160 likes | 1.29k Views
„Moja miejscowość dawniej i dziś”. Przygotowała: Dominika Duk kl. VI Opiekun: Waldemar Bielak. Mój dom. Ogród Japoński. Ogród do rytualnego parzenia zielonej, sproszkowanej herbaty.
E N D
„Moja miejscowość dawniej i dziś” Przygotowała: Dominika Duk kl. VI Opiekun: Waldemar Bielak
Ogród Japoński • Ogród do rytualnego parzenia zielonej, sproszkowanej herbaty. • Wyżej wymieniony ogród znajduje się w miejscowości Suchożebry przy ul. Kościelnej 20 u państwa Henryki i Ryszarda Manowskich
Kościół pw. Św. Marii Magdaleny w Suchożebrach • Kościół parafialny murowany, wybudowany w 1772 r. przez Aleksandrę z Czartoryskich Ogińską, właścicielkę Suchożebr, konsekrowany w 1837r. przez Bpa Jana Marcelego Gutkowskiego. • Styl neoklasycystyczny.
Nasza gmina Suchożebry • NAZWA: Urząd Gminy Suchożebry • RODZAJ:Gmina wiejska • WOJEWÓDZTWO:mazowieckie • POWIAT:siedlecki • GMINA:Suchożebry • ADRES: A. Ogińskiej 11 • KOD:08-125 Suchożebry • Wójt: Jacek Świrski • Z-ca wójta: Agnieszka Rawa • Skarbnik: Agnieszka Klewek
Zakład produkcyjny „Solbet” • W 1968 roku w miejscowości Podnieśno, firma "PREFABET WARSZAWA" wybudowała fabrykę bloczków betonowych o nazwie "PREFABET". • Fabryka "PREFABET" zakończyła produkcję pustaków w grudniu 2003roku, a w styczniu 2004 roku została wykupiona przez Solec Kujawski, i od tamtej chwili nosi nazwę "SOLBET"
Dworek Ziemiański w Woli Suchożebrskiej • Majątek był częścią dóbr książąt, Czartoryskich herbu Pogoń, rezydujących na stałe w Siedlcach. • Po rozbiorach Czartoryscy zamienili dobra siedleckie na Puchaczów i Tarnogród, a Suchożebry przeszły w ręce Grzybowskich, od których kupił je Ignacy Marcinkowski (1832), który zbudował tu dwór murowany klasycystyczny.
Cmentarz żołnierzy radzieckich w Suchożebrach • Po napaści wojsk Niemieckich na Związek Radziecki i udanej akcji oskrzydlenia części armii sowieckiej grupy Białystok okupanci zaczęli masowo przywozić jeńców radzieckich na teren wcześniej wygrodzony . • Od stacji kolejowej w miejscowości Podnieśno dokąd zwożono jeńców obóz nazwano Podnieśno był to obóz dla żołnierzy, komunistów, oficerów i politycznych likwidowano nad Bugiem w miejscowości Tonkiele. • Całością obozu zawiadywał "bohaterski" Wermacht, przy pomocy głodu pragnienia i zimna wykończył na śmierć kilkadziesiąt tysięcy jeńców wśród których byli także Polacy z kresów wschodnich siłą wcieleni do armii czerwonej . • Jeńcy ci w nieludzkich warunkach przebywali w ziemiankach i byle jakich szopach i ciągle wieczorami było słychać jęki, zawodzenie i szlochy „BOHU POMIŁUJ” głosy te niosły się na kilka kilometrów, szczególnie nocą i wtedy to przypomniano sobie o wcześniejszym objawieniu. • Było kilka prób ucieczek, sporej liczbie jeńców udało się zbiec . O jednym mi wiadomo że przeżył i zamieszkał we wsi Strusy. • W sprawie Polaków Niemcy byli wyrozumiali jeżeli któryś był wstanie poprosić miejscowych aby zawiadomili jego rodzinę a rodzina była w stanie udowodnić jego Polskość, był wypuszczany.
Kościół pw. MB Częstochowskiej w Krynicy • Parafia erygowana w 1995 r. Kościół parafialny murowany, wybudowany w latach 1989-1994. Styl współczesny. Księgi metrykalne od 1995 r. Kaplica dojazdowa: Nakory. Szkoła podst. Krynica kl. I-VI.
ZSP im. H. Sienkiewicza w Suchożebrach • Szkoła powstała w 1906 r. po wojnie japońskiej i rewolucji rosyjskiej. Były to pojedyncze klasy rozmieszczone w poszczególnych miejscowościach. • W lipcu 1925 r. rozpoczęto budowę szkoły, a ukończono dopiero w 1932 r.
Kilka słów o wsi Przygody • Wieś jest dość ładnie położona na nizinnej równinie jakby u podnóża dwóch naprzeciw siebie leżących wzniesień, a tak zwane Nowe Przygody – na zboczu niziny tuż nad łąkami. • Wieś powstała bardzo dawno ale nie wiadomo kiedy i w jakich okolicznościach. • W Przygodach ludzie na ogół byli dobrzy.
Cud w Przygodach • 12 lipca 1935 r. w Przygodach stał się cud. Dwóm młodym dziewczynkom ukazała się kobieta od której bił blask. Była podobna do Matki Boskiej lecz zaraz znikła i nie rozmawiała z nimi. Tego samego dnia Matkę Boską ujrzał organista kościelny z Suchożebr, a potem wiele innych osób. Wieść o cudzie szybko rozniosła się po okolicy. Do wioski przyjeżdżało bardzo dużo ludzi. Czasami nie można było przejść ulicą. Po pewnym czasie Kościół zignorował to wydarzenie. Stopniowo przyjeżdżało coraz mniej ludzi, a wojna położyła temu kres.