„MŁODZI AKTYWNI? CO ZROBIĆ ŻEBY MŁODZIEŻ BRAŁA UDZIAŁ W WYBORACH I ŻYCIU SPOŁECZNYM?”

1. „MŁODZI AKTYWNI? CO ZROBIĆ ŻEBY MŁODZIEŻ BRAŁA UDZIAŁ W WYBORACH I ŻYCIU SPOŁECZNYM?”

2. NASZE LOGO

3. „ Traktuję wszystkich na równi. Nie rozgraniczam Polaków na kobiety, mężczyzn, młodzież czydzieci. Niejednokrotnie młody człowiek potrafi wnieść w życie społeczne więcej dobra, otwartości oraz pracy niż niejeden człowiek z tytułem profesorskim. Wszyscy Polacy są jednakowo cenni i ważni!” ~ Pani poseł na sejm Maria Zuba ~

4. Dnia 25 marca wybrałyśmy się do biura poselskiego Pani Marii Zubyw Suchedniowie i przeprowadziłyśmy z nią wywiad. Zadałyśmy jej kilka pytań nawiązujących do tematu naszej debaty.

5. 1. Czy będąc uczennicą aktywnie udzielała się Pani w życiu społecznym? Na poziomie szkoły podstawowej byłam skarbnikiem SKO, czyli Szkolnej Kasy Oszczędności gdzie zbieraliśmy pieniądze. Zachęcało nas to do oszczędzania.Brałam też czynny udział w kółkach tanecznych prowadzonych przez panią Annę Radziejewską. Chciałam rozwijać zainteresowania występując w różnych akademiach. Brałam również udziałw zawodach sportowych, szczególnie lekkoatletyka. Uczęszczałam na zajęcia pozalekcyjne.

6. 2. Czy zaraz po ukończenie 18 roku życia wzięła Pani udział w wyborach? Tak, brałam udział, ale aby wziąć udział w wyborach pierwszy raz czekała mnie nie lada przygoda. Jestem absolwentką Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach, więc tamtego dnia rano miałam wykłady, następnie musiałam się udać na sympozjum do Radomia i dopiero potem znów wrócić do Kielc, aby w urzędzie odebrać dowód osobisty. Musiałam zmieścić się w czasie by zdążyć na wybory. Podróżowałam okazjami więc kiedy opowiedziałam o tym rodzicom to nie byli za bardzo zadowoleni.

7. 3. Czy mając możliwość „cofnięcia się w czasie” zmieniłaby Pani decyzję dotyczącą Pani dotychczasowego zawodu? Jestem bardzo zadowolona ze swojego życia. Można powiedzieć, że moje życie tak naprawdę od roku 90, czyli od momentu kiedy zostałam przewodniczącą, diametralnie się zmieniło. Przez pracę tą miałam mało czasu dla rodziny. Mój plan pracy zaczyna się od wczesnych godzin rannych do późnych godzin wieczornych. Kiedy zajmowałam różne stanowiska takie jak: burmistrz, wojewoda, przewodnicząca związku, starałam się oprócz tego uczestniczyć w licznych rozmowach i spotkaniach. Żeby móc reprezentować ludzi, musiałam najpierw poznać ich problemy, aby móc je potem rozwiązać. Taka sytuacja jest również teraz.

8. 4. Czy wie Pani coś na temat ewentualnych badań na temat ile procent osiemnastolatków bierze udział w wyborach? Nie znam tej statystyki. Aczkolwiek gdy sama uczestniczyłam w komisjach wyborczych zauważyłam, że są ludzie, którzy podobnie jak ja dążą za wszelką cenę do tego, aby uczestniczyć w wyborach. Niestety są też tacy, którzy nie przychodzą. Myślę, że każdy powinien skorzystać z czegoś do czego tak długo dążyliśmy. Do tego, że możemy skreślać na liście tych, których chcemy i do tego, aby nasz głos miał wpływ na ostateczny wynik.

9. 5. Czy w sejmie istnieją jakieś projekty zachęcające młodzież do udziału w wyborach lub życiu społecznym? Tak. Doskonałym tego przykładem jest ustawa, która mówi o tym, że można tworzyć stowarzyszenia i organizacje pozarządowe. Dawniej nie było możliwości na pozyskiwanie w takim celu środków finansowych. Teraz jest taka możliwość. Każdego roku 1 czerwca odbywa się sejmik młodzieżowy, gdzie młodzi ludzie piszą pracę, dostają mandat posła i mogą uczestniczyć w obradach rady.

10. 6. Czy Pani w swoim programie wyborczym zwraca szczególną uwagę na młodzież? Jeśli tak to w jaki sposób? Ogólnie ja w swojej pracy poselskiej i nie tylko dużo czasu i uwagi poświęcam młodzieży. Jestem w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Jest to komisja, która w swoim programie najmocniej interesuje się właśnie sprawami młodzieży i rozwiązuje ich problemy. Jestem również założycielem Stowarzyszenia „Nadzieja Rodzinie”. Jest to organizacja, która przez wiele lat funkcjonuje w Kielcach. Naszą „misją” jest pomoc młodym ludziom i ich rodzinom, którzy mają problemy z chorobami narkotykowymi, uzależnieniem od alkoholu oraz innych. Według badań, które przeprowadziliśmy jest ogromne uzależnienie od Internetu. Przyznam się, że ja traktuję wszystkich na równi. Nie rozgraniczam w swoim programie Polaków na kobiety, mężczyzn, młodzież czy dzieci. Niejednokrotnie młody człowiek potrafi wnieść w życie społeczne więcej dobra, otwartości oraz pracy niż niejeden człowiek z tytułem profesorskim. Wszyscy Polacy są dla mnie jednakowo cenni i ważni.

11. 7. Co Pani sądzi o dzisiejszej młodzieży? Jestem z niej dumna, bo na tyle pokus i różnego rodzaju ofert, tych dobrych i złych, skierowanych do młodzieży to dzisiaj trzeba być naprawdę mądrym żeby się temu oprzeć. Dzisiejsza, pozytywna, dobra młodzież niestety jest nieśmiała. W życiu społecznym niestety ich nie widać.

12. 8. Jak Pani myśli, co można byłoby zrobić, by młodzież bardziej angażowała się w życie społeczne i wybory? Myślę, że młodzież powinna bardziej wierzyć w swoje siły, ale również powinna znaleźć wśród swoich bliskich sąsiadów takie miejsce gdzie mogłaby się wypowiedzieć na temat swojego zapotrzebowania. Moja aktywność społeczna zaczęła się od tego, że kiedy wróciłam do Suchedniowa po studiach na mojej ulicy nie miałam wielu znajomych, ponieważ większość została na studiach. Osoby starsze nie zauważali nas – młodych, których można było policzyć na palcach u jednej ręki. Ale dopiero gdy my zauważyliśmy , że nie ma wody, a mogłaby być, zaczęliśmy tworzyć komitet, aby w Suchedniowie za pomocą urzędu zrobić wodociąg. I właśnie wtedy zaczęto nas dostrzegać. Ale myślę, że dzisiejsza młodzież musi po prostu wiedzieć czego chce. Jeżeli będzie ona chciała te cele realizować to zawsze znajdzie wokół siebie kogoś z dorosłych kto może pomóc. Musimy pamiętać, że nasze życie należy do nas i to co robimy, robimy głownie dla siebie. Uważam, że nic nie można robić na siłę, natomiast młodzież musi zdawać sobie sprawę, że to w jakich warunkach żyjemy zależy w dużej mierze od nich. Ja sama nie ukrywam, że na organizowane przeze mnie spotkania w Suchedniowie przychodzi około 30 osób na około 10 000 mieszkańców. Chciałabym żeby ludzie przychodzili na te spotkania, chociażby po to żeby powiedzieć mi co im się nie podoba i co chcieliby zmienić.

13. 9. Czy myśli Pani, że współczesna młodzież różni się od młodzieży kilka lat temu? Jeśli tak to w jaki sposób? Nie, nie różni się. Moja mama inaczej przeżywała nastoletni wiek, ja też inaczej i wy również przeżywacie go w inny sposób. Myślę, że życie stawia przed każdym z nas inne wymagania. Uważam, że nie możemy powiedzieć, że dzisiejsza młodzież jest inna. Ona jest na tyle inna, na ile inny jest ten świat i czasy.

14. 10. Czy jest Pani otwarta na propozycje młodzieży? Nigdy jeszcze nikomu nie odmówiłam, jeżeli były to propozycje, które ja mogłabym zrealizować. Niestety niewiele osób przychodzi do mnie ze swoimi pomysłami. Na pewno starałam się pomóc młodym jak tylko potrafiłam. Myślę, że młodzi ludzie popełniają ten błąd, że gdy robią krok do przodu to szybko odcinają kupon od wczorajszego dnia. Trzeba pamiętać, że mimo zdobytych nowych osiągnięć zawsze trzeba nosić ze sobą bagaż doświadczeń, ponieważ tworzy to mocnyi silny fundament.

16. Kolejnym etapem naszego projektu były ankiety przeprowadzone wśród uczniów naszego gimnazjum. Składały się one z 5 pytań na temat wyborów i życia społecznego. Ankiety uzupełniło 20 osób. Na podstawie ich odpowiedzi stworzyłyśmy odpowiednie wykresy oraz wnioski.

17. 1. Czy lubisz angażować się w życie społeczne?

18. Zadawalający jest fakt, że aż 75 % młodzieży odpowiadało na to pytanie twierdząco. Dla większości angażowanie się w życie społeczne jest potrzebne, ponieważ daje korzyści obu stronom. Młodzież lubi się angażować, bo pomoc innym sprawia im przyjemność. Zdarzały się również odpowiedzi negatywne. Niektórzy twierdzą, że z bezinteresownej pomocy innym nie mają żadnych korzyści. Niestety uważają również, że jest to po prostu strata czasu. Kilka osób tłumaczy się jego brakiem.

19. 2. Co daje młodym ludziom działanie społeczne?

20. Dla wielu gimnazjalistów działanie społeczne to ogromna satysfakcja. Uśmiech drugiej osoby wywołany poprzez nasze działanie ma wielkie znaczenie! Młodzi ludzie lubią pomagać innym, twierdzą, że poprzez to działanie zdobywają doświadczenie w pracy z ludźmi oraz czerpią radość z pomagania. Cieszy nas to, że osób, które odpowiedziały negatywnie jest niewiele. Niestety jednak przykre jest to, że jest ta mała grupka osób, która uważa, że takie działanie nic nie daje lub że to działanie daje korzyści tylko jednej stronie.

21. 3. Jakie znacie możliwości angażowania się w życie społeczne? *Wolontariat, np. w przedszkolu, w świetlicach środowiskowych* Towarzystwo Przyjaciół Dzieci* Stowarzyszenie Młodzieży Suchedniowa* Polski Czerwony Krzyż* Formacja Taneczna „ AXIS”* działalność w MKS „Orlicz” w Suchedniowie* Samorząd Uczniowski* udział w imprezach okolicznościowych organizowanych na terenie gminy Suchedniów

22. 4. Czy trzeba posiadać cechy, które pomagają być aktywnym?

23. Większość osób ankietowanych uważa, że należy posiadać cechy, które pozwalają być aktywnym, takie jak:* szczerość,* odpowiedzialność,* chęć pomocy innym,* ambitność,* pracowitość,* kreatywność,* pewność siebie,* śmiałość,* zorganizowanie,* pomysłowość,* otwartość,* wrażliwość,* komunikatywność. Nieliczni twierdzą, że aby być aktywnym wystarczą tylko chęci, a szczególne cechy są zupełnie zbędne.

24. 5. Czy po uzyskaniu pełnoletności będziesz uczestniczył/a w wyborach?

25. W tym pytaniu odpowiedzi były zróżnicowane. 60 % ankietowanych odpowiedziało, że po uzyskaniu pełnoletności weźmie udział w wyborach, głownie dlatego, że duże znaczenie odgrywa dla nich to, kto będzie sprawował władze w państwie czy też w mieście. Gimnazjaliści chcieliby, aby była to osoba godna zaufania, która wprowadziłaby zmiany, dzięki którym każdemu żyłoby się lepiej. 40% osób odpowiedziało, że nie mają zamiaru brać udziału w wyborach. Głównie kieruje nimi obojętność, uważają, że ich jeden głos nic nie zmieni.

26. SONDA ULICZNA Czy będziesz brał/a udział w wyborach? Pytanie to zadaliśmy kilku osiemnastolatkom, którzy w tym roku pierwszy raz będą mogli oddać swój głos w wyborach. Wybrałyśmy kilka najciekawszych odpowiedzi.

27. Kasia: Tak, wezmę udział w wyborach, ponieważ ważną rolę odgrywa dla mnie to kto będzie sprawował władzę w moim państwie i mieście.

28. Magda: Oczywiście , że wybieram się na tegoroczne wybory! W końcu to będą moje pierwsze i w pewien sposób ekscytuję się faktem , że wreszcie będę mieć prawo głosu w sprawie polityki naszego kraju... Choć - przyznam szczerze - nie zagłębiam się w jej tajniki, ani nie znam przedstawicieli konkretnych partii, myślę, że w najbliższym czasie warto choć trochę się tym zainteresować, bo w końcu przyszłość naszego kraju leży w rękach nas - młodych! Sądzę, że jeśli wiedza młodzieży na te tematy poszerzyłaby się i potrafiła ona właściwie zagłosować, fala emigracyjna w naszym kraju zmniejszyłaby się, a ludziom w Polsce żyłoby się po prostu lepiej. Dlatego powinny być według mnie przeprowadzane różne akcje , zachęcające do czynnego uczestnictwa w wyborach , poprzez ukazywanie niewymiernych korzyści, łączących się z trafnym wyborem kandydata .

29. Emilka: Tak, mam taki zamiar, ponieważ interesuje się polityką i jako młoda osoba chcę przyczynić się do zmian, które mogą nastąpić w najbliższych latach.

30. Agata: Tak, zamierzam wziąć udział w tegorocznych wyborach, ponieważ chcę być świadoma postępu mojego państwa i mieć wpływ na wprowadzane innowacje i zmiany.

31. Olga: Będę, ponieważ od każdego głosu zależy kto będzie rządził w moim kraju. Żeby móc kogoś krytykować, trzeba najpierw zagłosować.Piotrek: Nie zamierzam głosować, bo każdy wynik będzie zły. Ja sam po ukończeniu studiów zamierzam wyjechać za granicę, bo uważam, że sytuacja w naszym kraju nie zmieni się, bez względu na to kto wygra wybory.

32. ZGODY NA PUBLIKACJĘ ZDJĘĆ

33. Poznaliśmy już zdanie osób dorosłych oraz nastolatków. Pamiętając o motcie naszego projektu na koniec zapytałyśmy o zdanie najmłodszych. Aktywność i kreatywność młodych nie ogranicza się tylko do życia społecznego. Można ją spotkać w zwykłych codziennych sytuacjach. Dlatego 28 marca odwiedziłyśmy świetlicę środowiskową w Michniowie, której istotą działalności jest pomoc. O to też zapytałyśmy najmłodszych. Podczas tych zajęć nakręciłyśmy kilkuminutowy filmik. Zapraszamy do obejrzenia!(Filmik dostępny w załączniku)

35. DZIĘKUJEMY! Kinga Żak i Katarzyna Łopacka