1 / 15

22.11.1982

22.11.1982. Pamiętna data, gdy die kleine Julitka przychodzi na świat. Zdrowa jak ryba, długa, cienka, chuda. o szeroko na świat otwartych oczach. Już jako dziecko organizowała sobie wyśmienicie czas, stąd u niej zamiłowanie do punktualności. .

suzy
Download Presentation

22.11.1982

An Image/Link below is provided (as is) to download presentation Download Policy: Content on the Website is provided to you AS IS for your information and personal use and may not be sold / licensed / shared on other websites without getting consent from its author. Content is provided to you AS IS for your information and personal use only. Download presentation by click this link. While downloading, if for some reason you are not able to download a presentation, the publisher may have deleted the file from their server. During download, if you can't get a presentation, the file might be deleted by the publisher.

E N D

Presentation Transcript


  1. 22.11.1982

  2. Pamiętna data, gdy die kleine Julitka przychodzi na świat. Zdrowa jak ryba, długa, cienka, chuda. o szeroko na świat otwartych oczach.

  3. Już jako dziecko organizowała sobie wyśmienicie czas, stąd u niej zamiłowanie do punktualności. 

  4. Bardzo grzeczna, usłuchana, nie sprawiająca rodzicom nieomal żadnych problemów wychowawczych. W przedszkolu skora do zabawy, kontaktowa, wzbudzająca wszem i wobec sympatię. Już w wieku przedszkolnym uwydatniła się w niej natura „strojnisi”.

  5. Z dniem 1.09.2009 się zaczęło… Ku ogólnemu zdziwieniu Jadźki i Krzyśka Jula nie wróciła ze szkoły zniechęcona, pełna trwogi, z przerażeniem w oczach. W mig rzuciła misie, lalki, klocki w kąt, oddała się książkom i cyferkom. Rachowała szybciutko, książki chętnie czytała. „Cudaczek-Wyśmiewaczek ”, „Kukuryku na ręczniku” „Krzyżacy”, „Dolina Muminków w listopadzie”, „Król MACIUŚ pierwszy” (niestety nie jej pierwszy  ) były jej ulubionymi lekturami.

  6. Apropos wiaros… okazuję się, że nasz Koperek więcej o Biblii wiedział niż jej wykładowca szanowny ksiądz JAKIŚTAM. Się ma dar do zapamiętywania szczegółów... Gdy próbowała ten tego księdza wyprowadzić z błędu, (Leniwiec pospolity się do zajęć nie przygotował, nasza gwiazdka to prędko wychwyciła), zareagował oburzeniem, wywalił nasza lalunię z klasy i ostatecznie zakazał uczęszczania na zajęcia religii. • Koperek w tej szkole podstawowej się nam tak rozpędził, że średnie cirka about 5,2 miał. Do członkostwa w MENSIE ją usilnie zapraszali, skromność naszej towarzyszki nie pozwoliła jednak wkroczyć w szeregi wyżej wspomnianej mensy. Przecież zbyt mądre kobiety mają ciężko w życiu, więc nie ma się co z tym przymiotem afiszować.

  7. Sprawy sercowe w tamtych czasach kulały, bo cyferki były bardziej pociągające. Podkochiwała się w niejakim Łukaszu D., jak jednak widać owoców w postaci dzieciuf z tego związku nie odnotowano. Należałoby jednak wspomnieć, że na ten czas miała więcej kumpli niż koleżanek.

  8. Skończywszy szkołę podstawową nasza bohaterka zdecydowała się na robienie kariery charakterze ratowniczki wodnej (Pam Anderson po dzień dziejszy jest jej Idolką), stąd kurs ujarzmiania skutera, zdany z wyróżnieniem…

  9. Wracając na ziemię…. Jula wybiera najepszejszy z najlepszych pilski ogólniak great ogólniak na Pola. W tej szkole sami mistrzowie pobierali nauki. Wiadoma sprawa, że naszej Julci tam zabraknąć nie mogło. Radziła sobie względnie dobrze, nawiązała nowe znajomości, poznała faceta z którym kilka ładnych latek spędziła. Wiktorek – mały potworek, niewart jej szczerych uczuć był.

  10. Słabość do kobiet go zgubiła. Na całe szczęście nasza Julka się w porę obudziła i olała frajera. About frajerów, zawsze kojarzyłam moja kumpelkę z dwoma sentencjami, które onegdyś wypowiedziała. UWAGA! UWAGA! Sugeruję je sobie zanotować, bo zasługują na szczególną uwagę: • „Jak kochasz to pociągniesz!!!!” (Więc skoro nie ciągniesz, to znaczy, że nie kochasz?:> ) • „Olej frajera dla bohatera!!!” (a potem najlepiej spierniczaj gdzie pieprz rośnie, bo przypadkiem frajer podsłyszał co mówiłaś)

  11. Nasza lala pomyślnie kończy szkołę średnią, podejmuje studia na niesamowicie ambitnym dla kobiety kierunku jakim jest Informatyka na Politechnice Poznańskiej. Pomieszkuje i studiuje w Pile, buja się jeszcze póki co z frajerem. Dorabia pieniążki jako hostessa – ZARADNA DZIEWCZYNKA. W tym też czasie łapie bakcyla na podróżowanie.

  12. A co się później dzieje? Dziwnym trafem, zupełnie z przypadku (czystego), po uzyskaniu tytułu inżyniera, Jula podejmuje studia mgr uzupełniające w Poznaniu. Jako świeżo upieczona singielka poznaje Macieja – kolegę z grupy. Zabawnego i całkiem do rzeczy kumpla, z którym o wszystkim porozmawiać może. Oboje studiują, szczególnie wieczorami przy kolacji i winku, tańcują, poznają się bliżej i w końcu w sobie bezgranicznie zakochują.

  13. Po trzech miesiącach intensywnej znajomości, zamieszkują razem. Odtąd ma kto Kabatowi prać, gotować, sprzątać.  A tak zupełnie szczerze docierają się bardziej i bardziej. Oddziałują na siebie niesamowicie pozytywnie, uzupełniają, szanują, tworzą naprawdę zgrany duet. Kabat namawia Julitę na wyjazd do Cottbus na stypendium, gdzie spędzają wspólnie ponad 6 miesięcy. Po powrocie do Polski i obronie pracy mgr zabiera ją ze sobą do Krakowa.

  14. Na całe szczęście nasza parka, mając dość na co dzień zionących smoków, smrodu, spodków z kosmitami postanawia wrócić na ziemię obiecana, do krainy wiecznej szczęśliwości, miasta rozpusty i biznesu. Tak, tak wielki comeback do Poznania, na który się dosłownie wszyscy cieszyli. • Julka i Kabat realizują się tu zawodowo, odświeżają kontakty, nawiązują nowe, odwiedzają częściej swoje rodzinki. W końcu pamiętnego dnia 22 listopada 2007 w dzień naszej panny młodej urodzin Kabat oświadcza się Julicie. Ona z wrażenia nie wypowiada żadnego słowa. Ostatecznie Maciej wymusza na niej słowo „tak”. 

  15. Mija osiemnaście miesięcy od oświadczyn, Jula nadal żyje z Kabatem kochając go całym swoim sercem. Za trzy tygodnie poleci Marsz Mendelssohna, ona przekroczy w białej sukni próg kościoła, on będzie na nią czekał przed ołtarzem. Ona spiesznie uda się w jego stronę, on nie posiada się z radości na jej widok. Następnie spojrzą sobie głęboko w oczy, uśmiechną się do siebie, ich serca wypełni radość, zdeklarują przed światem miłość wzajemną i staną się MĘŻĘM I ŻONĄ.

More Related