330 likes | 625 Views
CZARNOBYL 26 kwietnia 1986 roku. Miejsce katastrofy .
E N D
Elektrownia jądrowa w Czarnobylu. Uruchomiona na terenie Ukrainy, niedaleko granicy z Białorusią. Leży 3 km od opuszczonego obecnie miasta Prypec, 15 km od miasta Czarnobyl i 110 km od stolicy Ukrainy - Kijowa. Elektrownia została całkowicie zamknięta w 2000 roku ze względów bezpieczeństwa. W dniu awarii elektrownia posiadała 4 ukończone reaktory. W planach była budowa kolejnych ośmiu reaktorów (ogólnie reaktorów miało być 12), lecz katastrofa pokrzyżowała plany i budowane wówczas reaktory nr 5 i 6 nie zostały dokończone.
Reaktory w Czarobylu W elektrowni jądrowej w Czarnobylu używane były reaktory typu RMBK(Reaktor BolszojMoszcznostiKanalnyj, Reaktor Kanałowy Wielkiej Mocy). Poprzez chłodzenie lekką wodą i moderacja grafitem umożliwiła stosowanie jako paliwa naturalnego uranu, bez jego uprzedniego wzbogacania. Czyni to z RBMK jeden z najekonomiczniejszych reaktorów. Jednak kombinacja ta oznacza również wzrost reaktywności przy zwiększaniu się ilości pary w rdzeniu reaktora, co utrudnia jego sterowania i może doprowadzić do utraty stabilności reaktora. Siłownie oparte na RBMK nie spełniały norm bezpieczeństwa obowiązujących w państwach zachodnich, dlatego budowano je wyłącznie na terenie byłego Związku Radzieckiego
Przebieg katastrofy • 25 kwietnia 1986 • Po północy rozpoczyna się trudny eksperyment zmniejszania mocy czwartego reaktora z 3200 megawatów do 1700 megawatów. Wszystkie zachodnie reaktory działają na zasadzie ujemnego sprzężenia zwrotnego. Znaczy to, że jeżeli moc przekroczy normę, to szybkość reakcji samoczynnie spadnie. Zatem nie ma możliwości, by elektrownia sama się rozpędziła. W Czarnobylu było inaczej. Przy wysokich obrotach, prędkość reakcji zwiększała się jeszcze bardziej. Trzeba więc zastosować skomplikowane systemy bezpieczeństwa, by reaktor nie wymknął się spod kontroli.
26 kwietnia 1986 • Po szybkich wyjaśnieniach, obowiązki przejmuje nowa ekipa techników. Moc utrzymuje się na poziomie 700 megawatów - jest to bezpieczna granica, poniżej której reaktor staje się nieprzewidywalny. • 00:28 - Z nieznanych powodów moc spada do zaledwie 30 MW. Leonid Tuptonow chwyta się za głowę i musi szybko zdecydować, czy całkowicie zgasić reaktor, czy go podkręcić. Wie, że przy tak wolnych obrotach, moc może skoczyć bez żadnego ostrzeżenia. Za namową zastępcy szefa bloków 3 i 4, Anatolija Diatlowa, postanawia kontynuować test. Nie mają pojęcia, że ich błąd będzie kosztował radziecką gospodarkę 200 miliardów dolarów. • Wyjmują pręty spowolniające reakcje, z wyjątkiem dwudziestu sześciu. Moc, zamiast podnieść się do oczekiwanych 700, rośnie do 200 MW i skacze raz w górę, raz w dół. Reaktor przegrzewa się. • 01:03 - Tuptonow postanawia włączyć dodatkowe chłodzenie. Zmiana temperatury powoduje nieprzewidziany spadek mocy, a piętnaście minut później komputer nakazuje bezwarunkowo wyłączyć reaktor. Technicy ignorują go, wyłączając systemy bezpieczeństwa. Wyciągają kilka następnych prętów. • 01:23:04 - Leonid Tuptonow myśli, że udało mu się ustabilizować reaktor na poziomie 200 MW i nakazuje rozpocząć test. Odcina dopływa gorącej pary z reaktora do turbiny. Włącza stoper.
01:23:40 - Po zatrzymaniu, jej temperatura i ciśnienie rośnie w zastraszającym tempie. Reaktor samoczynnie rozpędza się, a w jego wnętrzu wytrąca się wodór. Prowadnice prętów wyginają się od ciepła. Cały budynek 3 i 4 reaktora drży. Technicy zrywają się z miejsc. Nikt wcześniej nie spodziewał się tak gwałtownej reakcji. Nikt nie ma pojęcia, co za chwilę się stanie. Wskaźniki wariują. Ktoś wciska przycisk "skram". Jest to procedura, polegająca na jak najszybszym wsunięciu prętów grafitowych do środka reaktora, by wyłapać neutrony i zatrzymać reakcje łańcuchowe. Wyłączenie tym sposobem trwało zwykle 20 sekund. Przycisk "skram" został wciśnięty o 13 sekund za późno. Na chwilę przed wybuchem, moc reaktora była równa 30000 megawatom. • 01:23:47 - Cichą i spokojną noc rozdziera potężny huk. Mieszanina wodoru i innych gazów zapala się i rozsadza ważącą 2000 ton kopułę przeciwradiacyjną, która burzy budynek bloku czwartego (inne źródła podają 1000 lub 500 ton). W całej elektrowni gaśnie światło. Rdzeń reaktora topi się, a do środka dostaje się świeże powietrze. • 01:24 - Gdyby na tym się skończyło, skażeniu uległby obszar bezpośrednio sąsiadujący z elektrownią. Jednak z nieznanych przyczyn następuje druga eksplozja, wyrzucając szczątki reaktora w powietrze. Gorący grafit, w połączeniu z tlenem, momentalnie zapala się. Po reaktorze czwartym zostaje tylko krater. Cały budynek 3 i 4 bloku momentalnie staje w ogniu.
01:26 - Pojawienie się pierwszych jednostek straży pożarnej pod kierownictwem majora Tielatnikowa. Gdyby wiedzieli co się stało, pewnie nie laliby wody na substancje radioaktywne. Woda, po zetknięciu z gorącym paliwem jądrowym, natychmiast paruje, bulgocze i unosi się razem z nim. • 05:00 - Gdy pożar zostaje opanowany, do akcji wkraczają likwidatorzy, którzy (niczego nieświadomi) łopatami wrzucają porozrzucane paliwo jądrowe i grafit do dziury po reaktorze. Poziom promieniowanie tysiąckrotnie przewyższa normę. • 12:00 - Do elektrowni przyjeżdżają kolejne grupy strażaków oraz wojsko. Naukowcy w Leningradzie postanawiają zasypać krater piaskiem, betonem i substancjami hamującymi reakcje łańcuchowe. Z pobliskiego lotniska bez przerwy nadlatują helikoptery Mi-8 i nieprzerwanie zasypują blok 4 z powietrza. W tym całym chaosie ktoś przypomniał sobie, że pod reaktorem jest wielki zbiornik chłodniczy z wodą. Naukowcy boją się, że gorące szczątki (kilka tysięcy stopni Celsjusza) przetopią się przez beton i wpadną do zimnej wody. Gdyby do tego doszło, powstałaby ogromna chmura pary wodnej, która rozsadziłaby usypywaną bez przerwy górę betonu. W mgnieniu oka trud, opłacony zdrowiem setek likwidatorów, poszedłby na marne, a skażenie bez wątpienia byłoby jeszcze większe. • 21:00 - Podjęta zostaje trudna decyzja. Wojsko ma wykopać 135-metrowy tunel, by wypompować wodę. To ciężka praca, trudno się tu kopie. Jednak po wielu godzinach udaje się powstrzymać wiszącą w powietrzu katastrofę.
27 kwietnia 1986 Do Czarnobyla przyjeżdżają kolejne oddziały wojska, strażaków, milicji i ratowników. Rozpoczyna się akcja ewakuacyjna najbliższego miasta - Prypeci. Ludzie w kombinezonach i maskach przeciwgazowych próbują wyprowadzić zdezorientowanych ludzi. Ulice zapełniają się autobusami. Wszędzie latają helikoptery. Wojskowi przez megafony nawołują ludzi do ucieczki. Rosyjskie media milczą. Szwedzka elektrownia Forsmark bije na alarm. Według tamtejszych techników, wzrost promieniowania musiał być spowodowany jakąś awarią w Związku Radzieckim. Ukraińcy słuchają zagranicznych stacji, by dowiedzieć się, co dzieje się w ich kraju.
Plan ewakuacji ludności z Prypeci • 26.04.1986r • 8:00 - 9:00 - żądanie dyrektora CHAES ewakuacji ludności z Prypeci • 23:00 - debata rządowej komisji na temat ewakuacji ludności Prypeć (ostateczna decyzja przyjęta została rankiem 27.04.1986 r) • 27.04.1986r • 22:30 - 2:00– stawienie się pojazdów na granicy Czarnobyla: autobusy - 1225 (144 autobusów do przewozu sanitarnego zaopatrzenia); 360 samochodów do przewozu ładunków; poza tym, na stacji kolejowej Yanov były przygotowywane dwa pociągi na 1500 miejsc • 7:00 - przewodniczący rządowej komisji na spotkaniu otwartym podjął decyzję o ewakuacji ludności dnia 27.04.1986 r • 10:00 - 12:00 - na spotkaniu przewodniczący rządowej komisji dał miejscowej partii oraz radzieckim organom wskazanie o ewakuacji miejscowej ludności • 12:20 - dyrektywa szefów ich zastępców • 13:00- dyrektywa całej siły roboczej • Do 13:50 - sprawdzanie domów przez oddziały milicji. • 14:00 - przyjazd autobusów do miejsc zbiórek (rozpoczęcie się ewakuacji) • 14:00 - 16:30 - kolumny 20 autobusów i 5 maszyn do przewozu ładunków, rozpoczęcie właściwej ewakuacji • 16:30 - praktyczny koniec ewakuacji • 18:20 - ponowne obejście domów przez oddziały milicji (odszukanie 20 osób, które chciały uniknąć ewakuacji)
30 kwietnia 1986 • Do radzieckich władz dotarło, że nie są w stanie zatuszować tak poważnej katastrofy i wydają pierwsze oficjalne oświadczenie: "Awaria nastąpiła w jednym z pomieszczeń czwartego bloku energetycznego i spowodowała zniszczenie części konstrukcji reaktora, jego uszkodzenie i pewnie wyciek substancji radioaktywnych".
8 maja 1986 Dwa dni wcześniej udało się opanować niekontrolowaną emisję pierwiastków radioaktywnych do atmosfery. Od tej pory poziom promieniowania w strefie zamkniętej zaczyna się zmniejszać. Po co najmniej 300 latach zmniejszy się do neutralnego dla ludzi poziomu. Optymalny poziom będzie tu dopiero po 600 latach.
Relacje świadków • Przyjechaliśmy za 10 czy 15 druga w nocy... Widzieliśmy porozrzucany wokoło grafit. "Co to jest grafit?" – zapytał Misza. Kopnąłem leżący na drodze kawałek, ale jeden ze strażaków podniósł go. "Jest gorący" – powiedział. Kawałki grafitu były różnych rozmiarów. Jedne wielkie, inne tak małe, że dało się je podnieść... • O promieniowaniu nie wiedzieliśmy prawie nic. Nawet ci, co pracowali tu wcześniej, nie mieli pojęcia. W pojazdach nie było wody, więc Misza napełnił zbiorniki i wycelowaliśmy strumień w górę. Potem ci chłopcy, którzy niedługo potem umarli, poszli na dach – Waszczyk Kolia, Wołodia Prawik i inni... Wspięli się po drabinie... i nie widziałem ich więcej.
Przyczyny katastrofy ewidentne błędy operatora chcącego za każdą cenę doprowadzić do założonych parametrów wyjściowych eksperymentu eksploatacja w warunkach gospodarki niedoboru wyłączenie systemów bezpieczeństwa dość niebezpieczna technologia, która potrafiła wymknąć się spod kontroli nie wyposażono reaktora w odpowiednio wzmocnione osłony, by ograniczyć skutki ewentualnych awarii minimalizacja kosztów Zatajenie chęci przeprowadzenia eksperymentu
Służby biorące udział w akcji ratunkowej • Wojsko • Milicja • Straż pożarna • Górnicy • Bioroboty (żołnierze ) • Likwidatorzy (ochotnicy) • Służby medyczne • Pracownicy elektrowni
Użyty sprzęt i środki • Agregaty chłodzące • Helikoptery gaśnicze Mi-8 i Mi-26 • ołów dolomit a także ciekły azot • Wozy strażackie • Karetki • Karawany • Transportery wojskowe • Liczniki Geigera • Poduszki betonowe • Maski gazowe • Kombinezony • Łopaty, kilofy • Spychacze • Piasek • Beton • Zdalnie sterowane maszyny • Kwas borny • Dźwigi budowlane • Autobusy • Samochody ładunkowe • Namioty • Czołgi
Złomowisko skażonych radioaktywnie maszyn, których używano przy usuwaniu bezpośrednich skutków awarii elektrowni
Łączność • Krótkofalówki • Rozkazy bezpośrednie • Łączność radiowa • Telefony • Megafony
Rozchodzenie się chmury radioaktywnej
Skutki • promieniowanie setki razy większe niż zbombardowanie Hiroszimy i Nagasaki. • Zachorowało około 30 tys. ludzi spośród 400 tys. • Ewakuacja ludności cywilnej w promieniu do 30 km od miejsca katastrofy • Setki tysięcy napromieniowanych osób, zmarło na choroby popromienne, oraz cierpią na inne choroby jak np.: • - choroby tarczycy: nowotwory u dzieci i dorosłych • - białaczki - choroby krwi • - uszkodzenie mózgu u dzieci znajdujących się • w łonie matki • - zmiany w układzie immunologicznym • deformacji u noworodków
Liczba ofiar (oficjalnie): 2 strażaków umiera w nocy 26.04.'86 kolejnych 28 umiera w ciągu kilku miesięcy oficjalna liczba zgonów wynosi 51 ofiar Liczba ofiar (nieoficjalnie): 600 pilotów śmigłowców co 4 z górników zmarł przed 40 rokiem życia; ok. 20 tys. likwidatorów zmarło do 2005 roku; ok 200tys jest inwalidami łączna liczba ofiar wg. różnych źródeł jest szacowana od 60 osób nawet do kilkunastu tysięcy
Polska a katastrofa w Czarnobylu 28 kwietnia ostatnie dzienniki radiowe i telewizyjne przekazały krótką informację o wypadku w Czarnobylu. 29 kwietnia popołudniu ukazała się jedynie informacja, że dzień wcześniej nad Polską przeszedł na dużej wysokości radioaktywny obłok i że wszystko jest pod kontrolą. 30 kwietnia podano kłamliwą informację, że nastąpiło jedynie przejściowe podwyższenie stężenia radioaktywnego jodu w powietrzu i że nie stwierdzono innych pierwiastków. To ostatnie kłamstwo było tak ewidentne, że przewodniczący Komisji Rządowej zapewnił, że manipulowanie informacją już się nie powtórzy. Zalecono również nie spożywanie mleka od krów karmionych zielona paszą, mycie nowalijek. Ogłoszono profilaktykę jodową- podanie dużej dawki jodu w celu zablokowania wchłaniania radioaktywnego izotopu jodu , kumulującego się w tarczycy i mogącego doprowadzić do rozwoju nowotworu tego narządu. Wobec niedostępności tabletek jodowych, podjęto niekonwencjonalną decyzję o wykorzystaniu w tym celu płynu Lugola, (czyli wodnego roztworu jodku potasu i pierwiastkowego jodu). 5 maja "Express Wieczorny" opublikował komunikat Komisji Rządowej wraz z wykazem średnich wartości skażeń kraju.
Flora i fauna Po katastrofie wokół elektrowni utworzono Poleski Rezerwat Radiacyjno- Ekologiczny na terenie trzech rejonów obwódu Homelskiego – Braginskiego, Chojnickiego i Narowlanskiego. Zajął on powierzchnię aż 2162 km2 (Dla porównania – to ponad 20 razy więcej niż nasz Białowieski Park Narodowy). W okolicach elektrowni znajduje się czerwony las(czerwony bór lub magiczny las). Jest to jedno z najbardziej skażonych miejsc w całej Strefie. Swoją nazwę zawdzięcza rudawemu kolorowi sosen, które obumarły z powodu wchłonięcia wysokiej dawki promieniowania. W ramach akcji oczyszczania, las został zniszczony za pomocą ciężkiego sprzętu i przykryty grubą warstwą ziemi. W miejscu dawnego Czerwonego Lasu wyrosły nowe drzewa, jednak radioaktywne skażenie wywarło silny wpływ na florę i faunę tego miejsca. Dziś można zaobserwować różne wynaturzenia roślinności, takie jak gigantyzm czy nienaturalne wykręcenia pni i gałęzi drzew. Wejście na teren lasu jest zabronione.
Na temat czerwonego lasu krążą legendy o zamieszkujących go zmutowanych stworach. Jednak naukowcy twierdzą, że większość gatunków wykazała dużą odporność na skutki promieniowania, a opuszczona przez człowieka strefa okazała się siedliskiem dla wielu zagrożonych wymarciem gatunków. Z powodu dużych ilości pozostawionego przez ewakuowanych w pośpiechu ludzi pokarmu nastąpił szybki wzrost liczby gryzoni zamieszkujących zamknięty obszar. Natura sama ustabilizowała sytuację. Do zamkniętych stref zaczęło przybywać coraz więcej drapieżników i kolejnych zwierząt łańcucha troficznego.
Sarkofag: 170m długości, 66m wysokości Pozostały po awarii sarkofag, który przykrywa ruiny czwartego bloku czarnobylskiego zbudowano z betonu i wielkich płyt metalowych. Z powodu zaniechania remontów i prac konserwatorskich, na które brakuje funduszy, sarkofag jest w coraz gorszym stanie technicznym. Konkretnie, zawaleniem grozi strop, ponieważ jego budowniczowie byli zmuszeni do położenia belek dachowych bez ich zamocowania. Ponadto dostęp do wnętrza budowli jest bardzo trudny. Gdzieniegdzie dostęp w ogóle jest niemożliwy i nie można stwierdzić co się w nim dzieje. W przypadku zawalenia budowli gruzowisko stałoby się znów źródłem radioaktywnego pyłu.
Nowy sarkofag W Czarnobylu rozpoczęto przygotowywanie terenu pod budowę nowego sarkofagu dla bloku nr 4. Koszt wyniesie ok. 1 mld $. Umożliwi on demontaż obecnego, wzniesionego w ogromnym pośpiechu przez władze Związku Radzieckiego kilka miesięcy po awarii, którego stan jest na tyle zły, że grozi zawaleniem. Nowy sarkofag ma mieć postać wielkiego stalowego łuku pokrywającego blok reaktora nr 4 oraz część hali turbin. Unia Europejska na tą inwestycje wyda 110 mln euro, państwa G8 332,2 mln euro, a Polska 1,5 mln euro.
Koszty katastrofy Czarnobyl znajduje na terytorium Ukrainy, ale skutku wybuchu okazały się najpoważniejsze dla sąsiedniej Białorusi. Problemy po katastrofie dotknęły 118 rejonów Białorusi. Szkody gospodarcze wywołane awarią czarnobylską Białoruś szacuje na 235 mld dolarów. Według danych rządu, dotychczas Białoruś wydała z budżetu państwowego na zmniejszenie skutków katastrofy około 20 mld dolarów.
PODSUMOWANIE Czarnobyl był z pewnością największą w historii katastrofą ekologiczną i psychologiczną. Pod względem radioaktywności strefa Czarnobyla jest dziś jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie. Szczątki zrujnowanego reaktora kryją dziesiątki tysięcy ton paliwa jądrowego. Lęk czarnobylski rozszedł się po całym świecie i opanował niemal każdego: publiczność, media, polityków, uczonych, a nawet profesjonalistów ochrony radiologicznej. W roku 1986 wszyscy wierzyli, że nawet najmniejsza dawka promieniowania, bliska zerowej, powoduje powstawanie nowotworów. Założenie to jest najważniejszym źródłem czarnobylskich obaw i ich trwałości. Pomimo tego, że we wielu miejscach blisko wybuchu elektrowni nie wróci życie, rozbrojenie nuklearne stoi dziś pod znakiem zapytania. Energetyka nuklearna jest dziś prezentowana jako jedno z rozwiązań paliw kopalnych i globalnego ocieplenia. Wybuch w Czarnobylu to ostrzeżenie, że i ta opcja ma swoje konsekwencje. Wymaga ona najwyższej ostrożności i jasnej informacji o ryzyku. Czarnobyl przypomina nam, że jeśli mamy żyć z radioaktywnością i niebezpieczeństwem, jakie niesie to musimy zadbać i oto, aby przyszłym pokoleniom oszczędzić nuklearnej apokalipsy.
Ciekawostki : • Czarnobyl i Prypeć od czasu eksplozji nuklearnej zmieniły także swoje przeznaczenie. Z miasta, wsi, elektrowni atomowej przeistoczyły się w atrakcje turystyczną. Zjeżdżają się tu poszukiwacze mocnych wrażeń, miłośnicy postindustrialnych przygód, działacze organizacji ekologicznych i zwykli turyści z całego świata. Zaradni miejscowi potrafili się przystosować i do takiej sytuacji. Obecnej istnieje kilka ukraińskich firm, organizujących wyjazdy do „zony”, czyli zamkniętej strefy, atomowego rezerwatu ok. 50 km wokół elektrowni. Niema możliwości wybrać się na teren zony na własną rękę. • Korosteń jest to miasto w strefie tzw. „dobrowolnego wysiedlenia” o oznacza, że Ci, którzy chcieli zostać mieli taką możliwość. Cześć ludności wyjechała, ale ci co zostali nie żałują. Tutaj skoncentrował się handel produktami, które pochodzą z obszaru, do którego dostęp jest cały czas zamknięty z powodu zagrożenia wysokim promieniowaniem. Po miejscowe produkty przyjeżdżają na tutejszy targ nawet Polacy z Chełma i Zamościa. „Panie, takich marchewek ja nigdzie nie kupię – wyjaśnia dobrze zorientowana gospodyni domu – u nas to są drobiazgi jakieś. Tutaj to proszę – wyciąga z siatki warzywo wielkości kija do bejsbola„ • Mitem jest że: • * człowiek od promieniowania świeci • * u żyjących już napromieniowanych ludzi występują mutacje • Okolice miejsca katastrofy stały się interesującym miejscem schronienia dla uciekinierów.
Przygotowali: Joanna Baniak Urszula Macherowska Łukasz Prusiński