110 likes | 294 Views
ożywiamy ściany. Krótka historia pewnej ściany. maj 2005. Cześć! Jestem ścianą magazynu z winami. Mam 5,6 metra wzrostu i prawie 15 metrów szerokości. Jestem jeszcze nastolatką, ale czuje się już bardzo staro. LIPIEC 2005.
E N D
ożywiamy ściany Krótka historia pewnej ściany...
maj 2005 • Cześć! Jestem ścianą magazynu z winami. Mam 5,6 metra wzrostu i prawie 15 metrów szerokości. Jestem jeszcze nastolatką, ale czuje się już bardzo staro...
LIPIEC 2005 • Ojej! Ale tu zamieszanie! Chyba coś się będzie działo... Ciekawe po co te rusztowania?
LIPIEC 2005 • O! Ci panowie zdjęli ze mnie te stare rynny! Jak miło! A teraz mnie przyjemnie szorują i zaklejają wszelkie szpary. Hmm... Zaczynam się czuć taka gładka i czysta!
LIPIEC 2005 • A teraz jestem ścianą w kratkę. Dokładnie metr na metr. To chyba taka nowa moda...
LIPIEC 2005 • Co oni na mnie malują? Mam nadzieję, że to nie będzie jakieś paskudne graffiti...
LIPIEC 2005 • A to ciekawe - oblali mnie w połowie kolorem winnym. Ale to nie smakuje jak wino...
LIPIEC 2005 • Coraz więcej kolorów! Ale fajnie :) Zaczyna się na mnie pojawiać coś ładnego...
LIPIEC 2005 • To chyba jakieś domy i uliczka. Coraz więcej osób patrzy na mnie z uśmiechem.
SIERPIEŃ 2005 • Wow! To mi się naprawdę podoba. Myślę, że inne ściany bardzo mi zazdroszczą...
ożywiamy ściany THE END wallart – Tomasz Smieszkoł, 05-075 Warszawa-Wesoła, ul. Brata Alberta 2ctel. 0-501-262-787, fax (22) 773-47-21, biuro@wallart.pl, www.wallart.pl