60 likes | 250 Views
JANUSZ KORCZAK OPIEKUNEM DZIECI. „ Za syna wybrałem ideę służenia dziecku i jego sprawie.”. Janusz Korczak postanowił porzucić medycynę i zająć się wychowywaniem sierot. W 1912 roku został dyrektorem „Domu Sierot” na ulicy Krochmalnej 92.
E N D
„Za syna wybrałem ideę służenia dziecku i jego sprawie.” Janusz Korczak postanowił porzucić medycynę i zająć się wychowywaniem sierot. W 1912 roku został dyrektorem „Domu Sierot” na ulicy Krochmalnej 92. Był to dom dla najbiedniejszych żydowskich dzieci. Od tej pory Korczak stale był związany z tą placówką . W małym pokoiku na poddaszu pisał swoje książki dla dorosłych i dzieci. Dorosłych uczył „Jak kochać dziecko”, żądał od nich szacunku dla dzieci, zrozumienia i równych praw, natomiast dzieciom tłumaczył trudne sprawy dorosłych.
OPIEKA NADDZIEĆMI Janusz Korczak starał się dbać o dzieci z sierocińca. Jeździł z nimi, na różnego rodzaju kolonie lub wycieczki. Tłumaczył im jak ciężko dorośli muszą pracować, aby utrzymać swe rodziny. Kupował im ubrania i starał się, aby w sierocińcu nigdy nie zabrakło jedzenia. Pragnął, aby dzieci zawsze czuły się docenione i zadbane. „Życzliwie i ufnie widzieć w dziecku człowieka”
II WOJNA ŚWIATOWA 5 sierpnia 1942 roku Janusz Korczak wraz z dziećmi zostaje zabrany do getta. Ginie w sierpniu 1942 roku wraz ze swymi podopiecznymi w komorach gazowych Treblinki. „W ten dzień poszedł, choć wiedział gdzie idzie Do rąk ręce dziecięce przytulał. Lecz uśmiechał się miło, serdecznie, Choć wiedział, że sen ten potrwa wiecznie”
„ I zasnął jak zawsze ostatni Tak trzeba - szepnął z trudem - tak trzeba. Zanim usnął jeszcze zobaczył Dzieci idące piątkami do nieba.”