210 likes | 374 Views
Mateusz Czernek. 1 DZIEŃ (PIĄTEK). Przyjechaliśmy pod szkołę Pilton w Barnstaple i poszliśmy do domów z naszymi angielskimi partnerami. Rozpakowałem się i miałem chwilę odpoczynku.
E N D
1 DZIEŃ (PIĄTEK) • Przyjechaliśmy pod szkołę Pilton w Barnstaple i poszliśmy do domów z naszymi angielskimi partnerami. Rozpakowałem się i miałem chwilę odpoczynku. • Po obiedzie zjedzonym z rodzinami, ja, mój partner- Tom, Ada, Bartek i ich rówieśnicy pojechaliśmy razem na plażę oddaloną od naszego miejsca zamieszkania około 30 min drogi samochodem. Na plaży spotkaliśmy pozostałych członków wymiany. • Do późnego wieczora wszyscy razem graliśmy na plaży w krykieta i dobrze się przy tym bawiliśmy.
2 DZIEŃ (SOBOTA) • Tego dnia pojechaliśmy na wycieczkę do miasta Bath. • Miałem okazję przejechać się autobusem piętrowym. Kiedy nim jechaliśmy, mieliśmy na uszach słuchawki, z których płynęły informacje na temat mijanych miejsc. • Po wycieczce autobusem poszliśmy do Łaźni Rzymskich. • Następnie mieliśmy czas wolny dla siebie na zakupy pamiątek, ubrań itp.. • Po całym dniu zwiedzania Bath wróciliśmy do Barnstaple i pojechaliśmy cała polską grupą do mojej rodziny na przyjecie- party. Zjedliśmy kolację, obejrzeliśmy Eurowizję i tak nam upłynął szybko i przyjemnie dzień.
3 DZIEŃ (NIEDZIELA) • Ten dzień był przeznaczony do spędzenia go ze swoimi angielskimi rodzinami. • Ja, mój partner Tom oraz Bartek Wilk i jego partner Joe pojechaliśmy do miasta na zakupy i na spotkanie się z przyjaciółmi. • Następnie wszyscy poszliśmy do KFC na śniadanie. Spędziliśmy tam mile czas. • Po powrocie do domu i chwili odpoczynku, poszliśmy na spacer, a potem na plac zabaw, gdzie wymyślaliśmy zabawy i potem bawiliśmy się w nie razem z angielskimi uczniami. • Wieczorem poszedłem do Ady Machelskiej i tam oglądaliśmy film pt. „Happy Gilmoor”. Następnie graliśmy na X-boxie i na PS 2. Przy tym wszystkim jedliśmy chrupki , piliśmy colę i rozmawialiśmy.
4 DZIEŃ (PONIEDZIAŁEK) • Tego dnia mieliśmy wycieczkę do Lynton i Lynmouth. • Najpierw odbliśmy długi spacer z Watersmeet do Lynmouth. Przy okazji mogliśmy podziwiać piękne widoki rzeki, roślinności, ptactwa i wiele innych. • Po spacerze mieliśmy chwilę odpoczynku w małej miejscowości, gdzie mogliśmy zjeść sobie drugie śniadanie. • Kolejną atrakcją był wjazd kolejką do Lynton. Zrobiliśmy sobie tam wiele ciekawych i pięknych zdjęć. • Następnie dotarliśmy do Doliny Skał, gdzie siedzieliśmy i oglądaliśmy widok Oceanu Atlantyckiego. • Potem poszliśmy do „Mother Meldrums Tea Rooms”. Mogliśmy tam spróbować tradycyjnych ciasteczek i wypić sławną angielską herbatę. • Po powrocie do szkoły Pilton większość polskich i angielskich uczniów, wśród nich i ja, pojechała piętrowym autobusem na przyjęcie do Dawida Słowika. Uczyliśmy się tam grać w rugby i krykieta . • Po powrocie do mojego domu wszedłem” na komputer” i długo rozmawiałem ze moimi kolegami, na temat minionego dzień.
5 DZIEŃ (WTOREK) • Rano poszliśmy razem z naszymi partnerami do szkoły Pilton Collage. Tam odbyły się dla nas zajęcia taneczne, w trakcie których nauczyliśmy się układu tanecznego, a potem odbyły się zajęcia sportowe. • Po szkole poszliśmy wraz z przewodnikiem zwiedzać miasteczko Barnstaple. Odwiedziliśmy wiele ciekawych, zabytkowych miejsc. • Następnie mogliśmy iść na zakupy na Hight Street. Wszyscy kupili sobie bardzo dużo rzeczy. Ja kupiłem wiele pamiątek. • Po zakupach nasi partnerzy odebrali nas spod biblioteki w Barnstaple i poszliśmy do szkoły, gdzie próbowaliśmy tradycyjnych angielskich potraw i przekąsek, przy czym mogliśmy posłuchać także muzyki i śpiewu w wykonaniu uczniów. • Po zakończeniu biesiady poszliśmy do domu, by odpocząć po wyczerpującym dniu.
6 DZIEŃ (ŚRODA) • Tego dnia mieliśmy wycieczkę do Clovelly i Tintagel. Clovelly, jak się przekonałem, to niesamowicie urocze małe miasteczko. Choć pogodę mieliśmy deszczową, to byłem bardzo zadowolony z tej wycieczki. • Następnie dotarliśmy do zamku w Tintagel, gdzie zamieszkiwał król Artur ze swoimi rycerzami. Widoki, jakie tam zobaczyłem, były po prostu niesamowite. Zrobiłem tego dnia wiele dnia zdjęć. • Po powrocie do szkoły Pilton, ja i moi koledzy i koleżanki pojechaliśmy autobusem do Marcela i jego partnerki. Jej mama przygotowała dla nas tradycyjne angielskie hamburgery i hot-dogi. Po obiedzie poszliśmy wszyscy zwiedzić malowniczą okolicę. • To był bardzo ciekawy dzień, którego nigdy nie zapomnę.
7 DZIEŃ (CZWARTEK) • Ten dzień zapowiadał się niesamowicie i tak było. Grupa polska i grupa angielska pojechała razem do Hrabstwa Devon na Devon Show do miasta Exeter. Była to uroczystość, która odbywa się co roku. • Można tam było zobaczyć wystawy starych aut, krów, owiec, prezentacje kultury Devon. Były tam różne konkursy i ciekawe pokazy, na przykład pokazy psów czy koni. Występy orkiestr dętych itp.. • Kuba i ja poszliśmy także do małego wesołego miasteczka, gdzie jeździliśmy na karuzelach. • Wieczorem poszliśmy do Bartka Wilk na party. Siedzieliśmy przy ognisku i rozmawialiśmy o tym całym dniu.
8 DZIEŃ (PIĄTEK) • Pojechaliśmy do miasta Exeter, gdzie mogliśmy zwiedzić bardzo starą katedrę oraz zobaczyć słynny hotel. • Po zwiedzaniu każdy z nas poszedł na ostatnie zakupy m.in. do sklepu Primark. • Po wycieczce, kiedy wróciliśmy do Barnstaple, kilka osób, w tym ja, poszło do Ady Machelskiej, gdzie odbyło się przyjęcie, a przy tym samy urodziny Szymona Żaka. • Następnie wszyscy poszliśmy na plac zabaw, gdzie bawiliśmy się do późnego wieczora. • Myślę, że był to bardzo ciekawy dzień.
9 DZIEŃ (SOBOTA) • To był nasz ostatni dzień w Wielkiej Brytanii przed odlotem do Polski. • Wszyscy ten dzień spędzaliśmy z rodzinami. • Ja i moja angielska rodzina pojechaliśmy rano do miasta na festyn. • Zobaczyłem tam uczniów angielskich, którzy występowali na scenie tańcząc i śpiewając. • Po obiedzie pojechaliśmy na plażę, gdzie spotkałem się ze wszystkimi uczestnikami wymiany. Jedliśmy tam hot-dogii, hamburgery oraz graliśmy wszyscy wspólnie w krykieta. • To był wspaniały dzień!
10 DZIEŃ (NIEDZIELA) • Ten dzień spędziliśmy w drodze do domu, ponieważ już o 02:45 musieliśmy wyjechać z Barnstaple na lotnisko do Bristolu. • O godzinie 10:35 byliśmy już w Krakowie. • I tak zakończyła się dla nas wymiana w Anglii. • Myślę, że już do końca życia będę mile wspominał te chwile spędzone w Wielkiej Brytanii.