120 likes | 253 Views
GIMNAZJUM nr 2 w ŚWIECIU ul. Ogrodowa 1c. nr 2 XI 2007 r. W tym numerze. GAZETKA SZKOLNA. 1 .Wywiad miesiąca z Panią Dyrektor 2 .Co sądzą uczniowie o nowej hali w Świeciu? 3 .Nasze marzenia 4.Pierwsze wzmianki O Świeciu 5 .Co słychać w bibliotece szkolnej?
E N D
GIMNAZJUM nr 2 w ŚWIECIU ul. Ogrodowa 1c nr 2 XI 2007 r. W tym numerze GAZETKA SZKOLNA 1.Wywiad miesiąca z Panią Dyrektor 2.Co sądzą uczniowie o nowej hali w Świeciu? 3.Nasze marzenia 4.Pierwsze wzmianki O Świeciu 5.Co słychać w bibliotece szkolnej? 6.Jeszcze o otrzęsinach pierwszaków 7. Pamiętnik gimnazjalistki 8. andrzejki 9. Co jeszcze warto… Wreszcie ujrzał światło dzienne drugi numer gazetki. Obiecujemy, że rozbudowując pisemko będziemy liczyć się z Waszym zdaniem. Czekamy jednak na współpracę. Przychodźcie do sali 115 w każdy wtorek, o godzinie 1420 z propozycjami. Dziękujemy! Redakcja! Jak pięknie wyglądam w tym mundurku
Zapytaliśmy uczniów, co sądzą o hali sportowej w Świeciu. • Odpowiedzi były następujące: • - Nie byłam, więc nie wiem. • - Nie wiem. • - Nic. • - Ładna i cieszę się, że ją zbudowano. • - Jest dobrze. • - Jest ładna, piękna, duża, ale mogła powstać na placu po byłej cukrowni. Niepotrzebnie zniszczono taki ładny park. Poza tym, ubikacje w nowej hali są płatne i nie ma papieru, mają brzydkie kolory ścian. • - Uważam, że niepotrzebnie zniszczyli park, który upiększał nasze otoczenie. Uważam również, że hala nie pasuje do reszty krajobrazu. • - Myślę, że hala jest przydatna. • - W końcu jakaś rozrywka. • - Hala jest mała, ale może być. • - Uważam, że zniszczono przyrodę. Hala jest źle umieszczona i może dojść • do wielu wypadków. • - Nic nie sądzę. • - A skąd mam wiedzieć!!! • - Nie podoba mi się. • - Nie wiem nic. • - Jest c…c…c…. • - Jest ubikacja. • - Nie podoba mi się. • Potrzebna. • Odpowiedzi zredagowała Marlena Chabowska IIc
Wywiad miesiąca Z Panią mgr Teresą Goszczyńską Dyrektorem Gimnazjum nr 2 rozmawiał Kacper Szatkowski Kacper: Czy pełni Pani lub pełniła jakieś inne funkcje społeczne? Pani Dyrektor: Byłam dyrektorką Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej w latach 1996 -1999; koordynatorem profilaktyki i pomocy psychologiczno – pedagogicznej w latach 1999 - 2007. Kacper: Czy w szkole czekają nas duże zmiany? Pani Dyrektor : Nie zamierzam wprowadzać drastycznych zmian, które moim zdaniem mogłyby zaburzyć poczucie bezpieczeństwa w naszej szkole. Jestem świadoma tego, że każda zmiana budzi niepokój a zatem ,, Bije w poczucie bezpieczeństwa'‘. Jeśli wprowadzę zmiany to tylko wtedy, gdy wynikną one z potrzeb społeczności szkolnej, własne pomysły będę także wdrażać, jeśli zyskają one zrozumienie, abrobatę nauczycieli, rodziców i uczniów. Kacper: Jakie są problemy szkoły? Pani Dyrektor : Największym problemem jest dążenie do zmiany zachowań niektórych uczniów, sposób motywowania w tym zakresie, podwyższanie wyników nauczania, wpływanie na rozwój sportu i turystyki. Bardzo ważne jest zachęcanie rodziców do współpracy z nauczycielami, w celu rozwiązywania bieżących problemów związanych z wychowaniem, kształceniem i opieką nad młodzieżą. Przede wszystkim podkreślę, że podoba mi się atmosfera panująca w szkole, oczywiście, zdarzają się sytuacje trudne, ale dzięki zaangażowaniu nauczycieli i wielu uczniów udaje się problemy rozwiązać. Dostrzegam, że w tej szkole wszyscy nauczyciele czują się odpowiedzialni.W tym zakresie współpracują, często wyrażają zaniepokojenie i troskę o właściwy rozwój ucznia. Jestem świadoma tego, że uczniowie zwykle nie zdają sobie sprawy z różnorodnych działań, jakie podejmują nauczyciele w celu poprawy motywacji do nauki i poprawy zachowania. Kacper: Jaka jest Pani ulubiona potrawa? Pani Dyrektor: Moja ulubiona potrawa to krewetki po hiszpańsku i wszystkie sałatki, nie przepadam za słodyczami. Kacper: Czy lubiła Pani szkołę, będąc uczennicą? Pani Dyrektor: Lubiłam szkołę w czasie podstawówki.Podobał mi się sposób prowadzenia lekcji i stosunek nauczyciela do uczniów. Spotkałam nauczycieli, którzy dali mi solidne podstawy do dalszej nauki. Ten okres wspominam najlepiej. Kacper: Jakie są Pani ulubione programy telewizyjne? Pani Dyrektor: Mam mało czasu na oglądanie telewizji.Jeżeli już go znajduję to lubię obejrzeć dobry film fabularny, pozbawiony makabrycznych scen. Niestety, obecnie w naszej telewizji jest wiele takich scen. Kacper: Co chciałaby pani przekazać uczniom? Pani Dyrektor: Bardzo mi zależy na Waszym bezpieczeństwie. Chcę, żeby wszyscy chętnie przychodzili na lekcje i zajęcia pozalekcyjne, by nikomu z Was nie działa się krzywda. Oczekuję, że będziecie z nami rozmawiać o swoich problemach. Pragnę, żeby uczniowie nas wspomagali w tworzeniu atmosfery szkolnej i podejmowaniu działań na rzecz jej rozwoju. Jeszcze kilka słów o stroju szkolnym: Trzeba go nosić, ponieważ prawo tego wymaga! Zależy mi też na tym, aby uczniowie opuszczając szkołę, zapamiętali zasady dobrego zachowania w każdej sytuacji. Kacper: Dziękuję za udzielenie mi tak szczegółowych odpowiedzi. W imieniu Redakcji życzę Pani Dyrektor spokojnej pracy i miłych chwil spędzanych z młodzieżą.
Mama pyta się swego synka: - Jasiu, jak się czujesz w szkole? - Jak na komisariacie. Ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem. Nauczycielka do Jasia:- Przyznaj się, ściągałeś od Małgosi!?- Skąd pani to wie?- Obok ostatniego pytania ona napisała: „Nie wiem", a ty napisałeś: „Ja też". Mama pyta Jasia: - Jaka jest ta wasza nowa pani od matematyki? - Bardzo fajna! Już drugi raz podczas tej zimy złamała nogę! Jasio poszedł z tatą do cyrku. Podczas przedstawienia z uwagą obserwuje, jak mężczyzna przebrany za kowboja jeździ wokół areny na koniu i rzuca nożami w ścianę, pod którą stoi kobieta. Widzowie klaszczą. - Z czego się oni tak cieszą? - dziwi się Jasio. - Przecież ani razu nie trafił ! Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i krzyczy:- Mamo, mamo dzisiaj zrobiłem dobry uczynek.- No, to mów.- Koledzy podłożyli pinezkę szpicem do góry na krześle nauczyciela. Już miał siadać …kiedy ja odsunąłem krzesło. Kowalski, jak zwykle, przyszedł spóźniony do pracy i zbiera reprymendę od szefa:- Był pan w wojsku, Kowalski?- Byłem.- I co tam panu mówił sierżant,jak się pan spóźniał?!- Nic szczególnego...: "Dzień dobry, panie majorze"... Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem:- Dziesięć litrów benzyny, szybko!- Co jest? Pali się?- Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa. Gornik wpadł do szybu w kopalni, przerażeni koledzy nachylają się nad - Francik... żyjesz?!- Żyja - odpowiada Francik.- Mosz złómana noga?- Nii...- To może ręka?- Niii...- To dlaczego nie wychodzisz?!- Bo jeszcze lecaaa... otworem
Kamil Szeliski z klasy I b zapytał gimnazjalistów o ich marzenia • Odpowiedzi uczniów: • ******************************************************** • - Odczep się g….! • - Nie wiem. • - Idź sobie! • - Więcej imprez! • - Bardziej luzackie lekcje. • - Marzę o papierze toaletowym w łazienkach. To znaczy, żeby było go więcej. • Dużo wycieczek po całym kraju. • - Odczep się! • - Ocena z religii nie powinna być wliczana do średniej. • - Darmowe napoje po wychowaniu fizycznym. • - Po testach jakaś impreza dla trzecich klas!!! • - Zero kartkówek i sprawdzianów. • - Wszystkie klasy mają mieć zajęcia na nowej hali. • - Idź gdzieś! • Idź zjeść sobie pączka! • **************************************************************** • Oczekiwałem ciekawszych odpowiedzi!!! • Może następnym razem? • Tymczasem dziękuję za te! • Kamil Szeliski I b
Świecie – Pierwsze pisemne wzmianki o tym mieście pochodzą z roku 1198. W roku 1309 Świecie zostało zdobyte przez rycerzy Zakonu Krzyżackiego i włączone do Państwa Zakonnego. Krzyżacy utworzyli w Świeciu komturstwa około 1320 roku. W roku 1335 zaczęto wznosić murowaną warownię w widłach Wisły i Wdy. W 1338 roku Świecie otrzymało przywilej lokacyjny na prawie chełmińskim, a ukończony w 1350 roku zamek wkrótce stał się siedzibą komturów… Dalszy ciąg historii naszego miasta w następnym numerze gazetki Marlena Chabowska klasa II c, Kamil Witkowski klasa II b Jeszcze ze Słownika poprawnej polszczyzny: Świecie – świecianin, D. świecianina; M. l.mn. świecianie, D.B. świecian; świecianka, D. l.mn. świecianek; - świecki Chełmno – chełmnianin, D. chełmnianina; M. l.mn. chełmnianie, D.B. chełmnian; chełmnianka, D. l.mn. chełmnianek; - chełmiński, ale w nazwach piszemy wielką literą, np. Pojezierze Chełmińskie hala – Dopełniacz liczby mnogiej – hal handlarz – Dopełniacz liczby mnogiej – handlarzy hafciarnia – D. l mn. – hafciarni oraz rzadziej hafciarń portfel – D. l.poj. – portfela posesja – D. l. poj. - posesji powodzianin – D. l. poj. – powodzianina sanitariusz – D. l. mn. sanitariuszy rzadziej sanitariuszów Pytania napisane na kartkach, te dotyczące poprawnej pisowni wyrazów, przynoście w każdy wtorek. Redakcja odpowie Wam na pytania na łamach naszej gazetki. Proszę je składać u Anny Wiśniewskiej z klasy Ib, w sali 115, o godzinie 1415 lub w czasie przerw. ………………………………………Anna Wiśniewska z klasy I b
Co słychać w bibliotece szkolnej? 22 października 2007 roku obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Bibliotek Szkolnych. Już 19 października 2007 roku Pani mgr Justyna Dworakowska wraz z kolektywem uczniów zaprosiła nas do biblioteki na wystawy: ,,Zdrowie i Uroda”, ,,Co lubią czytać nauczyciele?”, „Poezja” Najbardziej uczniom podobało się to, że dowiedzieli się więcej o zainteresowaniach czytelniczych swoich nauczycieli oraz innych pracowników szkoły. ******************************************************** Co powiedzieli o tej wystawie uczniowie klasy II c? Podobało nam się wszystko. Cała biblioteka jest ciekawie urządzona, a Pani Dworakowska bardzo się stara. Uczniowie chętnie korzystają z biblioteki. Poczęstunek dla klas był bardzo dobrym pomysłem. Taki cukierek, a ile radości – powiedział jeden z uczniów. I w dodatku klasa IIc wypożyczyła książki. Niech żałują Ci, co nie byli w tym dniu w bibliotece!!! A Pani ,,Babcia Atrapa” siedzi sobie w bibliotece i czyta. Sami zobaczcie, jak jej tam dobrze. Tylko zostawcie ja w spokoju, bo ostatnio jeden z uczniów próbował pożyczyć od niej okulary. I to jakie?! Te okulary sa naprawdę cenne. Pewnie takie nosiły nasze praBABCIE!!!
Pamiętnik gimnazjalistki………. Niedawno odkryłam, że listopad jest nawet znośny. Co innego październik, który mnie męczył. Nie będzie to jednak refleksja na temat wyższości listopada nad październikiem, raczej tylko o tym, że zauważyłam dużo różowego koloru na terenie szkoły. Różowe bluzeczki, różowe sukienki. Wszędzie pełno fanów koloru różowego. Nie, że mam coś do różowego, ale to chyba przesada. Różowy tu, różowy tam. Cały różowy jest dzisiaj świat. Niech w końcu będzie biały. Patrycja z klasy II b - Pisałam w różowych okularach! Z pamiętnika gimnazjalistki z klasy III c W październiku dni były zwykłe. Ponure lekcje dość szybko mijały. Dni były smutne i tak dziwne. Dużo rozmyślałam, zwłaszcza, że zbliżajły się dni listopadowe, pełne refleksji nad tym , co przemija. Może warto coś sobie zaplanować, tylko co? Twórca z klasy III c Trochę poezji *** Jak żyje człowiek? Patrzy na zegarek, żyje minutą, żyje dość szybko. A czy ma czas dla drugiego człowieka??? Poetka z klasy III c
Poeci jeszcze coś mają do powiedzenia… *** Czas szybko pędzi, muszę też się spieszyć, by słuchać śpiewu ptaków, na zieleń patrzeć szybko. I być! Przy Tobie, zanim zaśniesz. Daria Graczyk klasa II c *** A teraz!!! Święto wróżb i tajemnic! Co nas jeszcze czeka w listopadzie? Raz w roku jest taki dzień, kiedy wróżymy, zastanawiamy się nad przyszłością i marzymy o wielkiej miłości. Skąd się wzięły andrzejki? Święty Andrzej prowadził działalność misjonarską nad Morzem Czarnym. Zginął śmiercią męczeńską. Jest Patronem Szkocji i tam wła- śnie dzień świętego Andrzeja obchodzony jest najhuczniej. A w Polsce w wigilię tego dnia (czyli w poprzedzający wieczór) albo w dniu świętego Andrzeja organizowane są spotkania, na których wróży się przyszłość, zwłaszcza tę związaną z miłością i małżeństwem.
Andrzejkowe wróżby Serce z imionami Przygotujcie duże serce z papieru i z jednej strony napiszcie wszystkie imiona, jakie Wam przyjdą do głowy. Uwaga!!! Osobne serce trzeba będzie przygotować dla chłopców ( z imionami dziewczyn), a osobne dla dziewczyn ( z imionami chłopców). Teraz każdy z Was z zamkniętymi oczami przekuwa serce szpileczką ( z tej strony, z której nie ma imion). To, w jakie imię trafi szpilka, oznacza kto będzie w przyszłości sympatią. Jeśli szpilka nie trafi w żadne imię, to na miłość trzeba jeszcze poczekać. Szpilkowa przepowiednia Potrzebne: • Siedem lub trzynaście szpilek • Kubeczek z uchem Wkładamy szpilki do kubka, potrząsamy i ostrożnie wysypujemy na stół. A teraz staramy się odczytać, czy z rozsypanki nie ułożyły się jakieś literki. A- Długa podróż lub przeprowadzka E- Przed tobą miesiąc pełen sukcesów H- Szczęście w miłości K- Nowy przyjaciel (przyjaciółka) L- Uważaj na ulicy (na przejściu dla pieszych lub w autobusie, na złodziejaszków) M- Ktoś zaproponuje Ci udział w bardzo nietypowej zabawie N- To, co sobie postanowisz tego wieczoru, z pewnością uda Ci się zrealizować T- Pamiętaj, że w trudnych sytuacjach najlepiej pomogą rodzice W- Uważaj, bo ktoś chcę cię oszukać Opracowała uczennica z klasy I b Patrycja Piasecka Redakcja bardzo dziękuje Patrycji!
Już po otrzęsinach naszych dzieciaczków!!! Warto jednak wspomnieć, żeby coś naprawić! Okazało się, że dzieciaczki z klas pierwszych nie są wcale takie płaczliwe, raczej krzykliwe. Robota została wykonana, należy tylko napisać o tym zjawisku kilka słów. No! Już poważnie! Przechodzę do rzeczy. Dzień był piękny i słoneczny. Chrzczenie dzieciaczków z klas pierwszych odbywało się w sali gimnastycznej, gwarno tam było aż za bardzo. W klasach słyszano, jak te małe istoty krzyczały, więc nie były wcale takie zastraszone. Może jeszcze raz zacznę moje sprawozdanie. Dzień był naprawdę ponury, zwłaszcza, że klasy pierwsze zachowały się na sali niezgodnie z normami przyjętymi w naszej szkole.Były konkursy, zgadywanki, a nauczyciele namęczyli się mocno. I co z tego,??! Skoro pierwszaki, oczywiście z wyjątkiem kilkunastu, ,,wyszli z siebie”. Muszę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że napracowali się tylko nauczyciele. Wróćmy jednak do rzeczy: Irka z klasy X latała jak naiwna, Wiesia z klasy Y krzyczała bez powodu, Tomek z klasy Z całkiem był wyciszony, bo nie wiedział o co tu chodzi? Mam nadzieję, że wszyscy nieźle się bawili, z wyjątkiem nauczycieli. Tak, miłe to były otrzęsiny… niekiedy aż żal się robi…W następnym roku nas już nie będzie w tej szkole. Może wtedy ktoś napisze milsze dla oka sprawozdanie. Drogie dzieciaczki z klas pierwszych! Przestańcie tak szybko jechać pociągiem, bo czasami coś się zepsuje. Porawcie Wasze zachowania! Redakcja gazetki Was obserwuje. Będziemy pisać o wszystkim! Mamy Was na oku! Zawiedziona Waszym zachowaniem Redaktorka ,,WaBachaKop - z klasy III d ” Trudno się mówi, ale tak było! ****************************************************
Co jeszczewarto powiedzieć! 1. Podobała nam się wystawa pt.: ,, Święto Niepodległości”. Szkoda, że nie przynosiliście rzeczy, które miały być symbolami patriotyzmu. Mało Waszego zaangażowania! 2. Warto było poczytać życzenia dla biblioteki szkolnej. GratulujemyKlaudii M. z klasy III c. 3. No! No! Jakie mamy osobowości wśród nauczycieli. Prawie wszyscy chcieli być artystami i to jakimi! Znaleźli się i tacy, którzy zapragnęli być kopaczami ( tylko nie złota ), to tak jak Skawiński – bohater lektury ,, Latarnik”. Dziękujemy za zorganizowanie wystawy z okazji Dnia Nauczyciela. Mogliśmy poznać dzięki niej prawdziwe ,,dusze” Naszych Nauczycieli. 4. Pracę Samorządu Szkolnego oceniamy na 6+. Znowu konkurs. Pamiętajcie o zrobieniu ciekawego zdjęcia zjawiska przyrody. 5. Trudno wymienić wszystkie sukcesy gimnazjalistów w sporcie. Jest ich naprawdę wiele. Pozostaje nam pogratulować NAUCZYCIOLEM i WSPANIAŁYM SPORTOWCOM. 6. Niestety, na koniec coś smutnego. Zatruwacie swoje życie nikotyną. Będziemy to zjawisko mocno ganić na łamach gazetki. Uważaj, bo Twoja karykatura,, Palacza” może się znaleźć nagle, w dodatku bez Twojej zgody, w gazetce. Jeśli nie pomogą prośby o zachowanie zdrowego stylu życia sięgniemy po pomoc specjalistyczną! Redakcja naprawdę martwi się o Wasze zdrowie! Zgadnij: Ile lat ma nasza szkoła? Najlepiej zapytajcie Panią ( Pana ) XYZ??? Odpowiedzi przynoście na kartkach do 17 listopada 2007 roku, do sali 115. Możecie je przekazać Annie Wiśniewskiej z klasy I b lub Żanecie Stolarskiej z klasy III d Czekamy na Wasze artykuły, zagadki, krzyżówki, ciekawostki, pytania, refleksje i wszelkie prace, które opublikujemy w grudniu. Pozdrawiamy Redakcja Mały konkurs