190 likes | 319 Views
Bursztyny mojej małej ojczyzny. Szkoła Podstawowa w Kraśniczynie 22-310 Kraśniczyn ul. Szkolna 1. Architektura: Cerkiew prawosławna w Bończy.
E N D
Bursztyny mojej małej ojczyzny Szkoła Podstawowa w Kraśniczynie 22-310 Kraśniczyn ul. Szkolna1
Architektura:Cerkiew prawosławna w Bończy Cerkiew prawosławna w Bończy p.w. Matki Boskiej Pokrowskiej (Dobrej Opieki). Usytuowana jest przy trasie Krasnystaw-Wojsławice w odległości ok. 25km od Krasnegostawu. Zbudowana została w II połowie XIX wieku, sfinansowana przez rząd rosyjski. Otoczona jest wiekowymi lipami. Cerkiew jest murowana ma kształt wydłużonego prostokąta, jest jednonawowa. Na jej szczycie znajdują się trzy kopuły. W 1993 roku została odnowiona z zewnątrz. Wewnątrz cerkwi znajdują się obrazy chorągwie i ikonostas, stanowiące unikalna, cerkiewną sztukę ludową i mające wartość dokumentalną dla historii prawosławia na Chełmszczyźnie.
Przyroda:Pomnik przyrody Grupa 18 modrzewi polskich o obwodzie pni od 2,4 do 3,75m, znajduje się w leśnictwie Bończa w lesie przy szosie Kraśniczyn-Chełmiec. Modrzewie te są endemitami flory mają tu swoje naturalne stanowisko, drugie co do wielkości na Lubelszczyźnie.
Znana postać historyczna:S. Jana, Zofia Brudzińska FSK Osoba, która połowę swojego życia spędziła na terenie gminy Kraśniczyn pracując jako katechetka. Przez miejscowych wspominana jest jako osoba ciepła, serdeczna a jednocześnie wiele wymagająca od siebie jak i od innych. Siostra Jana urodziła się w Warszawie 11 stycznia 1899r. W 1915 roku wraz z wieloma warszawiakami została ewakuowana w głąb Rosji. W Samarze mieście gubernialnym zdała maturę i na apel Komitetu Wychodźstwa Polskiego i Polskiej Macierzy Szkolnej wyjechała dobrowolnie do pracy w polskiej szkole w Siergiejewsku na Syberii. Stamtąd została przeniesiona do pracy w Domu Sierot Wychodźstwa Polskiego w Samarze, tam zachorowała na złośliwą malarię i dlatego musiała zmienić klimat – wyjechała do polskiej szkoły w Natanowie. Na zjeździe nauczycieli w Żytomierzu występowała w obronie nauczycieli i za to aresztowano ją i osadzono w więzieniu. Groziło jej zesłanie. Jednak po liście napisanym do Józefa Stalina z prośbą o powrót do Polski zgodę taką otrzymała. W 1935 roku zgłosiła się do zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża w podwarszawskich Laskach. Pierwszą profesję złożyła 15 sierpnia 1939 roku, a profesję wieczystą 15 sierpnia 1945 roku. Do Lasek siostra Jana przyszła z resztkami wzroku jednak w czasie II wojny światowej straciła go ostatecznie. Utrata wzroku nie stanowiła dla niej przeszkody, pracowała bardzo sumiennie, oddana była temu co robiła i tym z którymi pracowała. Zmarła 11 maja 1993 roku w domu zakonnym w Żułowie.
Osoba żyjąca:P. Stanisława Wiśniewska Urodziła się w Starej Wsi koło Kraśniczyna w chwili obecnej mieszka w Krasnymstawie. Gdy na skutek choroby przeszła na rentę w całości poświęciła się twórczości i pracy społecznej. W twórczości ludowej najwierniejsza jest pisankarstwu, wycinankarstwu, Bardzo ceni sobie też wykonywanie ozdób choinkowych oraz układanie kwiatów w koszyczkach (ikebana). Jest otwarta na współpracę, bardzo chętnie uczestniczy w pokazach, wystawach. Bywa też częstym gościem w szkołach, gdzie zapoznaje młodzież z różnymi technikami w twórczości ludowej. Młodzież bardzo chętnie podpatruje jej pracę, z uwagą wysłuchuje ciekawych opowieści pani Stanisławy. Jednak podstawową dziedziną jej twórczości jest poezja. Wydała kilka tomików wierszy, są wśród nich „Odcienie prawdy”, „Krople uczuć” czy „Pod kopułą błękitu”. Wiersze pani Stanisławy ujmują swoją prostotą i delikatną puentą, z łatwością trafiają do każdego czytelnika. Obok problemów egzystencjonalnych odwołuje się też do Wszechmogącego Stwórcy, niektóre z utworów mają charakter patriotyczny są pełne zatroskania o losy Polski, a jeszcze inne poświęcone są pięknej ziemi krasnostawskiej.
Osoba żyjąca:P. Stanisława Wiśniewska OJCZYZNA Anielska bo sielska najdroższa bo polska zdobiona przydrożnymi kapliczkami zrośnięta z Bogiem Ojczyzna.
Muzyka:Piosenka śpiewana na melodie „Ballada o Franciszce” Radzi pomaga i informuje Różnych kredytów udziela Nie masz w terminie spłacisz za tydzień Procentu z tego niewiele Powiemy szczerze i jednym głosem Hodowla dziś się opłaci Ty trzymaj świnie a ja jałówki A Bank za wszystko zapłaci Drodzy rolnicy do was się tyczy By w województwach wyprzedzać Zachowaj hasło – powiedz drugiemu Oszczędzaj i ucz oszczędzać. Co to takiego jest w Kraśniczynie Zielonym kolorem zaprasza Skromny budynek to Bank Spółdzielczy A wewnątrz jego jest kasa O siódmej rano Banku obsługa Spieszy do swojej roboty Są uśmiechnięci zadowoleni Dodają pracy ochoty Główną regułą Banku Polskiego Być członkiem mieć wkład w całości Niech wszyscy wiedzą o co tu chodzi I niech nam każdy zazdrości
Boże Narodzenie:Tradycje W okresie Świąt Bożego Narodzenia w ramach odwiedzin w domach wszyscy nawzajem składali sobie życzenia. Gość, który przekraczał próg mieszkania zatrzymywał się przy drzwiach i mówił: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Na szczęście, na zdrowie, z tą Świętą Wiliją. Daj nam Boże abyśmy doczekali do Nowego Roku, Od Nowego Roku do drugiego Roku, A od drugiego roku dokąd wola Boża.” Na powyższe życzenia najgodniejsza osoba w domu, gospodarz lub gospodyni odpowiadała: „daj nam Boże”.
Dzieło sztuki:Obraz w cerkwi Obraz Zwiastowania Najświętszej Marii Panny w cerkwi prawosławnej w Bończy. Pochodzi z okresu wczesnego baroku z przełomu XVII/XVIII w. Jest to obraz olejny malowany na płótnie o wymiarach 170 x 86 cm. Przedstawia on Najświętszą Marię Pannę klęczącą nad pulpitem, zwróconą w stronę Archanioła Gabriela stojącego w chmurach. W górze widoczna jest gołębica. Tło obrazu jest beżowo-brązowe a ogólny ton kolorów oranżowy.
Życie społeczne:Warsztaty terapii zajęciowej Warsztaty terapii zajęciowej rozpoczęły działalność 16 października 1995 roku w Żułowie na terenie Zakładu Opiekuńczo – Rehabilitacyjnego dla Niewidomych Kobiet. Utworzono je przy wsparciu środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W warsztatach bierze udział połowa kobiet z Domu Nadziei. Na warsztaty składa się kilka pracowni np. gospodarstwa domowego, plastyczna, szczotkarska, dziewiarstwa i robótek ręcznych. Wyroby te są sprzedawane, biorą udział w różnych wystawach czy pokazach.
Punkt widokowy:Góra Drewnicka Góra Drewnicka leży na wysokości około 280 m n.p.m. przy trasie Kraśniczyn-Drewniki i dalej do Skierbieszowa. Ze wzgórza tego w kierunku północnym rozciąga się położony w dolinie rzeki Wojsławki Kraśniczyn, natomiast w kierunku wschodnim widać zabudowania Starej Wsi i Wólki Kraśniczyńskiej. Patrząc w stronę Kraśniczyna w obniżeniu pomiędzy polami możemy dostrzec cmentarz parafialny. Widnokrąg w kierunku północnym i północno-wschodnim zamykają wzgórza Góra Chełmiecka i wzniesienia pokryte lasem, w którym występują wąwozy lessowe.
„Skarb” specjalny:Pokój ks. Stefana Wyszyńskiego W okresie II wojny światowej na terenie Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek przebywał ks. Stefan Wyszyński późniejszy Prymas Polski. Mieszkał w suterenie murowanego budynku dworskiego gdzie zajmował niewielki pokoik. Każdego ranka służył on za zakrystię ponieważ w piwnicy została urządzona katakumbowa kaplica, gromadzili się w niej w tajemnicy przed Niemcami wierni z okolicznych miejscowości, w których zamknięto kościoły. Przebywając w Żułowie ks. Stefan Wyszyński brał udział w konspiracyjnym nauczaniu młodzieży, niósł pomoc okolicznej ludności dotkniętej tyfusem, pracował naukowo, pomagał ks. Korniłowiczowi w pracy duszpasterskiej. Wolne chwile spędzał przy pracach gospodarskich. Stacjonujący w Skierbieszowie odział żołnierzy na czele z ppor. Józefem Śmiechem ps. „Ciąg” miał czuwać nad bezpieczeństwem ks. Wyszyńskiego. W czasie pobytu żołnierzy w Żułowie obejmował ich opieką duszpasterską i odprawiał Mszę Świętą w wąwozach lasu Baraniec.
Zapraszamy do odwiedzenia naszych „bursztynowych skarbów” Szkoła Podstawowa w Kraśniczynie22-310 Kraśniczynul. Szkolna1http://www.szkola-krasniczyn.scholaris.pl