280 likes | 461 Views
Aspekty etyczne a nauczanie języków obcych (na przykładzie języka angielskiego). Dorota Werbińska Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Słupsku. Cele prezentacji. Przedstawienie powodów, dla których warto zająć się tematem aspektów etycznych w nauczaniu języków obcych
E N D
Aspekty etyczne a nauczanie języków obcych (na przykładzie języka angielskiego) Dorota Werbińska Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Słupsku
Cele prezentacji • Przedstawienie powodów, dla których warto zająć się tematem aspektów etycznych w nauczaniu języków obcych • Przedstawienie przykładów dylematów etycznych w zawodzie nauczyciela języka obcego • Zaproszenie do namysłu nad sprzecznościami w zawodzie nauczyciela języka
Odniesienie do skodyfikowanych standardów i zasad narzucanych na nauczycieli Odniesienie do osobistych wartości i przekonań poszczególnych osób „Etyczne” a „Moralne” W prezentacji oba terminy są używane zamiennie
Dlaczego należy podejmować kwestie etyczne w nauczaniu języków obcych? • Specyfika zawodu nauczyciela • Wymóg czasów • Rzeczywista przydatność do zawodu nauczyciela • Efekt „różnego” nauczania • Specyfika zawodu nauczyciela języka obcego • Brak szerszego potraktowania w literaturze przedmiotu • Nadużywanie wolności przez nauczyciela • Rozwój zawodowy nauczyciela
Dylematy etyczne dotyczące dydaktyki nauczania języka angielskiego • Treść kontra forma: Czy nauczać mówienia o byle czym, aby tylko uczniowie coś mówili bez względu na popełniane błędy (metoda komunikacyjna), czy może istotne jest, co uczniowie mają do powiedzenia?
Dylematy etyczne dotyczące dydaktyki nauczania języka angielskiego • Treści podręcznikowe: Czy wprowadzać nudne i niezrozumiałe dla uczniów teksty podręcznikowe (zawierające zbyt odległe dla niektórych uczniów aspekty kulturowe), czy je pomijać narażając się na krytykę niezrealizowania całego podręcznika?
Dylematy etyczne dotyczące dydaktyki nauczania języka angielskiego • Proces kontra produkt: Czy w polskiej szkole możliwe jest nauczanie sprawności pisania jako procesu – bez poprawiania błędów, z rozciągnięciem pisania jednej pracy na pół semestru? Czy może, w obliczu braku czasu i natłoku materiału do przerobienia, powinniśmy domagać się pisania prac skończonych pod każdym względem (wymóg egzaminacyjny). Czy nauczać pisania „uznawanych” sposobów wypowiedzi, czy kształcić umiejętność autentycznego wyrażania siebie?
Dylematy etyczne dotyczące dydaktyki nauczania języka angielskiego • Ocenianie: Jak oceniać uczniów? Czy bezkrytycznie stosować obowiązującą formę ewaluacji i promować odpowiedzi „z klucza” i osiągnięcia? Czy może promować wysiłek ucznia i jego przyrost wiedzy?
Dylematy etyczne dotyczące dydaktyki nauczania języka angielskiego • Czas nauczyciela a czas ucznia: Czy ograniczać czas mówienia nauczyciela w trakcie trwania lekcji, choć wiemy, że podejmowane przez niego kwestie są wartościowe? Czy może zachęcać uczniów do mówienia, nie bacząc na błędy uczniów, powtórzenia i ubogość treści?
Dylematy etyczne dotyczące dydaktyki nauczania języka angielskiego • Uzasadnienie: Jak uzasadnić stosowanie niepopularnych metod i technik (wykład, dryle, nauczanie list słówek), których używamy, jeśli wiemy, że współczesna nauka rzadko dostarcza dowodów ich efektywności?
Dylematy etyczne dotyczące dydaktyki nauczania języka angielskiego • Język ojczysty: Czy można używać języka polskiego na lekcji języka obcego, gdy nauczyciel uważa to za zasadne? Czy może kurczowo trzymać się języka obcego, gdyż hospitujący dyrektor obniża oceny nauczycielom za korzystanie na lekcji z języka ojczystego?
Dylematy etyczne dotyczące relacji nauczyciel - uczeń • Wymowa: Jak postępować gdy uczniowie krytykują wymowę nauczyciela języka angielskiego i z tego względu proszą o zmianę wykładowcy? Czy wszyscy muszą władać RP?
Dylematy etyczne dotyczące relacji nauczyciel - uczeń • Formy zwracania się: Czy można pozwolić uczniom zwracać się do nauczyciela po imieniu (tak zwracają się do nauczycieli anglosaskich)?
Dylematy etyczne dotyczące relacji nauczyciel - uczeń • Odpowiedzialność: Do jakiego stopnia można narzucać swoją władzę i wymuszać na uczniu odpowiedzialność za swoje uczenie się, pamiętając, ze uczniowie często nie chcą podejmować odpowiedzialności, nawet jeżeli jest to w ich interesie?
Dylematy etyczne dotyczące relacji nauczyciel - uczeń • Reprezentowanie instytucji: Jak można pogodzić swoją pozycję jako nauczyciel i osoba z rolą przedstawiciela instytucji, dla której pracuje się? Co z wymogami, do których należy dostosowywać się, a z którymi konkretna osoba/ konkretny nauczyciel w ogóle nie zgadza się?
Dylematy etyczne dotyczące relacji nauczyciel - uczeń • Autorytet i solidarność z uczniem: Jak zrównoważyć potrzebę utrzymania autorytetu i szacunku uczniów z potrzebą utrzymania solidarności z nimi i „być po tej samej stronie”?
Dylematy etyczne dotyczące przekonań i wartości • Czy należy przyjąć ucznia do klasy językowej, gdy domaga się tego dyrektor i grozi brakiem awansu?
Dylematy etyczne dotyczące przekonań i wartości • Kiedy przestaniemy chcieć mówić jak rodzimi użytkownicy języka? Ile czasu musi upłynąć zanim zaczniemy szanować indywidualny głos nie-native’a, uważając tym samym język angielski za własność wszystkich (jeden z wymogów języka międzynarodowego Mc Kay 2000) i przestaniemy go uznawać w naszym własnym wydaniu za „niepoprawny”, gdyż daleki od rodzimego?
Dylematy etyczne dotyczące przekonań i wartości • Polityka: Jak podaje Edge (1996), „nauczanie angielskiego to zawsze angażowanie się w sprawy wolności i dominacji”. Jak pogodzić te dwa fakty z pozytywnymi wartościami, które przekazujemy jako nauczyciele języka angielskiego?
Dylematy etyczne dotyczące przekonań i wartości • Tolerancja: Jeśli bycie tolerancyjnym jest wartością, jak odpowiadać na brak tolerancji wyrażany w klasie przez innych?
Dylematy etyczne dotyczące przekonań i wartości • Profesjonalność: Jak pogodzić tożsamość bycia profesjonalistą z realiami nauczania języka obcego w różnych krajach i kontekstach (marginalizacja, brak kwalifikacji, równanie znajomości języka ze znajomością uczenia języka)?
Dylemat nr 1 Rodzice dzieci z klas 0-3 zażądali, abym pisała uczniom wymowę wszystkich słów przy użyciu liter polskiego alfabetu. Twierdzili, że będą mogli powtarzać je z dziećmi w domu. Okazało się, że znają takie praktyki z innych szkół. Nie pomogły moje tłumaczenia i apele, aby nie wprowadzać dzieci w błąd takimi zapiskami. Po pewnym czasie zaobserwowałam, że dużo uczniów pisze słowa tak, jak mówi, pomimo różnorodnych ćwiczeń w pisaniu. Martwi mnie to, gdyż nie potrafię sprzeciwić się rodzicom, a dyrektor nie widzi w tym nic złego. Ja jestem w trakcie stażu, nie chcę podpaść szefowi.
Dylemat nr 2 Uczę w gimnazjum społecznym. Jeden z uczniów, bardzo niesympatyczny i często odmawiający na lekcjach współpracy, pomimo zachęt, niewiele pracował, a postęp był nikły. Na koniec roku oblał podsumowujący test, więc z czystym sumieniem wystawiłam tylko dopuszczającą. Jeszcze tego samego dnia podszedł do mnie dyrektor z zapytaniem: ”Czy nie mogłaby pani przemyśleć tej oceny raz jeszcze? Jego ojciec sponsoruje szkołę”. Odmówiłam, twierdząc, że nie zasługiwał na nic wyższego. Zapadła cisza. „Oczywiście, jest to pani decyzja”, powiedział wtedy dyrektor, nie strasząc i nic nie wymuszając. Ale ja zmieniłam zdanie i ocenę podwyższyłam.
Dylemat nr 3 Jako nauczycielka angielskiego, jestem często proszona przez moich współpracowników –innych nauczycieli – o pomoc w wykonaniu pracy domowej ich dzieci. Nie lubię tego, ale nie potrafię odmówić. Czasami proponuje nawet spotkanie z dzieckiem, ale moi znajomi zwykle mówią, że dziecko nie ma czasu, ma inne lekcje, itp. Więc ja piszę za nich prace domowe, bo chce utrzymywać dobre relacje z kolegami z pracy, w której spędzam „połowę życia”.
Dylemat nr 4 Uczę w gimnazjum, gdzie jest dużo problemów z dyscypliną, a uczniowie nie szanują nauczycieli. Pięć minut po dzwonku byliśmy wszyscy w klasie. Dyrektorka „wpadła” i zaczęła krzyczeć, że uczniowie chodzą po klasie, że jestem nieodpowiedzialna i niekompetentna, itp. Ze łzami w oczach próbowałam wyjaśnić, że to nie moja wina, ze uczniowie nie przychodzą do klasy jednocześnie, co jeszcze pogorszyło sytuację. W końcu bardzo wzburzona wyszła, a ja nie wiedziałam jak mam się zachowywać w stosunku do uczniów. Oni śmiali się, a ja nie miałam odwagi, aby porozmawiać o tym z dyrektorką, która nigdy mnie za to nie przeprosiła.
Dylemat nr 5 Rodzice dzieci w szkole podstawowej, w której pracuję, odmówili zakupu książek z powodów finansowych. W rezultacie musiałam kopiować wiele stron i płacić za nie, ponieważ są problemy z dostępem do ksero w szkole. Tu pojawił się inny problem: uczniowie nie szanowali materiałów przyniesionych przeze mnie, ponieważ nie były to książki zakupione za ich pieniądze. Dla mnie, było to bardzo frustrujące doświadczenie.
Dylemat nr 6 W grupie, w której uczę zwykle jest od 12 do 20 uczniów i wszyscy są zawodowymi żołnierzami od stopnia starszego szeregowego do pułkownika. Niestety, często się zdarza, że najlepszymi uczniami są żołnierze najniższych stopni: plutonowy, sierżant. Żołnierze wyżsi stopniem, ale słabi językowo, czują się mimo wszystko „lepsi” i próbują udowodnić swoją wyższość (nie tylko poprzez angielski). Niektórzy tworzą bardzo trudne warunki pracy: czytają gazety w czasie zajęć, rozmawiają po polsku o sprawach zawodowych, a swoim podwładnym robią uwagi, używając pod ich adresem nieprzyjemnego słownictwa. Mówią, że i tak zdadzą egzamin, bo mają znajomości, co często ma miejsce. Żołnierze niżsi rangą są nauczani, że respekt należy się wszystkim, ale zwłaszcza starszym stopniem.