410 likes | 554 Views
STAN I PERSPEKTYWY ROZWOJU PRODUKCJI BYDLĘCEJ W POLSCE W LATACH 2007-2013.
E N D
STAN I PERSPEKTYWY ROZWOJU PRODUKCJI BYDLĘCEJ W POLSCE W LATACH 2007-2013
Produkcja mleka i mięsa wołowego to jedna z najważniejszych dziedzin gospodarki żywnościowej kraju. Ze względów społecznych, ekonomicznych, rolniczych i konsumpcyjnych powinna być więc obszarem szczególnie chronionym.
Niepokój budzi gwałtowny spadek pogłowia bydła w ostatnich kilkunastu latach z blisko 11 mln sztuk do 5,6 mln, w tym krów mlecznych z około 6-ciu do 2,8 mln szt. • Obsada bydła na 100 ha użytków rolnych zmniejszyła się z 70 sztuk dużych do 30 sztuk, podczas gdy w czołowych krajach Europy w tym zakresie waha się od 100 do 200 sztuk na 100 ha.
Podkreślenia jednak wymaga fakt, że na przestrzeni analizowanych lat przeciętna roczna wydajność mleka od krowy zwiększyła się z niespełna 3000 kg do ponad 4500 kg i znacząco poprawiła się jego jakość. • Konsumpcja mleka w Polsce jest tradycyjnie wysoka i mimo spadku z 240 do 180 kg na osobę rocznie plasuje Polaków na czołowym miejscu w Europie.
W roku 2006 liczba gospodarstw rolnych w Polsce wynosiła 1,79 mln, a średnia powierzchnia użytków rolnych 8,7 ha. • Na terenach o słabych warunkach glebowych znajduje się 49,5 % użytków rolnych, a w województwach lubuskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim obszar sięga 75 %.
W małopolskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim trwałe użytki zielone stanowią ponad 30 % użytków rolnych. Największą obsadę bydła na 100 ha (40-65 szt.) posiadają zaś województwa warmińsko-mazurskie, podlaskie, łódzkie i wielkopolskie. • Przedstawione dane wskazują na ogromne możliwości, zwłaszcza wymienionych regionów Polski, w zakresie produkcji mleka i jego przetworów oraz mięsa wołowego.
Po integracji Polski z Unią Europejską ponad 350 tys. producentów mleka otrzymało Indywidualne Kwoty Mleczne. • Mimo, że pod koniec 2005 roku ponad 50 tys. gospodarstw zrezygnowało już z produkcji mleka na rynek, przekroczony został obowiązujący limit produkcji mleka i Polska spłaca stosowne kary. Wynegocjowany limit, w porównaniu do innych krajów UE, jest relatywnie mały i wynosi 8 964 017 ton.
Dla przykładu licząca 16 mln mieszkańców Holandia dysponuje kwotą mleczną 11 130 066 ton a 5,5-milionowa Dania produkuje 4 477 624 ton. • Zakłada się więc, że do roku 2013 może pozostać na rynku mleka tylko około 150 tys. gospodarstw, które uzyskały certyfikat i będą mogły produkować co najmniej 50 - 100 tys. kg mleka. • Tendencje te, występujące zresztą w całej Europie, zmuszają rolników do zmiany kierunków produkcji bydlęcej.
Restrukturyzacja sektorów produkcji mleka i mięsa wołowego powinna zmierzać do podnoszenia jakości wytwarzanej żywności w formule od pola do stołu i od stołu do zagrody. • Wprowadzony obligatoryjnie system IACS pozwala na bieżące śledzenie kolejnych etapów związanych z produkcją. • Etapy te powinny być szczegółowo zapisane w specyfikacjach lub regulaminach dobrowolnie przyjętych przez producentów. o jakości produktu.
Spełnienie określonych procedur stanowi podstawę do potwierdzenia zgodności przez jednostki certyfikujące. • W ten sposób konsument uzyska pełną informację dotyczącą przebiegu procesów produkcji, może też kształtować odpowiednie preferencje i decydować
W zakresie produkcji mleka i przetworów mleczarskich możliwa jest produkcja wyrobów o specyficznych dla poszczególnych regionów walorach sensorycznych. • Wymaga to konsekwentnego stosowania odpowiednich metod, począwszy od gospodarstwa rolnego a skończywszy na przekazaniu ich do dystrybucji. • Surowcem do tego typu produkcji powinno być mleko pochodzące z małych gospodarstw rodzinnych gdzie żywienie krów latem oparte jest na wypasie, zimą zaś stosuje się siano i sianokiszonkę, uzupełniane zbożem.
Gospodarstwa ukierunkowane powinny być na zrównoważony rozwój z ograniczonym stosowaniem nawozów mineralnych i środków ochrony roślin oraz spełniać wszelkie wymogi dobrostanu zwierząt. • Produkcja mleka oparta na tych zasadach wpływa na potanienie kosztów produkcji a pozyskiwany surowiec charakteryzuje się korzystniejszym składem i przydatnością technologiczną.
Pozwala to na podjęcie produkcji wyrobów mleczarskich o specyficznych cechach jakości, także tradycyjnymi metodami, zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie wymaganiami unijnymi, w małych mleczarniach, zorganizowanych także we własnym gospodarstwie.
Wydajność mleka, przewidywaną na poziomie 4000 – 6000 kg rocznie, rekompensować będzie relatywnie wysoka cena gotowych wyrobów. • Przewiduje się też odtworzenie bydła rasy czarno-białej wschodnio-fryzyjskiej, w typie ogólnoużytkowym mięsno-mlecznym, tradycyjnie utrzymywanego do lat 70-tych na obecnych terenach Warmii, Mazur i Powiśla.
Wszelkie warunki w zakresie produkcji wyrobów mleczarskich najwyższej jakości spełnia region Warmii, Mazur i Powiśla, tradycyjnie ukierunkowany na produkcję i przetwórstwo mleka. • Region ten charakteryzuje się znacznym udziałem w strukturze użytków rolnych łąk i pastwisk (30-50 %) a ze względu na znikomy rozwój przemysłu cechuje się małym stopniem zanieczyszczenia środowiska naturalnego.
Aktualne tendencje europejskie w zakresie doskonalenia jakości produktów spożywczych oraz regionalne, korzystne do podjęcia tej problematyki uwarunkowania przyrodnicze, hodowlane i technologiczne zainspirowały profesorów UWM w Olsztynie do opracowania założeń projektu pt:„Wykorzystanie naturalnych walorów środowiska Warmii, Mazur i Powiśla w produkcji mleka i przetworów mleczarskich wysokiej jakości, chronionych unijnym oznaczeniem”.
Celem projektu jest opracowanie Księgi Procedur zaproponowanych produktów mleczarskich w formule „od pola do stołu”, pilotażowe wdrożenie ich produkcji i przedstawienie wniosku o rejestrację unijną – Chronione Oznaczenie Geograficzne (PGI). • Projekt został zgłoszony do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
W pracach przygotowawczych, oprócz grupy profesorów z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie udział brali dyrektor Biura Jakości i Znaków Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie oraz prezes OSM w Giżycku, gdzie przewidziane jest pilotażowe wdrożenie wyników. • Opracowane założenia księgi Procedur będą mogły być wykorzystane w podobnych przedsięwzięciach podejmowanych w innych regionach Polski.
Przewiduje się, że produkcja mleka i przetworów mleczarskich wysokiej jakości, chronionych unijnym oznaczeniem, może sięgnąć w najbliższych latach 20-30 % produkcji mleczarskiej ogółem. • 70-80 % wyrobów mleczarskich pochodzić będzie z surowca pozyskiwanego od krów wysokowydajnych, żywionych intensywnie.
W przeciwieństwie do wzrostowych tendencji produkcji mleka na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat, zanotowano gwałtowny spadek ubijanego bydła ze 1,40 mln ton w 1990 r. do 0,65 mln ton w 2006 roku. • Podkreślenia wymaga fakt, że aktualnie w Polsce ubijane są przede wszystkim wybrakowane krowy mleczne i, już w nieco mniejszym zakresie niż wcześniej, młode cielęta.
Opas do masy ciała około 600 kg, typowy dla krajów europejskich, prowadzony jest nader rzadko. • Masowo eksportowane są natomiast młode cielęta, głównie buhajki, do dalszego opasania we Włoszech, Grecji i Hiszpanii. • Przeciętny eksport roczny tych zwierząt szacuje się na około 700 tys. sztuk.
Rynek kulinarnego mięsa wołowego jest w Polsce bardzo słabo rozwinięty i wymaga budowy. • Mięso wołowe pochodzące niemal wyłącznie ze stad bydła mlecznego ma charakter surowca przerobowego (głównie krowy wybrakowane ze stad mlecznych) oraz niesegmentowanego rynku mięsa określanego jako „z kością” i „bez kości”. • Tylko w wyspecjalizowanych sklepach firmowych pojawia się mięso wołowe quasi kulinarne oznaczone wg anatomicznych części tuszy.
Rozwój sektora mięsa wołowego w Polsce w granicach określonych limitami do uzyskania premii kompensacyjnych może spowodować zwiększenie, w ciągu 8 - 10 lat, produkcji żywca wołowego do poziomu 0,8 – 1,0 mln ton, pod warunkiem: • kompensowania skutków spadku pogłowia krów mlecznych odpowiednim zwiększeniem • liczebności stada krów mamek z około 45 tys. sztuk obecnie do poziomu wyznaczonego • limitem praw do premii dla krów mamek, tj. 325 tys. lub nawet do 500 tys. sztuk, aby • osiągnąć uboje bydła na poziomie zbliżonym do pułapu premii ubojowej (ponad 1,8 mln sztuk), - obniżenie o 50% ubojów cieląt (do 480 tys. sztuk).
Wzrostowi produkcji wołowiny musi towarzyszyć zmiana struktury produkcji polegająca na szybkim zwiększeniu udziału wołowiny wysokiej jakości, pochodzącej od bydła ras mięsnych i mieszańców ras mięsnych z mlecznymi. • Zmianę tą w Polsce powinna wspierać integracja producentów żywca wołowego z przemysłem mięsnym. Może ona być istotnym czynnikiem przyśpieszającym rozwój krajowego pogłowia bydła i wzrost produkcji wołowiny.
Produkcję żywca cielęcego i wołowego należy oprzeć zarówno na stadach jednostronnie mlecznych, jak też na podwójnym (mleczno - mięsnym) użytkowaniu, a przede wszystkim na stadach krów mamek. • Niezwłocznego wprowadzenia wymaga system dobrowolnego znakowania mięsa cielęcego i wołowego. • Pozwoli to na rozróżnienie podstawowych standardów jakości mięsa i wywoła zapotrzebowanie na określone jego gatunki.
Podstawową organizacją producentów żywca wołowego powinny być specjalistyczne grupy związane z typem użytkowym zwierząt. • Producenci żywca powinni koncentrować się na problemach związanych z produkcją żywca wołowego i wołowiny a hodowcy bydła ras mięsnych na problemach hodowlanych. • Związek hodowców bydła mięsnego w Polsce, do czasu usamodzielnienia poszczególnych związków rasowych, powinien stanowić federację związków prowadzących księgi hodowlane.
Konkurencja rasowa jest bowiem jednym z głównych czynników postępu hodowlanego a na rynku przekłada się bezpośrednio na konkurencyjność produktu pochodzącego od bydła różnych ras. • Poszczególne związki ras bydła mięsnego utrzymywanego w Polsce powinny niezwłocznie przystąpić do europejskich organizacji tych ras.
Reasumując, podstawowe kierunki rozwoju produkcji bydlęcej w Polsce na lata 2007- 2013 to: • produkcja mleka zgodnie z limitami UE, o wysokiej jakości zarówno na zaopatrzenie dużych zakładów mleczarskich jak również na potrzeby małych, regionalnych przetwórni, • stworzenie warunków do rozwoju produkcji żywca wołowego pochodzącego ze stad o jednokierunkowym, mięsnym użytkowaniu.
Przewiduje się, że do 2013 roku, przy aktualnie obowiązujących limitach produkcyjnych, pogłowie krów mlecznych zmniejszy się poniżej 2 000 000 sztuk. • Około 200 tys. krów produkować będzie surowiec do przetworów mleczarskich objętych systemami jakości. • Około 500 tys. krów – mamek - ras jednokierunkowo mięsnych - będzie stanowić bazę produkcji mięsa wołowego wysokiej jakości w klasach EUR.
Wprowadzenie 100% premii do krów – mamek znacznie mogłoby przyspieszyć rozwój stad bydła mięsnego o jednokierunkowym, mięsnym użytkowaniu. • Pochodzący z takich stad żywiec daje gwarancję uzyskiwania wysokich klas tusz w skali EUROP, a tym samym satysfakcjonujących farmera cen. • Gwarantuje także produkcję mięsa w wyrównanym standardzie, pożądanym na rynku europejskim, w ramach systemów żywności wysokiej jakości.
Umożliwia także do korzystania przez rolników i grupy producenckie ze wsparcia finansowego z Europejskiego Funduszu Rolnego „Poprawa konkurencyjności sektora rolnego” i kredytów preferencyjnych z budżetu krajowego. • Premia do krów mamek spowoduje ponadto łagodne przejście z hodowli bydła mlecznego na produkcję żywca wołowego w oparciu o zwierzęta czystych ras bydła mięsnego.
Alternatywnym rozwiązaniem w warunkach Warmii, Mazur i Powiśla mogłyby być zwiększone dopłaty do trwałych użytków zielonych z obowiązkiem wypasania na nich przeżuwaczy. • Rozwiązanie to nawiązuje do unijnych tendencji promujących poprzez zwiększenie powierzchni użytków zielonych – ekologię, ochronę gleby, gospodarkę wodną, wietrzną itp.
Istotnym problemem podjęcia hodowli bydła mięsnego w Polsce jest przyjęcie właściwej koncepcji tworzenia stada podstawowego i wybór rasy. • Najprostszym sposobem organizacji stada jest zakup czystorasowych samic i osobników męskich najnowszej generacji. Jednak cena jałówki cielnej czołowych ras mięsnych np. francuskich sięga 9 tys. zł a wartość buhaja o preferowanych cechach wielokrotnie ją przekracza.
Na to pozwolić sobie mogą jedynie bogaci hodowcy. Dlatego też tworzenie stad powinno się głównie odbywać poprzez krzyżowanie wypierające. • Wykorzystane do tego celu powinny być jałówki ras mlecznych w wieku około 18 miesięcy, ważące powyżej 380 kg, kryte bądź inseminowane nasieniem buhajów ras mięsnych.
Zabieg ten, z zachowaniem wymienionych kryteriów wiekowych i wagowych powinien być kontynuowany w następnych pokoleniach, z zachowaniem tej samej rasy samca. • W czwartym pokoleniu udział krwi rasy mięsnej sięga 93,75 % a wyhodowane w ten sposób zwierzęta nie tylko charakteryzują się pożądanymi cechami ale także dobrze przystosowane są do lokalnych warunków.
Bydło mięsne użytkowane w Polsce można ująć w kilku grupach. Wśród nich dwie są dominujące. • Do pierwszej z nich zaliczyć należy rasy wyhodowane w Wielkiej Brytanii, przystosowane do ostrego klimatu wysp brytyjskich, utrzymywane w warunkach ekstensywnego żywienia. Są to: Aberdeen Angus, Hereford i Welsh Black. • Rasy te ze względu na dostosowanie do różnych warunków aktualnie hodowane są na wszystkich kontynentach.
Tusze pochodzące od zwierząt tych ras są poprzerastane warstwami tłuszczu (marmurkowate) a uzyskane z nich mięso znakomicie nadaje się do grillowania, podczas którego tłuszcz ten wytapia się. • Na mięso takie istnieje duże zapotrzebowanie na rynkach zarówno Ameryki Północnej jak i Południowej. • Ze znacznie mniejszym zainteresowaniem i uznaniem bydło tych ras przyjęło się na kontynencie europejskim. Zaletą tych ras są łatwe porody.
Druga grupa to francuskie rasy mięsne takie jak: Charolaise, Limousine i Blonde d’ Aquitaine. • Zwierzęta tych ras przystosowane są do korzystania z dobrych pastwisk i intensywnego opasu w okresie zimowym. • Są poszukiwane w Europie kontynentalnej ze względu na mniejsze otłuszczenie tusz w porównaniu z rasami brytyjskimi. • Rasy te są bardzo popularne w Polsce, zwłaszcza dotyczy to Limousine.
Genetycy francuscy prowadzą aktualnie prace selekcyjne w kierunku łatwych porodów, szczególnie rasy Charolaise. • Znacząca grupę bydła mięsnego stanowią rasy włoskie: Piemontese i Marchigiana. • Rasy te wymagają intensywnego żywienia i dobrych warunków utrzymania. Dają jednak bardzo delikatne mięso o nieznacznym tylko przetłuszczeniu.
Wśród bydła mięsnego użytkowanego w Polsce należy jeszcze wymienić niedocenioną dotąd rasę Simental. • Jest to bydło o podwójnej, mięsno-mlecznej użytkowości, o potencjale genetycznym rocznej produkcji mleka 5-7 tys. kg i znakomitej przydatności, zwłaszcza buhajków, do opasu ciężkiego (do 700 kg). • Rasa ta może być użytkowana zarówno w chowie czystorasowym jak i stosowana w krzyżowaniu towarowym.