220 likes | 450 Views
Konsekwencje zdrowotne, ekologiczne i społeczne katastrofy w Czarnobylu. Paweł Paszta. Miejsce Katastrofy.
E N D
Konsekwencje zdrowotne, ekologiczne i społeczne katastrofy w Czarnobylu Paweł Paszta
Miejsce Katastrofy • Pierwsze informacje o mieście datowane są na 1193r, wtedy to wchodziło ono w skład Księstwa Kijowskiego. Później należało do Litwy, a następnie od 1569r do Korony. Podupadło po powstaniu B. Chmielnickiego ( 1648 r.). Od 1922-1991 należało do Ukraińskiej SSR. Prawa miejskie posiada od 1941r. • 26 Kwietnia 1986 miasto liczyło około 14 tys. mieszkańców – wszystkich ewakuowano.
Jak do tego doszło ? • O godzinie 1:23 w nocy, 26 kwietnia 1986 roku, moc reaktora wzrosła ok. stukrotnie, co spowodowało wzrost temperatury rdzenia do ok. 2000°C i dwa kolejne wybuchy (rozsadzenie układu chłodzenia przez parę wodną i wybuch mieszaniny piorunującej, pochodzącej z rozkładu wody na wodór i tlen pod wpływem kontaktu z rozżarzonymi materiałami konstrukcyjnymi, np. grafitem i cyrkonem). • Tamtej nocy pracownicy elektrowni przeprowadzali doświadczenie, które miało polegać na stopniowym zmniejszaniu mocy reaktora. Aby się powiodło, wyłączono większość automatycznych systemów zabezpieczeń. Reaktory typu RBMK-1000 mają wielką wadę - są niestabilne, gdy pracują z małą mocą. • Gdy reakcja zachodząca w reaktorze wymknęła się spod kontroli - na włączenie systemów zabezpieczających było już za późno. • Wybuch rozpoczął dziesięciodniowy pożar 1500 ton moderatora grafitowego, w trakcie którego rdzeń reaktora stopił się, a do środowiska przedostało się kilkadziesiąt izotopów promieniotwórczych o łącznej aktywności rzędu 1018 Bq, z czego ponad 30% pierwszego dnia.
Jak do tego doszło ? • O godz. 7:00, 28 kwietnia, placówka Służby Pomiarów Skażeń Promieniotwórczych w Mikołajkach stwierdziła kilkakrotny wzrost mocy dawki promieniowania gamma i około siedmiusetkrotny wzrost ogólnej radioaktywności beta w powietrzu. Wiadomość o tym przekazano telefonicznie do Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej o godz. 9:00. • W samym Czarnobylu, emisja z płonącego reaktora uległa już wtedy znacznemu zmniejszeniu. Emisja malała dalej aż do 3 maja, kiedy to zaczął się jej ponowny gwałtowny wzrost. • Ta druga emisja, większa niż 27 kwietnia, nastąpiła wskutek przebicia się stopionego rdzenia reaktora do znajdujących się poniżej pomieszczeń wypełnionych wodą. • Chmura z tej drugiej wielkiej emisji szczęśliwie ominęła Polskę i skierowała się na południe Europy.
Bilans Strat • Pożar ugaszono dzięki bezprzykładnemu poświęceniu gaszących strażaków i wojska, 30 osób zmarło w wyniku bezpośredniego napromienienia i oparzeń, ponad 200 było hospitalizowanych w związku z chorobą popromienną. • Trzydziestokilometrową strefę wokół reaktorów ewakuowano i zamknięto. • Akcja przesiedlania 350 tys. ludzi została przeprowadzona bardzo szybko i na dużą skalę – w ciągu 11 dni. • Ewakuowano ludność z najsilniej skażonych terenów Białorusi (np. wsie w rejonie Homla odległe o ponad 200 km od reaktora).
Dzień po dniu • 1 maja w Polsce zaczął się gwałtowny spadek skażeń powietrza, lecz nie gruntu, paszy, mleka itd. O tym co działo się w czarnobylskim reaktorze, jakie były fluktuacje emisji radioizotopów (np. gwałtowny jej wzrost 3 maja) i lokalne kierunki rozchodzenia się, ani polskie władze ani specjaliści nie otrzymali ze Związku Radzieckiego żadnych informacji. • Wszystkie decyzje ochronne były podejmowane na podstawie danych z naszej własnej sieci monitoringu. • Pomimo obowiązujących od 1984 roku w krajach RWPG ustaleń Związek Radziecki nie zawiadomił polskich władz "w możliwie krótkim czasie" o katastrofie i jej przebiegu, co opóźniło nasze przygotowania ochronne o około półtora dnia. • 29 kwietnia około godz. 6:00 zebrano w Ministerstwie Zdrowia grupę, która ustaliła (po raz pierwszy w świecie), że formą masowej profilaktyki jodowej będzie podanie tzw. płynu Lugola - wodnego roztworu jodku potasu i pierwiastkowego jodu oraz ustaliła jego dawki dla trzech grup wiekowych dzieci. • Podawanie płynu Lugola zorganizowano we wszystkich przedszkolach, szkołach, ośrodkach zdrowia i aptekach.
Dzień po dniu • Pomocy udzielili ochotnicy, którzy m.in. rozwozili roztwór jodu do małych wiosek. • Około 75% populacji dzieci w 11 województwach przyjęło jod stabilny w ciągu pierwszych 24 godzin akcji. • Przed rozpoczęciem akcji, tj. 28 kwietnia wieczorem i 29 kwietnia rano, około 2% rodziców podało dzieciom jod w formie i dawkach nieustalonych. • Dla porównania warto dodać, że w Związku Radzieckim ograniczenia spożycia mleka wprowadzono dopiero 23 maja, a jod stabilny zaczęto podawać ludności około 25 maja. Z powodu trudności organizacyjnych objęto tą akcją tylko 1.6 mln dzieci.
Dzień po dniu • 27 Kwietnia 1986. Skażenia ogarnęły cały kraj. Przed południem utrzymywało się w Warszawie bardzo wysokie skażenie powietrza, które po południu i w nocy spadło blisko czterdziestokrotnie. • Komisja Rządowa wprowadziła profilaktykę jodową na terenie całej Polski, biorąc pod uwagę przemieszczanie się skażeń, niepewność co do emisji z Czarnobyla oraz nastrój ludności.
Czy zagrożenie było aż tak wielkie? • Dawka promieniowania otrzymana przez przeciętnych mieszkańców strefy skażonej w związku z awarią wyniosła w latach 1986–1995 około 8 mSv (milisiwertów), podczas gdy promieniowanie ze źródeł naturalnych ma natężenie około 21 mSv. • Obok - Orientacyjna mapa przedstawiająca rozkład geograficzny w Polsce skażenia izotopem 137Cs w próbkach podgrzybka brunatnego pobranych w 1991 roku. Autor: Jerzy Wojciech Mietelski.
Czy zagrożenie było aż tak wielkie? • Dużą część naturalnej dawki promieniowania stanowi przy tym promieniowanie kosmiczne. Jego poziom jest znacznie wyższy w górach i na wyżynach, gdzie mniej zaznacza się ochronna rola atmosfery. • Innym źródłem radiacji są skały i wydzielający się z gleby radon. W Brazylii, Indiach czy Iranie poziom promieniowania ze źródeł naturalnych jest wielokrotnie wyższy od radiacji uwolnionej w katastrofie czarnobylskiej. • Dawkę 1 mSv otrzymuje się po zjedzeniu około 100kg średnio skażonej Polskiej dziczyzny, lub jeszcze większej ilości najbardziej skażonych jagód
Czy zagrożenie było aż tak wielkie? • Obecnie dawki promieniowania związane z katastrofą w Czarnobylu są dużo niższe, niż poziom promieniowania naturalnego. Kierownik Zakładu Skażeń Promieniotwórczych Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej Dariusz Grabowski uspokaja, że grzyby i jagody pozyskiwane na terenie Polski nie stanowią żadnego zagrożenia dla zdrowia. Tylko na Białorusi czy Ukrainie zdarzają się jeszcze miejsca, w których poziom promieniotwórczych izotopów pozostaje podwyższony. • Dla porównania: największe skażenia obserwowane w Polsce stanowią tylko jeden procent maksymalnych skażeń, jakie wystąpiły w grzybach na Białorusi
Śmierć ze strachu, czyli ilu ludzi naprawdę ucierpiało z powodu wybuchu w Czarnobylu? • Zaledwie 134 pracowników elektrowni jądrowej i członków ekip ratowniczych było narażonych na działanie bardzo wysokich dawek promieniowania jonizującego, po których rozwinęła się ostra choroba popromienna – stwierdzają autorzy raportu UNSCEAR. Dwudziestu ośmiu z nich zmarło w wyniku napromieniowania, a dwóch od poparzeń. To jedyne ofiary śmiertelne.
Śmierć ze strachu, czyli ilu ludzi naprawdę ucierpiało z powodu wybuchu w Czarnobylu? • Około 381 tys. ludzi zaangażowanych w likwidację skutków katastrofy narażonych było natomiast na promieniowanie wynoszące nieco ponad 100 mSv (milisiwertów). Za niebezpieczną dla życia uznaje się jednorazową dawkę 1000 mSv. – Badania przeprowadzone wśród pracujących przy usuwaniu skutków awarii wskazują, że są oni nawet zdrowsi niż osoby, które nie były narażone na promieniowanie - mówi prof. Zbigniew Jaworowski z Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej, od 1973 r. reprezentujący w UNSCEAR Polskę, jeden ze współautorów raportu. • "Czternaście lat po wypadku w Czarnobylu nie ma żadnych naukowych dowodów, że wzrosła liczba zachorowań na raka, zwiększyła się śmiertelność lub wystąpiły inne choroby mogące mieć związek z promieniowaniem" – czytamy w raporcie UNSCEAR. Odnotowano natomiast znaczny wzrost przypadków chorób psychosomatycznych – zaburzeń układu oddechowego, trawiennego i nerwowego. Ich przyczyną nie jest jednak promieniowanie, lecz strach. Ludzie boją się, że zostali napromieniowani albo też, że żyją na skażonej ziemi i lada dzień zachorują na raka..
Śmierć ze strachu, czyli ilu ludzi naprawdę ucierpiało z powodu wybuchu w Czarnobylu? • Naukowcy nigdy nie publikowali takich bzdur, jakie na temat skutków awarii w Czarnobylu ukazują się w mediach - mówi prof. Leonid Andriejewicz Ilyin z Instytutu Biofizyki Ministerstwa Zdrowia Rosji, który uczestniczył w akcji likwidowania skutków katastrofy i jest przedstawicielem Rosji w UNSCEAR • Media wyolbrzymiały tragedię, dając niekiedy posłuch różnym "specjalistom". Na przykład jeszcze niedawno rosyjski dwutygodnik "Echo Planety" alarmował, że Czarnobyl był największą katastrofą drugiej połowy XX w. W artykule można było znaleźć oceny skutków awarii wyssane z palca, bo jak traktować informację, że zginęło 300 tys. osób? Tak naprawdę najgroźniejsze są następstwa psychologiczne, które zostały spowodowane strachem i wysiedleniami z terenów uznanych, często pochopnie, za zagrożone – uważa prof. Ilyin. • Poważne są pośrednie konsekwencje eksplozji reaktora w Czarnobylu. Skutki społeczne i psychologiczne to m.in. brak równowagi emocjonalnej, lęki, depresje i zaburzenia snu związane ze stresem z powodu awarii i związanej z nią akcji przesiedleń. Zerwanie więzi społecznych i lęk przed promieniowaniem miały poważny wpływ na zdrowie okolicznych mieszkańców.
Czarnobyl, czyli pełzająca paranoja • Również plotki i nieścisłe informacje mediów pogłębiały zaniepokojenie ludności. • W marcu 1996r. tygodnik ,, The Economist’’ opublikował artykuł pod wymownym tytułem: ,, Czarnobyl, rak i pełzająca katastrofa’’, wskazując, że bezpośredni rezultat oddziaływania promieniowania na zdrowie był mały. • Tuż po katastrofie tysiące będących w ciąży Ukrainek i Białorusinek zdecydowało się lub zostało namówionych przez lekarzy do przeprowadzenia aborcji. W latach 1986 – 1987 w obu republikach ZSRR usunięto liczbę ciąż równą jednej trzeciej liczby wszystkich urodzonych w tym czasie dzieci w Europie Wschodniej. • Na niektórych terenach aż o 25 % wzrosła liczba naturalnych poronień. Dlaczego? Kobiety bały się rodzić mutanty. Tymczasem na Ukrainie po katastrofie nie zaczęło się rodzić więcej dzieci z ciężkimi wadami wrodzonymi – twierdzi dr Herwig Paretzke z monachijskiego Instytutu Ochrony przed Promieniowaniem. • Wiedząc, ile kobiet zdecydowało się na tak dramatyczną decyzję, można sobie łatwo wyobrazić jaka musiała być w owym czasie propaganda rządów Ukrainy i Białorusi.
Czarnobyl, czyli pełzająca paranoja • Tymczasem okazało się, że Czarnobyl to dochodowy mit(!) • Władze ukraińskie bardzo starannie go zbudowały a potem podtrzymywały; • w prasie ukazywały się artykuły donoszące, że w rejonie skażenia można spotkać kury o wysokości równej pół metra itd. itp. ... a państwa ościenne przysyłały pieniądze na likwidację tak strasznych skutków katastrofy, którymi to pieniędzmi władze łatały dziury budżetowe. • Należy jednak pamiętać, że nie tylko one otrzymywały pieniądze – ofiary katastrofy dostawały renty rekompensujące im uszczerbki na zdrowiu, doznanych na skutek napromieniowania. • Wydaje się, że nadszedł czas otrzeźwienia i powrotu do racjonalnego myślenia. Czynnikiem inicjującym była terapia wstrząsowa katastrofy czarnobylskiej, kiedy zaczęły wychodzić na jaw fakty i mity związane z nią. Dziś powinniśmy zmienić nasze zdanie o Czarnobylu ( oczywiście katastrofa była, ofiary były, ale nie w takiej liczbie, jak podawali ukraińscy ,,eksperci’’). Może pocieszającym wyda się fakt, że w strefie objętej skażeniem do dzisiaj żyje pewna staruszka cała i zdrowa jak ryba. Uprawia ziemię i je to, co z niej wyrośnie. Nie uległa radiofobii.
Czarnobyl, czyli pełzająca paranoja • Ludzie wielokrotnie w swej historii poddawali się nieracjonalnym złudzeniom, lękom przed końcem świata, czarami, czarownicami, duchami i diabłami. Jeszcze nie tak dawno, tak jak teraz promieniowania, bali się maszyn parowych, elektryczności i szczepień przeciw ospie. Wszystko to minęło i został tylko długi drwiący śmiech pokoleń. Tak też stanie się i z radiofobią, ale upłynie wiele czasu nim w świadomości społecznej promienie radu czy uranu zadomowią się tak jak płomienie ognia.
Czarnobyl a nowotwory • Jedynym wskaźnikiem, który wyraźnie się podwyższył, jest wzrost liczby przypadków raka tarczycy. Poza tym nie stwierdzono wzrostu zachorowań ani zgonów na nowotwory złośliwe, które mogłyby być wywołane promieniowaniem jonizującym. Wbrew oczekiwaniom występowanie białaczki nie stało się częstsze, nawet wśród uczestników akcji ratunkowej. Także choroby nienowotworowe, które mogłoby wywołać promieniowanie, występują nie częściej niż przed katastrofą. • Liczba przypadków zachorowań na raka tarczycy(około 1800) i czas, w jakim się ujawniły, zaskoczyły badaczy. Wzrost tej liczby, którego spodziewano się po 10 latach od katastrofy, stwierdzono już po roku. Autorzy raportu zwracają jednak uwagę, że nie wszystkie zarejestrowane przypadki raka tarczycy są spowodowane katastrofą. • „Nieme”, nie dające objawów przypadki raka tarczycy występują często we wszystkich krajach świata. Być może dokładne badania profilaktyczne wykryły po prostu przypadki raka, które umknęłyby uwadze służby zdrowia, gdyby nie akcja powszechnych badań. Nowotwory tarczycy w większości wypadków są wyleczalne. Jak dotąd na skażonych terenach na raka tarczycy zmarła jedna osoba.
Podsumowanie • Katastrofa w Czarnobylu była największą w dziejach katastrofą reaktora jądrowego, jednak pod względem ilości substancji promieniotwórczych wprowadzonych do środowiska ustępuje miejsca próbom z bronią jądrową prowadzonym w latach 50. i 60. głównie przez USA i były ZSRR oraz eksploatacji (w przeciągu 40 lat) zakładów przeróbki paliwa jądrowego w byłym ZSRR. W chwili obecnej w Czarnobylu reaktor IV pokryty jest ochronnym budynkiem (tzw. sarkofagiem), pozostałe trzy reaktory pracują. • Pomimo wysokiego stopnia ryzyka, w promieniu 30 km od reaktora cały czas mieszka bądź powróciło tam od 100.000 do 200.000 osób. • Eksplozja, a następnie pożar w reaktorze spowodowała skażenie 23 procent powierzchni Białorusi, 5 procent - Ukrainy i 1,5 procent - Rosji. Na tych obszarach w konsekwencji wysokiego poziomu substancji radioaktywnych zmarło co najmniej 8.000 osób. Dochodzi to tego trudna do oszacowania liczba chorych, a także poszkodowanych w innych krajach.
Bibliografia / Literatura • M Siemiński „Środowiskowe zagrożenia zdrowia” PWN Warszawa 2001r • R.Strzelecki, St. Wołkowicz, J.Szewczyk, P.Lewandowski: Mapa stężeń cezu w Polsce, w Mapy rodioekologiczne Polski cz. I, Państwowy Instytut Geologiczny, Warszawa 1993. • „Wprost” dwutygodnik nr 2(946) z 14 stycznia 2001r • „Wprost” dwutygodnik nr 2o(964) z 20 maja 2001r. • Zespół Prezesa PAA d/s EJ Żarnowiec: Raport w sprawie następstw katastrofy w Czarnobylu (wraz z załącznikami), Warszawa, 1991 • www.wiem.onet.pl • www.encyklopedia.wp.pl
Ciekawe Linki • Galeria zdjęć z elektrowni – 394 zdjęcia • Zdjęcia satelitarne okolic czarnobyla z 31.05.1986, oraz z 26.07.1992 • Schemat budowy reaktora RBMK 1000 • Przykład odmiennych spojrzeń na katastrofę – polemika • Chernobyl -Ten Years Later – „TIME daily” 6. Chernobyl - Assessment of Radiological and Health Impacts , 157str.(992 kb), OECD – Nuclear Energy Agency 7. Prosta symulacja pracy elektrowni jądrowej – 3 przykładowe awarie 8. TIME Magazine Coverage - 1986 – 1995 – artykuły dot. awarii 9. Wpływ promieniowania jonizującego w środowisku na zdrowie człowieka