E N D
Życiorys Królowa polska, święta, trzecia i najmłodsza córka Ludwika Węgierskiego i Elżbiety Bośniaczki, wnuczka Elżbiety Łokietkówny, urodziła się w 1374, najpewniej na przełomie stycznia i lutego. Już w roku następnym przeznaczona została na żonę Wilhelma Habsburga, księcia austriackiego, pięć lat starszego od niej. W 1378 r. w Hainburgu doszło do ślubu, ale w związku z młodym wiekiem Jadwigi, małżeństwo zamierzano dopełnić po dojściu królewny do pełnoletności; zgodnie z ówczesnym prawem i zwyczajem osiągano ją – w przypadku dziewcząt – w wieku lat dwunastu.Po śmierci Ludwika Węgierskiego (1382) – w związku z tym, że starsza siostra Jadwigi, Maria, zaręczona z Zygmuntem Luksemburskim, margrabią brandenburskim, została królową Węgier – matka wyznaczyła Jadwigę do objęcia tronu w Polsce. Zbiegło się to z oczekiwaniami większości panów polskich, zwłaszcza Małopolan. Jednak wielu zwolenników miał w Polsce książę mazowiecki Siemowit IV, który w 1383 r. podjął starania zmierzające do objęcia tronu polskiego, lecz kandydatura ta nie zyskała powszechnej akceptacji. W tej sytuacji determinacja zwolenników oddania korony polskiej młodszej z córek Ludwika Węgierskiego doprowadziła – w wyniku prawie dwuletnich zabiegów – do tego, że Jadwiga przybyła do Krakowa, gdzie została koronowana 16 października 1384 r.
Małżeństwo W styczniu 1385 r., kiedy wielki książę litewski Jagiełło podjął oficjalne starania o rękę Jadwigi, a co za tym idzie o objęcie tronu polskiego, Habsburgowie postanowili doprowadzić do dopełnienia zawartego wcześniej małżeństwa. Przybyły do Krakowa latem tego roku Wilhelm – jak podaje Długosz – miał spotkać się z królową w klasztorze franciszkanów. Jednak dalszym kontaktom zapobiegł Dymitr z Goraja, podskarbi Królestwa, chociaż królowa próbowała nawet toporem utorować sobie drogę, aby z Zamku Wawelskiego dostać się do miasta, gdzie przebywał Wilhelm. Książę austriacki został jednak zmuszony przez możnowładców polskich do opuszczenia Krakowa. Jadwiga, dla dobra Polski – jak podkreśla Jan Długosz – dała się przekonać panom krakowskim do ślubu z Jagiełłą. Osobistą rozterkę królowej oddaje opisany przez wspomnianego kronikarza epizod. Otóż, przed podjęciem ostatecznej decyzji w tej sprawie, Jadwiga wysłała jednego ze swych zaufanych dworzan, Zawiszę z Oleśnicy, z poleceniem przypatrzenia się Jagielle i opisania jego twarzy, postawy i przymiotów. Dopiero relacja Zawiszy, którego Jagiełło wziął ze sobą do łaźni, by mógł go bliżej poznać, całkowicie uspokoiła Jadwigę. Do ślubu doszło w lutym 1386 r., a już latem tego roku królowa zaangażowała się w chrystianizację Litwy, co było jednym z warunków układu w Krewie z 1385 r. Habsburgowie natomiast nie pogodzili się z utratą ręki królowej, a co za tym idzie – perspektyw objęcia tronu polskiego. W 1387 r. wytoczyli nawet proces kanoniczny polskiej parze królewskiej, ale został on oddalony przez papieża. Na początku 1387 r. Jadwiga stanęła na czele polskiej wyprawy na Ruś Czerwoną, która znajdowała się pod panowaniem węgierskim. Zwycięska wyprawa przywróciła Polsce te ziemie, na czele z miastem Lwowem. Będąc równorzędnym z mężem władcą, angażowała się w pokojowe rozwiązanie sporów z Krzyżakami, spotykając się w 1397 r. z wielkim mistrzem Konradem von Jungingen. Podobne kroki podejmowała wcześniej w sprawach litewskich, angażując się w 1393 r. w zażegnanie sporu księcia Witolda ze Skirgiełłą, bratem Jagiełły. Próbowała także przestrzec Witolda przed lekceważeniem Tatarów, których zamierzał podbić. Niestety, jej obawy spełniły się i wyprawa litewska zakończyła się straszną klęską nad rzeką Worsklą w 1399 r.
Wykształcenie Z dworu węgierskiego wyniosła Jadwiga zamiłowanie do życia dworskiego, poczucie piękna, ale i znajomość kilku języków: węgierskiego, niemieckiego, łaciny, włoskiego; wkrótce nauczyła się także mowy polskiej. Potrafiła czytać i pisać, interesowała się muzyką, sztuką i nauką. Utrzymywała świeckich muzyków, jeździła konno, polowała, miała strzelców i psiarnię. Chętnie otaczała się uczonymi, co potwierdza jej zainteresowania nauką i kontemplacją. Na dworze krakowskim goszczony był Hieronim z Pragi i głośny kaznodzieja Jan Szczekna. Blisko związany z królową był Jana Radlica, lekarz jej ojca, a następnie biskup krakowski, oraz jego następca na stolicy biskupiej, Piotr Wysz, doktor obojga praw, kanclerz królowej, wielce zasłużony dla odnowy uniwersytetu, a także sławny prawnik Stanisław ze Skalbimierza, pierwszy rektor odnowionej Akademii Krakowskiej. Dla Jadwigi sporządzono trójjęzyczny Psałterz Floriański. Wiemy także, że – już jako królowa – otrzymała dzieło czeskiego teologa Henryka Bitterfelda z Brzegu De contemplacione et vita activa. Wydaje się, że wywarło ono duży wpływ na Jadwigę, która starała się kierować własnymi działaniami zgodnie z wyłożonymi tam zasadami życia kontemplacyjnego i czynnego. Kronikarz Jan Długosz tak charakteryzował królową: „W czasie wielkiego postu i przez cały adwent odziana włosienicą ciało osobliwą powściągliwością trapiła. [...] Wzgardziwszy próżnością i wszelakimi marnościami świata, wszystek umysł swój zajmowała modlitwą i czytaniem ksiąg świętych [...]”. Jadwiga nie uchylała się jednak od życia dworskiego – nie tylko brała w nim udział, ale była jego ośrodkiem. Miała własny, niezależny od króla dwór, który składał się z licznych urzędników, rycerzy, dworzan i dam.
Śmierć Małżeństwo z Władysławem Jagiełłą nie było chyba tak szczęśliwe, jak przedstawia się to w hagiograficznych dziełach. Jan Długosz podaje nawet informację, że Gniewosz z Dalewic w 1389 r. miał rozpuszczać plotki o niewierności małżeńskiej królowej. Jednak pozwany przed sąd przez Jana z Tęczyna, kasztelana wojnickiego, w 1390 r. miał odwołać te zarzuty i – zgodnie ze zwyczajem – odszczekać to pod ławą w czasie sesji sądu w Wiślicy. Niepotwierdzone do końca nieporozumienia między Władysławem Jagiełłą i Jadwigą mogły wynikać najpewniej z przyczyn politycznych, gdyż wokół królowej skupiła się część opozycyjnych wobec króla dygnitarzy małopolskich, oraz z faktu, że małżeństwo długo było bezdzietne. Dopiero w 22 czerwca 1399 r. królowa urodziła córeczkę Elżbietę Bonifację. Ta jednak trzy dni później zmarła, a wkrótce także Jadwiga podzieliła jej los, umierając 17 lipca. Została pochowana w katedrze wawelskiej, przy głównym ołtarzu, a następnie przeniesiona do okazałego sarkofagu.W opinii współczesnych uchodziła za osobę niezwykłą. Podkreślano powszechnie jej świętość. Starania o kanonizację podjęto już w połowie XV w., ale sumy gromadzone na koszty procesu pochłonęła wojna trzynastoletnia z zakonem krzyżackim. Wznowiono je w XIX w., ale dopiero w 1979 r. Jan Paweł II ogłosił ją błogosławioną, a w 1997 – świętą.