90 likes | 308 Views
Czy jedzenie ma znaczenie?. PIRAMIDA ZROWEGO ODŻYWIANIA. PIRAMIDA AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ. W trosce o zdrowie.
E N D
W trosce o zdrowie HDL czyli z angielskiego High Density Lipoproteins czyli lipoproteiny wysokiej gęstości to tak zwany dobry cholesterol lub alfa-lipoproteina. Ma dobroczynne działanie dla organizmu i dobrze dla nas jest gdy w naszym organizmie znajduje się go jak najwięcej. Powoduje on, że całkowity poziom cholesterolu w organizmie się obniża, czyli likwiduje LDL zły cholesterol. Dzieje się tak ponieważ transportuje cholesterol z tkanek, komórek, narządów i innych frakcji lipidowych osocza do wątroby, gdzie jest metabolizowany. W przeciwieństwie do złego cholesterolu, dobry cholesterol nie przyczynia się do powstawanie blaszek miażdżycowych. Jest on niezwykle pożyteczny, bez jego obecności funkcjonowanie organizmu nie byłoby możliwe. Dlatego dobrze mieć dobry cholesterol w dużych ilościach w naszym organizmie.
Znaczenie biologiczneCHOLESTEROLU Cholesterol odgrywa kluczową rolę w wielu procesach biochemicznych, m.in.: syntezie witaminy D3 oraz hormonów o budowie sterydowej takich jak kortyzon, progesteron, estrogeny i testosteron. Jego obecność w błonach komórek nerwowych mózgu ma duże znaczenie dla funkcjonowania synaps. Istnieją też doniesienia, że odgrywa on dużą rolę w działaniu systemu immulogicznego (odpornościowego). Wątroba produkuje ok. 1 g cholesterolu dziennie w żółci. Niektóre badania wykazały, że cholesterol może działać jako antyoksydant. Żółć zmagazynowana w pęcherzyku żółciowym i pomagająca trawić tłuszcze jest ważna dla absorbowania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A,D, E i K). Jest głównym prekursorem witaminy D i hormonów steroidowych, które zawierają kortyzol i aldosteron (w gruczołach nadnerczowych), progesteron, estrogeny, testosteron i ich pochodne. Dostarcza on szkielet strukturalny do biosyntezy wszystkich steroidów. W mielinie okrywa on i izoluje nerwy, wspomagając przepływ impulsów nerwowych. Cholesterol także bierze udział w formowaniu raftów lipidowych i membrany plazmowej. Także redukuje przepuszczalność błony komórkowej dla kationów wodoru i sodu. Cholesterol jest istotny dla struktury i funkcjonowania wklęsłych kaweol i wgłębienia osłon klatrynowych, włączając endocytozyny kaweolozależne i klatrynozależne. Rola cholesterolu w takich endocytozynach może być badana za pomocą cyklodekstryny (MβCD) usuwającej cholesterol z błony komórkowej.
Antyoksydanty Zainteresowanie tematyką antyoksydantów regularnie wzrasta – dzisiaj, w porównaniu z rokiem 1990 odnotowano przeszło trzydziestokrotny wzrost internetowych zapytań o te niesamowite związki chemiczne. W ciągu ostatnich dwóch dekad naukowcy prowadzili bardzo intensywne badania nad różnorodnymi roślinami w poszukiwaniu substancji bioaktywnych o działaniu korzystnym dla człowieka. Niektóre z tych badań doprowadziły do odkrycia wielu antyoksydantów, które mają istotny wpływ na nasze zdrowie. Wolne rodniki występują w każdym żywym organizmie. Bardzo niebezpieczne stają się dopiero wtedy, kiedy ich ilość wykracza poza pewne granice. Wtedy w naszym ciele dochodzi do spustoszenia, którego konsekwencje mogą mieć poważny wpływ na nasze zdrowie, doprowadzając do chorób serca, wątroby, nowotworów, przyśpieszając również proces starzenia. Wolne rodniki atakują cząsteczki budujące nasze ciała odbierając im elektrony. Rozpoczyna się bardzo niebezpieczny efekt domina, kiedy to jedna cząstka odbiera elektrony drugiej, druga trzeciej, trzecia czwartej itd. Z pomocą przychodzą nam antyoksydanty, które przerywają ten bardzo niebezpieczny łańcuch. Udowodniono, że spożywane wraz z pokarmem antyoksydanty blokują destrukcyjne działanie wolnych rodników. Badania naukowe wykazały, że spożywanie warzyw i owoców zawierających duże ilości antyoksydantów redukuje ryzyko zachorowania na nowotwory oraz choroby układu sercowo-naczyniowego. To jednak nie wszystko – wykazano wpływ antyoksydantów na ryzyko pojawienia się lub przebieg następujących chorób i dolegliwości: zapalenie wątroby, obniżenie odporności, opryszczka, cukrzyca, zaburzenia cyklu menstruacyjnego, obrzęki, zapalenie jamy ustnej, hemoroidy, wrzody skóry, alergia, miażdżyca, katarakta, jaskra, zwyrodnienie plamki żółtej, różyczka, menopauza, kurza ślepota, wrzody żołądka, retynopatia oraz wiele innych. Ciekawym przykładem wpływu antyoksydantów na ludzkie zdrowie jest tzw. „francuski paradoks” – wraz z posiłkami mięsnymi Francuzi spożywają niewielkie ilości czerwonego wina, które jak się okazało jest szczególnie bogate w antyoksydanty. Z tego też powodu wbrew wcześniejszym oczekiwaniom naukowców rzadziej niż przeciętni Europejczycy chorują na nowotwory i choroby układu sercowo-naczyniowego. Wykazano również, że mężczyźni, którzy regularnie spożywają pokarm bogaty w likopen, antyoksydant, który znaleźć możemy w pomidorach, znacznie rzadziej chorują na nowotwór prostaty. Luteina, występująca w znacznych ilościach w szpinaku oraz kukurydzy, dobrze wpływa na nasze oczy oraz zmniejsza ryzyko ślepoty w starszym wieku. Natomiast badania przeprowadzane w Japonii wykazały, że katechiny znajdujące się w zielonej herbacie znacznie zmniejszają ryzyko chorób serca. Jakie produkty są szczególnie bogate w te cudowne związki organiczne? Antyoksydanty możemy znaleźć w: olejach roślinnych, zbożach, owocach, warzywach, ziołach, przyprawach, kawie, herbacie oraz innych produktach pochodzenia roślinnego. Oleje szczególnie bogate są w tokoferole, tokotrienole, fosfolipidy. W owsie i otrębach z ryżu możemy znaleźć różne pochodne ligniny, w owocach i warzywach witaminę C, flawonoidy, karotenoidy, w przyprawach i ziołach – bogactwo związków fenolowych. Potencjał oksydacyjny poszczególnych antyoksydantów wznacznej mierze uzależniony jest od ich budowy. Objawem głębokiego niedoboru antyoksydantów może być krwawienie z nosa, często pojawiająca się opuchlizna w różnych miejscach ciała oraz hemoroidy. Powinniśmy zatem przychylniejszym wzrokiem spojrzeć na owoce, warzywa, zioła i przyprawy. Nawet, jeśli teraz czujemy się w pełni zdrowi i nie odczuwamy żadnych dolegliwości warto pamiętać, że dieta uboga w antyoksydanty kiedyś może się na nas zemścić. Już dziś warto zadbać o swoje zdrowie.
To, że dana substancja została dopuszczona do użycia jako składnik produktu spożywczego na terenie Unii Europejskiej nie oznacza bynajmniej, że jest to substancja zdrowa. Producenci żywności doskonale wiedzą, że jedzenie kupuje się oczami, więc dbają o odpowiednie opakowanie, także o to, by ich produkt wyglądał atrakcyjnie i to jak najdłużej. Stąd cały arsenał kolorantów i konserwantów, a także substancji polepszających konsystencję, smak i zapach - czyli słynnych „E" - obecnych w konwencjonalnych produktach spożywczych produkowanych przemysłowo. Unijne dyrektywy mówią o tym, że wszystkie składniki dodawane do żywności muszą nie stanowić ryzyka dla zdrowia. Już w tym miejscu zaczynają się kontrowersje, bowiem opinie naukowców na temat tego, co stanowi, a co nie stanowi ryzyka dla zdrowia, są podzielone. Tym bardziej, że to, co spożyte jednorazowo, może pozostać bezpieczne, a przy regularnym spożywaniu może z kolei wykazywać właściwości alergizujące (np. E202 - sorbinian potasu), zakłócać proces trawienia i powodować bóle głowy (np. E220 - dwutlenek siarki), zwiększać nadpobudliwość u dzieci (np. barwniki E120 - karmina/koszenila, E123 - amarant, E124 - czerwień koszenilowa A/pąs 4R), czy wręcz mieć działanie rakotwórcze (np. benzoesany 210-219, E951 - aspartam, E250 - azotyn sodu). Weźmy też pod uwagę fakt, że - zgodnie z przysłowiem mówiącym, że punkt widzenia często zależy od punktu siedzenia - trudno spodziewać się, że np. opinie przygotowywane na potrzeby koncernów żywieniowych masowo stosujących E-dodatki, będą dla tychże dodatków nieprzychylne.
Pamiętaj, że warto to wiedzieć.