • „Ścierałem kurz w pokoju i idąc dookoła doszedłem do kanapy, nie mogłem jednak przypomnieć sobie, czy ją wytarłem, czy też nie. Ponieważ są to ruchy zwykłe i nieświadome, nie mogłem sobie tego przypomnieć i czułem, że jest to już niemożliwe. Jeśli więc ścierałem i zapomniałem o tym, tzn. działałem nieświadomie, to tak jakby nie było tego wcale. Jeśliby ktoś patrzył świadomie, można byłoby to odtworzyć; jeśli zaś nikt nie widział albo widział, ale nieświadomie; jeśli całe bogate życie niejednego człowieka przechodzi nieświadomie, to jest tak, jakby go w ogóle nie było” (Notatka Lwa Tołstoja z dnia 28 lutego 1897 r., Nikolskoje). Tak przepada, zmieniając się w nicość, życie. Automatyzacja zjada rzeczy, ubranie, meble, żonę i lęk przed wojną. [...] Po to więc, aby wrócić wrażenie życia, odczuwać rzeczy, aby czynić kamień kamiennym, istnieje to, co nazywamy sztuką. [...] środkiem sztuki jest chwyt „udziwnienia” rzeczy oraz chwyt formy utrudnionej, zwiększającej trudności i czas percepcji [dzieła sztuki][1]. Wiktor Szkłowski, dwudziestowieczny rosyjski badacz literatury; fragment z 1917r. [1] Wiktor Szkłowski, Sztuka jako chwyt, w: Teoria badań literackich za granicą. Antologia, oprac. S. Skwarczyńska, t. 2, cz. 3, Kraków 1986, 16-17.
Sposoby realizowania funkcji poetyckiej w literaturze • Chwyty „udziwnienia” (dotyczą świata przedstawionego) – realizowany przez np. groteskę, hiperbolę, „hiper-realizm”, wprowadzenie do świata przedstawionego elementów fantastycznych itp. • Chwyty formy utrudnionej (odnoszą się do języka utworu) - figury retoryczne (tropy poetyckie), np.: epitet, porównanie, metafora, metonimia, rym, rytm, instrumentacja głoskowa, onomatopeja, oksymoron, paralelizm składniowy, anafora, apostrofa, powtórzenie, wykrzyknienie, stopniowanie, elipsa, peryfraza, symbol, alegoria, personifikacja, ożywienie, stylizacja, różne rodzaje gier słów, wykorzystywanie wieloznaczności wyrazów itp. itd.
Dzwoń, Zielona Godzino! Płomień się goręcej, Dniu, szelestem gałęzi zwabiony z mgieł dali! Poznaj się, duszo moja, po zapachu traw! Tyś jest kwiatem i drzewem, mniej nieco a więcej... Przez las biegnie sen wioseł o słońcu na fali – Teraz mi całą ziemię przebyć w bród i wpław! Skwar widmem złotych siekier uderzył w drzew tłumy! Trzebaż im ponadawać raz jeszcze imiona, By je poznać w zamęcie upalnego snu? Zamieniły się wzajem na cienie i szumy, Wysnuwając wbrew sobie z rozkwitłego łona Dziwy, wichrem wmawiane jeziornemu dnu! Paproć rzuca cień lilii, co w nikłym kielichu Dźwiga wspomnienie łodzią rozszemranej wody Wespół z cieniem motyla, co tę wodę pił. Wierzba ściele na trawie – mgłom znany ze słychu Cień dziewczyny, idącej kędyś przez ogrody, Wyśpiewane z fujarki przez kogoś, kto śnił. Wpobok dębu – w ukośnym majaczy skróceniu Cień rozwartej na słońce, niewiadomej chaty, Która kiedyś powstanie, burząc jego pień... A od mojej postaci, widnej mi w marzeniu, Znienacka u stóp legły – upada na kwiaty Cień Boga – ponadmierny, niespokojny cień! Bolesław Leśmian, Zielona godzina – VII [z tomu Łąka]
Pytania do tekstu • Przedstaw swoje hipotezy nt. sensu utworu. • Co to jest „zielona godzina”? • Wskaż w utworze przykłady chwytów „udziwnienia rzeczy” i zastosowane przez poetę tropy poetyckie. • Ustal, jaką funkcję pełnią zastosowane tropy (zwłaszcza metafory). • Czy pomiędzy zwrotkami istnieją związki logiczne, czy raczej są one samoistne? Co z tego wynika? • Ostatecznie: jaki jest świat Leśmianowski? Jaka jest Leśmianowska metafizyka? Do jakich kontekstów filozoficznych czy religijnych można się odwołać, aby zrozumieć świat Leśmiana? Jaką rolę pełni język w kreowaniu tego świata?
Praca domowa • Przypomnij główne założenia filozofii Henri’ego Bergsona. • Sprawdź znaczenie słowa „panteizm”. • Jakie religie świata mają charakter panteistyczny?