220 likes | 455 Views
Pedagog, wychowawca, nauczyciel wobec wyzwań cywilizacyjnych. Anna Orfin. Wprowadzenie.
E N D
Pedagog, wychowawca, nauczyciel wobec wyzwań cywilizacyjnych Anna Orfin
Wprowadzenie Na początku rozważań i analiz dotyczących miejsca szkoły w społeczeństwie globalnym warto uświadomić sobie, iż „nie ma jednej, jest wiele globalizacji, na przykład globalizacja informacji, narkotyków, epidemii, środowiska naturalnego, a przede wszystkim globalizacja finansów. ” (H.P. Martin, H. Schuman). Współczesny świat staje się przestrzenią coraz silniejszych powiązań. Niezależnie od tego, czy chodzi o kraj, czy o firmę, zagrożenia i szanse zależą od jakości połączenia, a przede wszystkim od tego, z kim są ludzie połączeni. Globalizacja jest więc interakcją ogromnej ilości osób, które ze sobą współdziałają na różnych płaszczyznach. Ma to oczywiście konkretny wpływ na edukację lokalną. Warto więc przyglądnąć się owym zagrożeniom i szansom edukacji w globalnym świecie.
Pierwszym bardzo niepokojącym zagrożeniem edukacji w dobie globalizmu jest chaos aksjologiczny obecny w społeczeństwie globalnym. Przeakcentowanie materialnego wymiaru ludzkiej natury i związane z tym problemy ukazują, iż globalizacja zgłasza zapotrzebowanie na określony typ człowieka o charakterystycznie zredukowanej sferze duchowej i egzystencjalnej. Stąd też szkoła może mieć pokusę uciekania od sfery aksjologicznej w procesie edukacyjnym. Takie wartości jak dobro, prawda czy piękno stają się wtedy względne, a sceptycyzm towarzyszący globalnemu nastolatkowi może prowadzić do tworzenia własnej wizji świata, w którym wzrasta znaczenie indywidualnego wyboru etycznego jako czynnika będącego w stanie wpływać na bieg historii.
Stąd dużym zagrożeniem szkoły globalnej jest w pewnym sensie bezrefleksyjność ucznia, który może stać się błąkającym po całym świecie „włóczęgą, który nie wie, dokąd prowadzi go jego wędrówka, ale ta niewiedza mu nie doskwiera” (K. Chrostowska). Człowiek ucieka od podstawowych pytań filozoficznych, bowiem życie staje się w pewnym sensie grą, w której wszystko jest możliwe, a głębsza refleksja utrudnia funkcjonowanie w zglobalizowanym świecie.
Innym dość niepokojącym zjawiskiem w edukacji może być powstawanie coraz bardziej zamkniętej na szkołę networkedsociety. Trzeba pamiętać, iż kultura medialna została dogłębnie przepojona mentalnością postmodernistyczną, którą cechuje odrzucenie prawd absolutnych. Liczy się tylko news, a celem mediów jest wzbudzenie zainteresowania. W takiej perspektywie szkoła zdaje się być instytucją nieciekawą, wręcz nudną. Media tworzą przecież szeroką przestrzeń świata wirtualnego, który kieruje się własnymi, dowolnymi regułami, każąc przejmować się człowiekowi wyimaginowaną rzeczywistością bardziej niż problemami żyjących obok ludzi. Zatem szkoła w wielu przypadkach zostanie zmuszona do walki o ucznia.
Z kolei proces ten może prowadzić do różnego rodzaju eksperymentów pedagogicznych w celu uatrakcyjnienia edukacji. Na przyszłej szkole spoczywa obowiązek podejmowania wciąż nowych przedsięwzięć odpowiadających nie tylko aktualnym społecznym oczekiwaniom, ale i zainteresowaniom ucznia. Sprostać temu zapewne może wprowadzenie niekonwencjonalnych form i metod pracy, zezwolenie uczniom na pewną swobodę działania, dokonywanie wyborów. To jednak może prowadzić do marginalizacji nauczyciela w systemie szkolnym, jak również do niebezpiecznego pajdocentryzmu, w imię którego uczniowie będą mieli same prawa i minimum obowiązków. A warto wspomnieć, iż „odrzucenie modelu autorytarnego w relacjach interpersonalnych w edukacji nie jest bynajmniej gwarantem bezproblemowego konstruowania rzeczywistości edukacyjnej w obliczu przejęcia odmiennej opcji postępowania” (U. Ostrowska). Powstaje więc ryzykowna pokusa zmieniania programów, metod nauczania oraz form w celu zmiany oblicza edukacji w imię postmodernistycznych, globalistycznych idei. To z kolei może wywołać poważny kryzys etosu nauczyciela.
Trzeba pamiętać, że nauczyciel jest zmuszony „do działania zawodowego w sposób respektujący pulę poleceń często między sobą sprzecznych: bycia odpowiednio empatycznym, troskliwym, skłonnym do przechodzenia do postawy odpowiedniego zdystansowania, sięgania do zachowań technicznych, ocen uprzedmiotawiających; rozumienia, ale i wymagania. Wydaje się, że zrozumienie wagi wmontowania w praktykę i teorię pedagogiczną ambiwalencji w roli nauczyciela nadal nie jest zadowalające” (L. Witkowski). Nauczyciel w erze globalizmu może wręcz czuć się zniechęcony rolą, do której zostanie sprowadzony. Zamiast być mistrzem, przewodnikiem stanie się „przenośnym komputerem”, w którym można odnaleźć pewien kwant wiadomości.
A z drugiej strony trzeba pamiętać, że problem odpowiedzialności nauczyciela za ucznia ma wymiar indywidualny i społeczny. Na nauczycielu bowiem ciąży odpowiedzialność prawna, odpowiedzialność przed instytucjami zatrudniającymi go, przed rodzicami, przed tymi, którzy zostali mu powierzeni, przed społeczeństwem, sobą samym, a na koniec wierzący pedagog ponosi odpowiedzialność przed Bogiem. Tak rysująca się antynomia może doprowadzić do poważnego kryzysu etosu nauczycielskiego. Wychowawca zatraci swoją tożsamość i przestanie rozumieć swoje powołanie. To z kolei nie może nie odbić się na kondycji globalnego ucznia.
Globalizacja może sprawić, iż do szkoły będzie uczęszczać coraz więcej niedojrzałych emocjonalnie uczniów. Dojrzałość emocjonalna nie oznacza, że przeżywamy jedynie miłe uczucia i że nie doznajemy żadnych bolesnych stanów emocjonalnych. Taka sytuacja byłaby przejawem zaburzenia, gdyż emocje informują nas o naszej sytuacji życiowej, a ta podlega zmianom (M. Dziewiecki). Niestety, w globalnej wiosce można oduczyć się wyrażania oraz rozumienia własnych uczuć i emocji. Szkoła, do której będzie uczęszczał niedojrzały uczeń, stanie się miejscem odtruwania toksycznych zjawisk, a nie przestrzenią pozytywnego kształtowania osobowości.
Nie można jednak globalizacji oceniać tylko od strony negatywnej. Edukacja w dobie globalizmu to także konkretne szanse, które trzeba dostrzec. Pozytywny wpływ globalizacji pod wpływem aktywności ludzi odpowiedzialnych za kształtowanie życia społecznego może sprowadzać się mimo wszystko do zintensyfikowania integralnego rozwoju człowieka i solidarnego rozwoju społeczeństw (J. Schasching).
Jednym z największych dobrodziejstw, które już przyniosła ludzkości globalizacja, jest Internet służący nie tylko wzajemnemu komunikowaniu się jednostek i społeczeństw, ale też szybkiemu postępowi nauki i rewolucji oświatowej. Zwolennicy globalizacji podkreślają, że rodzi ona poczucie wspólnej hierarchii, wspólnego losu i wspólnej odpowiedzialności na poziomie globalnym. Można więc powiedzieć, że dzięki globalizacji poszerza się kontekst społeczny (międzyludzki). Szkoła będzie zatem musiała w swoich programach nauczania i wychowania ów kontekst uwzględnić. Uczestnik życia społecznego, mając do dyspozycji media, może wpływać na życie społeczne. Media nowej generacji dostarczają możliwości dialogu, dyskusji na forum wirtualnym, co sprawia, że człowiek zostaje wydobyty z otchłani anonimowości (W. Welsch).
W ów dialog musi także włączyć się szkoła, co jest ogromnym wyzwaniem, ale i szansą dla edukacji. Niewątpliwie, przyczyni się to do poszerzenia horyzontów, także kulturowych, bowiem w erze globalizmu dochodzi do swoistego dialogu kultur. Nie do przecenienia jest w tym procesie rola szkoły, ponieważ to właśnie w niej uczeń powinien odnaleźć i umieć ocenić dobra ogólnoludzkie. Trzeba pamiętać, że „według wielu współczesnych historyków kultury i filozofów historii najbardziej oryginalne i wartościowe dobra kultury, bez względu na to, przez kogo zostały wytworzone lub jak bardzo są odmienne, stają się wspólną własnością całej ludzkości i jako takie powinny być zachowane i ogólnie dostępne” (F. Znaniecki).
Kolejną szansą dla globalnej szkoły jest zwiększająca się mobilność uczniów i nauczycieli. Coraz częściej organizowana jest wymiana z uczniami innych krajów. Mobilność przynosi możliwość wykorzystywania doświadczeń zebranych w czasie pobytu nauczycieli i uczniów w placówkach oświatowych poza granicami kraju. Ponadto pożytecznym doświadczeniem jest rozszerzenie współpracy w ramach wymiany, a szczególnie w obszarze wzajemnego uznawania kwalifikacji zawodowych. Owe kontakty międzynarodowe powodują, iż „rośnie potrzeba poszerzania znajomości języków obcych wśród obywateli, pogłębiania wiedzy o historii, geografii, gospodarce i kulturze zrzeszających się narodów, współżycia z ludźmi różnych kontynentów, ras, religii i opcji politycznych, słowem – szerokiego otwarcia na świat” (Cz. Kupisiewicz, Cz. Banach). W tym otwieraniu się na świat ważną rolę (nie od zastąpienia) ma także szkoła poprzez swój program nauczania i wychowania.
Szczególne zadanie i szansę odegrania istotnej roli szkoła może upatrywać w procesie integralności ekologicznej. Edukacja prozdrowotna, a także budzenie świadomości globalnych zagrożeń ekologicznych jest ważnym zadaniem szkoły, bowiem podróżowanie, przenoszenie chorób, a także toksyczne pożywienie stają się poważnymi problemami współczesnego społeczeństwa globalnego. Powstanie więc potrzeba stworzenia programów szkolnych zarówno profilaktycznych jak i interwencyjnych.
Jan Paweł II pisał w marcu 2004 roku: „Zdrowa globalizacja, przeprowadzana z poszanowaniem wartości wyznawanych przez poszczególne narody i grupy etniczne, może w znaczący sposób przyczynić się do jedności rodziny ludzkiej oraz wyłonić takie formy współpracy, które miałyby charakter nie tylko gospodarczy, ale także społeczny i kulturowy. Globalizacja musi stać się czymś więcej niż tylko innym terminem na określenie absolutnej relatywizacji wartości oraz ujednolicania różnorakich stylów życia i kultur”. Każdy człowiek winien mieć możliwość korzystania z dobrodziejstw globalizacji poprzez samodzielne dokonywanie fundamentalnych wyborów, do czego ma prawo jako osoba. Szkoła powinna nauczyć owego wyboru. Aby się tak stało, edukacja szkolna musi mądrze włączyć się w proces globalizacji.
Oto kilka sugestii w tym obszarze: • Zwrócenie baczniejszej uwagi na wychowanie ku wartościom poprzez konsekwentnie realizowany program wychowawczy. • Kształtowanie umiejętności szukania i korzystania z wiedzy potrzebnej do egzystowania w świecie globalnym poprzez stosowanie zasady operatywności wiedzy. • Położenie dużego nacisku na naukę języków obcych, a także historię, geografię i kulturoznawstwo. • Troska o kontakty zagraniczne z placówkami oświatowymi w celu wymiany doświadczeń, a także mobilności uczniów i nauczycieli. • Detoksykacja niekorzystnych wpływów mediów (np. reakcja na kreowanie stylu „light”, w którym nie ma żadnych zasad, a jedynymi „wartościami” są przyjemność i wygoda). • Wychowanie prorodzinne i prozdrowotne, które ukształtuje odpowiedni stosunek ucznia do współczesnych problemów cywilizacyjnych. • Wzmacnianie systemu wartości poprzez ukazywanie w treściach programowych prawdy, dobra i piękna jako wartości afirmujących ludzką godność.